Wojsko Polskie w ciągu 10 najbliższych lat ma otrzymać ponad 1200 pojazdów terenowych Legwan. Odpowiadać za to ma spółka Rosomak z Siemianowic Śląskich, znana z wcześniejszej produkcji Kołowego Transportera Opancerzonego „Rosomak”.

Ze względu na rosnące zagrożenia geopolityczne Wojsko Polskie rośnie w siłę. Swój kamyczek do tego ogródka dołoży również spółka Rosomak z Siemianowic Śląskich (dawne Wojskowe Zakłady Mechaniczne). To właśnie stąd do 2022 r. dostarczono ponad 900 Kołowych Transporterów Opancerzonych w różnych wersjach. Teraz czas przyszedł na inne pojazdy terenowe.
Będą to pojazdy Legwan w różnych wersjach. Śląsk może stać się i powinien, moim zdaniem, stać się centrum przemysłu zbrojeniowego w Polsce - stwierdził przy okazji podpisywania umowy z Rosomakiem Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Ministerstwa Obrony Narodowej (MON).
Wojsko Polskie zbroi się na niebezpieczne czasy
Umowa, zawarta między reprezentującą Skarb Państwa Agencją Uzbrojenia a konsorcjum firm w składzie: Rosomak S.A. (lider) i Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. dotyczy dostawy do 2035 r. w sumie 1266 pojazdów terenowych Legwan, zbudowanych na podwoziu KIA. Jak dopowiada MON: w toku obowiązywania umowy ramowej będą zawierane kontrakty wykonawcze na dostawę rodziny pojazdów, w tym: lekkich pojazdów rozpoznawczych, samochodów ciężarowo-osobowych wysokiej mobilności, pojazdów terenowych 4x4, warsztatów technicznych i pojazdów na bazie platformy KIA LTV, wraz z pakietami logistycznym i szkoleniowym.
Więcej o Wojsku Polskim przeczytasz w Bizblog:
Żyjemy w bardzo niebezpiecznych czasach. Ludzie się obawiają o swoją przyszłość, zastanawiają się, co będzie jutro. Takie kontrakty, miejsca pracy, ale też stawianie na polskich dostawców, niezależność łańcucha dostaw są gwarancją bezpieczeństwa. Nie tylko ja na was bardzo liczę, nie tylko my liczymy, jako rząd na firmy Rosomak, na PGZ, na terminowe dostawy dla wojska, ale przede wszystkim nasi obywatele na to liczą - stwierdził szef MON.
Pakiety logistyczne mają być dostosowane do konfiguracji pojazdów. Z kolei pakiety szkoleniowe obejmą szkolenie personelu Wojska Polskiego, co ma umożliwić prawidłowe, nieprzerwane i bezpieczne korzystanie z pojazdów.
Pojazdy dla różnych potrzeb operacyjnych
Lekkie pojazdy rozpoznawcze Legwan są już wykorzystywane przez Wojsko Polskie i Straż Graniczną. Z kolei pojazdy 4x4 opracowane są dla różnorodnych potrzeb operacyjnych. Napędzane są silnikiem wysokoprężnym o mocy 225 KM oraz posiadają w pełni niezależne zawieszenie na wszystkich osiach. W pojazdach Legwan 4x4 zastosowana jest ośmiostopniowa automatyczna skrzynia biegów. Wyposażone są we wszystkie atrybuty typowe dla wojskowej maszyny wysokiej mobilności: system centralnego pompowania kół oraz system runflat, umożliwiający jazdę po przestrzeleniu opon.
Modułowa konstrukcja podwozia pozwala na opracowywanie różnorodnych wersji specjalistycznych w oparciu o rozstaw osi 3,3 m oraz 4,0 m. - czytamy na stronie Rosomaka.