Ceny nowych mieszkań w największych miastach. Optymizmu brak
Jak wynika ze wstępnych danych RynekPierwotny.pl, w 2024 r. nie zanosi się na obniżki cen nieruchomości, ale eksperci przewidują, że nie powinny one rosnąć w tak dużym tempie, jak wcześniej. A gdzie według nich zapłacimy najwięcej za 1 mkw. nowego mieszkania? W Krakowie średnia cena przebiła pułap 16 tys. zł, w Trójmieście – 15 tys. zł, a w Łodzi – 11 tys.
Po dwóch miesiącach tego roku liderem podwyżek została dość niespodziewanie Łódź. Średnia cena metra kwadratowego wzrosła w tym mieście od początku roku aż o 5 proc., przekraczając w lutym pułap 11 tys. zł – mówi Marek Wielgo, ekspert portali RynekPierwotny.pl i Gethome.pl.
Tłumaczy on to tym, że łódzcy deweloperzy wprowadzili w tym roku do sprzedaży dużą pulę drogich jak na ten rynek mieszkań. Równocześnie wyprzedawały się głównie te najtańsze. Średnia cena metra kwadratowego nowych lokali, na które deweloperzy znaleźli chętnych, w lutym sięgała 9,3 tys. zł.
Połączenie tych dwóch czynników dało więc efekt w postaci potężnego wzrostu średniej ceny metra kwadratowego mieszkań pozostających w ofercie. Warto też jednak zauważyć, że w styczniu podwyżka znacznie przekraczała 4 proc., zaś w lutym wynosiła już tylko 1 proc. - tłumaczy Marek Wielgo.
Średnie ceny mieszkań na rynku pierwotnym
Podobną wysokość miały podwyżki średniej ceny metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez deweloperów we Wrocławiu, Poznaniu i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
W Warszawie średnia nie zmieniła się w ciągu ostatniego miesiąca, ale w Krakowie i Trójmieście odnotowaliśmy dość znaczną podwyżkę, bo odpowiednio o 2 proc. i 3 proc. Ceny nowych mieszkań w pierwszej z tych metropolii przebiły w tej sytuacji pułap 16 tys. zł, zaś w drugiej 15 tys. zł za metr kwadratowy - uważa ekspert.
Dane portalu RynekPierwotny.pl pokazują, że w końcówce ub.r. średnia cena 1 mkw. mieszkań w ofercie trójmiejskich firm deweloperskich wystrzeliła w górę. Styczeń przyniósł spadek średniej, ale radość była krótka, bo w lutym średnia znów poszła w górę. To pokazuje, jak ważne jest to, jakie mieszkania trafiają na rynek. W styczniu ich średnia cena w przeliczeniu na metr kwadratowy wynosiła tylko 13,2 tys. zł. Natomiast w lutym trójmiejscy deweloperzy uzupełnili swoją ofertę głównie drogimi mieszkaniami, bo średnio po ok. 17 tys. zł za metr.
Żeby średnia cena metra kwadratowego przestała rosnąć, muszą być spełnione dwa warunki. Po pierwsze, podaż mieszkań musi przewyższać popyt na nie. Jest szansa, że ten warunek zostanie spełniony, bo w tym roku wzrosła aktywność inwestycyjna firm deweloperskich. Po drugie, mieszkania wprowadzane przez nie do sprzedaży muszą mieć cenę adekwatną do możliwości kupujących, którzy posiłkują się kredytem – komentuje Marek Wielgo.
I dodaje, że na razie deweloperzy fundują swoim potencjalnym klientom huśtawkę nastrojów. Przykładem tego jest nie tylko Trójmiasto, bo we Wrocławiu średnia cena metra kwadratowego nie zmieniała się w grudniu i styczniu.
Mogło to świadczyć o początku cenowej stabilizacji. Niestety, luty przyniósł 1 proc. podwyżkę, bo deweloperzy postawili na zamożnych klientów. Z kolei w Warszawie mieliśmy do czynienia z odwrotną sytuacją. W styczniu deweloperzy dostarczyli na rynek bardzo drogie mieszkania, ale w lutym w nowej podaży przeważał już segment popularny - komentuje Marek Wielgo.
Więcej wiadomości o rynku nieruchomości można przeczytać poniżej:
Struktura cenowa mieszkań w ofercie developerów
Eksperci zadają sobie pytanie: jak w tej sytuacji zmieniła się struktura cenowa mieszkań w ofercie firm deweloperskich? W Łodzi, gdzie średnia cena metra kwadratowego wzrosła najbardziej, oferta lokali z ceną poniżej 9 tys. zł skurczyła się z 32 proc. do 24 proc. Za to odsetek mieszkań z ceną powyżej 12 tys. zł za metr zwiększył się z 15 proc. do 26 proc.
Spore zmiany w strukturze cenowej oferty deweloperów odnotowaliśmy również m.in. w Warszawie i Krakowie. W stolicy praktycznie zniknęły z rynku mieszkania do kupienia za mniej niż 9 tys. zł za m kw. Z 29 proc. do 33 proc. wzrósł odsetek lokali w przedziale 12-15 tys. zł za metr kwadratowy. Z kolei w Krakowie już 53 proc. mieszkań kosztuje więcej niż 15 tys. zł za metr. Dwa miesiące wcześniej tak drogich lokali było 48 proc. - podaje platforma.
W lutym kontynuowały marsz w górę także ceny mieszkań oferowanych na rynku wtórnym. Jak wynika z danych portalu GetHome.pl, w Warszawie, Wrocławiu i Łodzi średnia cena metra kwadratowego podskoczyła w ciągu miesiąca o 1 proc., w Krakowie – o 2 proc., w Poznaniu – o 3 proc., zaś w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej podwyżka sięgała 5 proc. I to właśnie ta konurbacja jest tegorocznym liderem podwyżek.
W ciągu dwóch miesięcy średnia cena metra kwadratowego wzrosła aż o 7 proc. W ten sposób Łódź została zepchnięta na ostatnie miejsce w cenowym zestawieniu. Tylko w Trójmieście odnotowano w lutym spadek średniej ceny metra kwadratowego mieszkań z drugiej ręki - tłumaczy Marek Wielgo.
I podsumowuje to w ten sposób, że wciąż w czterech metropoliach, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest wyższa niż na rynku pierwotnym. Największa różnica na korzyść rynku wtórnego jest w Łodzi.