Miały sięgać nawet 9 tysięcy złotych. Zapowiedź dopłat do rowerów elektrycznych sprawiła, że wiele osób zaczęło planować zakup takiego sprzętu, ale na razie nic nie wskazuje na to, by ten pomysł miał wejść w życie. Bizblog.pl zapytał Ministerstwo Klimatu, na jakim etapie są prace nad programem Mój rower elektryczny. Niestety nie mamy najlepszych wiadomości.
Dopłaty do zakupu roweru elektrycznego w wysokości 5 tys. zł w przypadku zwykłych modeli i nawet do 9 tys. zł w przypadku cargo miały wejść od 1 stycznia 2025 r. Jednak wszystko utknęło w martwym punkcie. Rząd nie dostanie bowiem 300 mln zł ze środków z Funduszu Modernizacyjnego, a nie ma planu B.
Dopłaty do rowerów elektrycznych
Przypomnijmy, że w październiku okazało się, że Europejski Bank Inwestycyjny odmówił przekazania Polsce środków na program dopłat do rowerów elektrycznych z Funduszu Modernizacyjnego. Problemem miały być niewystarczające dane i wyliczenia, w jakim stopniu program Mój rower elektryczny wpłynie na ograniczenie emisji CO2.
Czy dokonano nowych wyliczeń lub znaleziono nowe źródło finansowania programu? Zapytaliśmy o to Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort odpowiedział, że ze względu na negatywną decyzję EBI w zakresie możliwości wsparcia zakupu rowerów elektrycznych ze środków Funduszu Modernizacyjnego, NFOŚiGW wraz z Ministerstwem Klimatu i Środowiska pracuje nad pozyskaniem nowego źródła finansowania dla programu „Mój rower elektryczny”.
O szczegółach będziemy na bieżąco informować na stronie głównej NFOŚiGW oraz w zakładce „Aktualności” na stronie internetowej Funduszu Modernizacyjnego, po określeniu źródeł finansowania – tłumaczy MKiŚ.
Jak już pisaliśmy, całe zamieszanie mocno skomplikowało sytuację sprzedawców rowerów elektrycznych w Polsce. Zapowiedź wprowadzenia dopłat sprawiła, że wiele osób wstrzymało się z planowanym zakupem roweru elektrycznego, licząc na to, że od nowego roku zrobi to za pół ceny. Z drugiej strony ceny elektryków zaczęły iść w górę, co raczej nie powinno dziwić po doświadczeniach z dopłatami do kredytów hipotecznych.
Więcej na temat rowerów można przeczytać w tych tekstach:
Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami MKiŚ ze wsparcia na zakup e-bike'a mogłyby skorzystać zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorcy zajmujący się transportem drogowym towarów, usługami kurierskimi i pocztowymi, a także wypożyczaniem sprzętu rekreacyjnego i sportowego. Na dopłaty mogłyby liczyć także samorządy.
Rowery cargo ze wspomaganiem
Dopłaty miały wynosić do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 5 tys. zł w przypadku zwykłych rowerów elektrycznych. W przypadku rowerów elektrycznych transportowych o szerokości do 0,9 m i wózków rowerowych o szerokości powyżej 0,9 m dopłata wynosiłaby do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 9 tys. zł.
Dofinansowaniem będą miały zostać objęte pojazdy wyposażone w akumulator litowo-jonowy lub podobny o pojemności co najmniej 10 Ah, wyprodukowane przez producentów pochodzących z krajów UE. Wsparcie byłoby wypłacane w formie refundacji po zakupie pojazdu, ale dopłaty nie obejmowałyby rowerów elektrycznych zakupionych w ramach leasingu.