REKLAMA

Ropa na szczycie. Ale wiemy, gdzie sprzedają najtańsze paliwa w Polsce

Egipt liczy straty ze spadku ruchu na Kanale Sueskim, a obawy związane z dostawami ropy przez konflikt na Bliskim Wschodzie kolejny raz determinują wyższą cenę surowca. Dla polskich kierowców oznacza to perspektywę dalszych podwyżek, ale mapa miejsc z najtańszym i najdroższym paliwem może jeszcze być przetasowana w następnych dniach.

Ropa na szczycie. Ale wiemy, gdzie sprzedają najtańsze paliwa w Polsce
REKLAMA

Prezydent Egiptu Abdel-Fattah Al-Sisi skarży się, że przez wydłużający się konflikt na Bliskim Wschodzie dochody z Kanału Sueskiego, który co roku dostarcza do budżetu kraju jakieś 10 mld dol., spadły o ok. 40-50 proc. Z kolei Konferencja ONZ ds. Handlu i Rozwoju wskazuje, że tygodniowy tranzyt przez kanał spadł w ciągu ostatnich dwóch miesięcy o ok. 42 proc. 

REKLAMA

Wszystko to dzieje się, podczas gdy rząd egipski jest zaangażowany w wypełnianie swoich zobowiązań wobec koncernów naftowych, partnerów rozwojowych i instytucji finansowych - zaznacza Osama Rabie, szef Zarządu Kanału Sueskiego, którego żądłu/zenie ostatnio spuchło aż trzykrotnie do poziomu 164,7 mld dol.

Nieustające napięcie na Bliskim Wschodzie mają cały czas spory wpływ na tranzyt . Wbrew amerykańskim zabiegom nie ustają ataki Huti na izraelskie statki handlowe. To cały czas idealne warunki do wzrostów cenowych ropy. Zwłaszcza że amerykańska Rezerwa Federalna zasugerowała, że stopy procentowe właśnie osiągnęły szczyt i trzeba zająć się wzrostem gospodarczym. Efekt? Cena ropy idzie w górę.

Cena ropy rośnie, bo amerykańskie stopy osiągnęły szczyt

Za chwilę może osiągnąć największe wartości od początku listopada ubiegłego wieku. Brent ma coraz bliżej do granicy 83,50 dol., a WTI przebiła poziom 78 dol. A jeszcze parę tygodni temu, na początku lutego, Brent kosztowała ledwie ok. 77 dol., a WTI była po ok. 72 dol. Głównym powodem tych zwyżek jest informacja ze styczniowego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego, który twierdzi, że stopy procentowe w USA najprawdopodobniej osiągnęły najwyższy poziom. Ale nie należy ich obniżać aż nie stanie się pewne, że inflacja na stałe wróci do celów Fed.

Więcej o cenie ropy przeczytasz na Spider’s Web:

Jednocześnie rosną obawy o dostawy ropy, po tym, jak najpierw Izrael zaatakował z powietrza Hezbollah w Libanie. A potem Huti wycelowali w kolejny statek handlowy. Od zeszłego piątku to już czwarty tego typu incydent. Istotnym elementem są też dane o amerykańskich zapasach ropy. Te oficjalne powinniśmy poznać w czwartek. Raport Amerykańskiego Instytutu Naftowego mówi o wzroście o 7,168 mln baryłek, do poziomu 8,52 mln baryłek.

Mazowsze z najdroższą benzyną, a świętokrzyskie z dieslem

REKLAMA

Nerwy na rynku ropy niezbyt dobrze wróżą polskim kierowcom, którzy zmagają się z kolejnym tygodniem podwyżek. W ostatnim tygodniu najbardziej, bo średnio o 9 groszy, podrożał diesel. Dla analityków to nic dziwnego, wszak w zeszłym tygodniu ceny oleju napędowego w hurcie były na najwyższym poziomie od połowy marca 2023 r. Z kolei benzyna Pb95 poszła średnio w górę o 5 gr. Jak wyliczają to eksperci z e-petrol.pl aktualnie na paliwowej mapie Polski wyróżnia się Wielkopolska, gdzie obowiązuje najniższa w kraju cena benzyny 95-oktanowej: 6,34 zł/l. W województwie łódzkim najmniej płaci się za litr oleju napędowego - 6,60 zł. A na Górnym Śląsku ze średnią ceną 2,82 zł/l jest najtańsze LPG.

Pb95 jest najdroższa na Mazowszu, na którym kosztuje 6,60 zł/l. W województwie świętokrzyskim najwięcej z kolei płaci się za litr diesla - 6,82 zł/l, a w województwie lubuskim i zachodniopomorskim za tę samą ilość autogazu - 2,98 zł - wyliczają analitycy z e-petrol.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA