Efekt kredytu 0 proc. Wśród deweloperów zawrzało
Już od dziesięciu miesięcy trwa mocne ożywienie w budownictwie mieszkaniowym, a w tym czasie zaczęto budować aż 121 tys. nowych mieszkań, czyli aż o ponad 47 tys. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Zwiększoną aktywność deweloperów w dużym stopniu tłumaczy zapowiedź wprowadzenia kolejnego rządowego programu dopłat do kredytów, ale eksperci zwracają uwagę, że po dwóch latach stagnacji ożywienie właśnie pojawiło się także w sektorze budownictwa indywidualnego.
Główny Urząd Statystyczny podał, że w okresie styczeń-kwiecień wprawdzie oddano do użytkowania mniej mieszkań niż przed rokiem, ale wzrosła liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym. Wzrosła też liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.
Deweloperzy ruszają z budowami
W okresie styczeń-kwiecień wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 93,9 tys. mieszkań, czyli o 29,6 proc. więcej niż przed rokiem. Pozwolenia na budowę największej liczby mieszkań otrzymali deweloperzy. Było ich 67 tys., co oznacza wzrost aż o 36,8 proc. rok do roku. Ożywienie pojawiło się jednak także w przypadku inwestorów indywidualnych, którzy zasygnalizowali budowę 25 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o 16,3 proc.
Dzisiejsze dane sygnalizują, że po osiągnięciu lokalnego minimum w marcu br. aktywność w budownictwie wróciła do trendu wzrostowego, choć na potwierdzenie tego wniosku trzeba poczekać na dane majowe – oceniają analitycy Credit Agricole.
Więcej wiadomości na temat budownictwa
Ekonomiści wskazują, że sygnałem początku ożywienia w budownictwie jest odnotowany w kwietniu drugi z rzędu wzrost liczby mieszkań w budowie, która zwiększyła się do 817,6 tys. wobec 812,2 tys. w marcu i 806,4 tys. w lutym. W kolejnych miesiącach spodziewają się kontynuacji stopniowego ożywienia w budownictwie, wspieranego zarówno przez wzrost aktywności w budownictwie mieszkaniowym, jak i realizację projektów w ramach KPO.
Bartosz Turek, główny analityk HREIT podkreśla z kolei, że deweloperzy zaczęli w kwietniu budować o ponad 80 proc. więcej niż w tym samym miesiącu rok temu, ale tak duża dynamika wynika też z efektu niskiej bazy, czyli w kwietniu 2023 r. deweloperzy ruszali z niewielką liczbą budów i teraz łatwo uzyskać tak duży wzrost.
Niepokojąca jest za to informacja, że w kwietniu deweloperzy zaczęli budować o 20% mniej nowych mieszkań niż miesiąc wcześniej. Póki co zmiana ta o niczym jeszcze nie przesądza, bo może wynikać np. z sezonowości – zaznacza ekspert.
Polacy coraz chętniej się budują
Bartosz Turek uważa, że warte odnotowania jest też to, co dzieje się w sektorze budownictwa indywidualnego. W praktyce chodzi po prostu o osoby, które ruszają z budową własnego domu. Przez ostatnie dwa lata Polacy mocno przyhamowali ze stawianiem własnych domów, ponieważ ceny materiałów budowlanych gwałtownie rosły, kredyty drożały, a ogólna sytuacja na rynku nie zachęcała do rozpoczynania tak poważnej inwestycji. Na szczęście widać pierwsze oznaki ożywienia w tym sektorze.
Ekspert zwraca uwagę, że kwiecień był już trzecim z rzędu miesiącem, w którym aktywność w tym obszarze rosła. W ciągu tego miesiąca ruszyliśmy z budową prawie 8,5 tys. domów, a to o ponad jedną czwartą więcej niż przed rokiem. Nawet po zsumowaniu danych od stycznia widać wyraźną poprawę. W tym czasie rodacy ruszyli z budową ponad 25,5 tys. domów, czyli prawie o jedną piątą więcej niż przez pierwsze cztery miesiące 2023 roku.