Grupa PBS podała dane na temat cen materiałów budowlanych w styczniu. Doszło do kolejnego, piątego z rzędu spadku, a jego średnia dynamika osiągnęła -3 proc. Zła wiadomość jest taka, że w dla inwestorów indywidualnych ceny spadają o wiele wolniej niż dla dużych odbiorców hurtowych, jakimi są na przykład deweloperzy.
Ceny materiałów budowlanych spadają od września ubiegłego roku. Na początku 2024 r. doszło do jednak do kolejnego pogłębienia spadków.
W styczniu 2024 r. w stosunku do stycznia 2023 r. średnia dynamika cen materiałów budowlanych wyniosła -3 proc.. W kanale hurtowym spadek cen stanowił 5,4 proc., natomiast w detalicznym -1,1 proc. Porównując miesiąc styczeń 2024 r. do grudnia 2023 r. ceny były średnio na tym samym poziomie (+0,1 proc.) – podała w comiesięcznym komunikacie Grupa PBS.
Ceny rok ro do roku wzrosły w siedmiu grupach towarowych:
- cement, wapno (+13 proc.)
- farby, lakiery (+7 proc.)
- otoczenie domu (+3 proc.)
- chemia budowlana (+2 proc.)
- motoryzacja (+0,4 proc.)
- wyposażenie, AGD (+0,2 proc.)
- stolarka (+0,2 proc.).
Spadek cen odnotowano w 14 kategoriach:
- dekoracje (-0,3 proc.)
- płytki, łazienki, kuchnie (-0,4 proc.)
- ogród i hobby (-0,6 proc.)
- instalacje, ogrzewanie (-1 proc.)
- narzędzia (-2 proc.)
- izolacje wodochronne (-2 proc.)
- oświetlenie, elektryka (-4 proc.)
- wykończenia (-4 proc.)
- dachy, rynny (-6 proc.)
- sucha zabudowa (-9 proc.)
- ściany, kominy (-10 proc.)
- izolacje termiczne (-10 proc.)
- płyty OSB, drewno (-22 proc.)
Styczniowe pogłębienie korekty cen materiałów budowlanych do -3 proc. oznacza niesłabnący trend zniżkowy ich średniej dynamiki, już od kilku miesięcy w strefie poniżej zera. Pojawiają się jednak przesłanki wskazujące na to, że sytuacja w przewidywalnej przyszłości może ulec dość radykalnej zmianie – zaznaczają analitycy portalu RynekPierwotny.pl.
Jak wskazują, różnica w cenach materiałów budowlanych dla deweloperów (-5,4 proc.) a inwestorów indywidualnych (-1,1 proc.) robi się coraz wyraźniejsza.
Więcej wiadomości w Bizblog.pl na temat budowy mieszkań i domów
Mieszkaniówka w blokach. Czeka na nowe programy dopłat
Analitycy zaznaczają, że styczniowy odczyt zaskoczył swą intensywnością, głównie w przypadku pozycji, które najbardziej drożeją, jak cement i wapno (+13 proc.), farby i lakiery (+7 proc.) otoczenie domu (+3 proc.).
Po raz kolejny nie zmienił się wynoszący 7 do 13 stosunek grup towarowych drożejących i taniejących w relacji rok do roku. Wśród tych drugich, jak przed miesiącem, wyróżniają się płyty OSB z drewnem oraz izolacje termiczne, tym razem z cenowym regresem rdr rzędu odpowiednio 22 i 10 proc. – napisali eksperci serwisu RynekPierwotny.pl.
Rynek spodziewa się, że nowy rządowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych, który miałby pod koniec roku zastąpić Bezpieczny Kredyt 2 proc., a także rosnąca dostępność hipotek mogą skłonić deweloperów do zwiększenia podaży mieszkań. Wtedy ceny materiałów budowlanych mogłyby zacząć rosnąć albo przynajmniej wyhamować spadki.
RynekPierwotny.pl zauważa w komentarzu, że tendencja wzrostowa w danych GUS dotyczących budownictwa mieszkaniowego wciąż nie słabnie.
Dane styczniowe ponownie potwierdziły jej aktualność nie tylko w przypadku mieszkań rozpoczętych przez deweloperów, ale przede wszystkim nowych pozwoleń na budowę – zauważa w komentarzu RynekPierwotny.pl.
Jak dodaje, do tego dochodzi wymyślone przez Ministerstwo Rozwoju program wspierający budownictwo komunalne, społeczne czynszowe i spółdzielcze.
KPO zakończy tę deflację
Eksperci wskazują na jeszcze jeden ważny czynnik, który może zdecydować o tym, że za chwilę zobaczymy dynamiczne odbicie cen materiałów. A jest nim Krajowy Program Odbudowy.
(…) być może pierwszorzędnym czynnikiem, który już w roku bieżącym może zaważyć na relacjach popytowo-podażowych rynku materiałów budowlanych, jest coraz bliższa perspektywa pozyskania przez Polskę środków z KPO, z których gros zostanie przeznaczonych na inwestycje infrastrukturalne – wskazują.
Ich zdaniem z tego też powodu spadki cen mogą za chwilę przejść do historii.