Na stacjach znowu cuda. Choć wszędzie ropa tanieje, u nas zmierza do 7 zł
Niestety, ale po pierwszym, skokowym wzroście cen paliw na polskich stacjach na przełomie października i listopada, jesteśmy właśnie świadkami kolejnej, solidnej podwyżki. Z kolei na światowym rynku ropy widać dalsze spadki, dzięki czemu baryłka jest najtańsza od końca lipca.
Najwięksi pesymiści przewidywali, że cenami paliw w Polce potężnie szarpnie zaraz po wyborach parlamentarnych, ale nic takiego nie miało miejsca. Aż do przełomu października i listopada. Niestety, obecnie mamy do czynienia z bardzo podobną sytuacją. Jak informują eksperci z e-petrol.pl, olej napędowy w ostatnich dniach podrożał aż o 23 gr/litr, a najpopularniejsza benzyna Pb95 - o 7 gr/litr.
Znów widzimy na stacjach skokowy wzrost cen diesla, który jest następstwem wysokich podwyżek cen tego paliwa w hurcie - wskazują analitycy rynku paliw z e-petrol.pl.
Ceny paliw: benzyna i diesel najtańsze w Wielkopolsce
Obecnie średnia cena benzyny Pb95 w Polsce to 6,54 zł za litr, a w przypadku diesla - 6,69 zł. Z kolei za litr autogazu płacimy 3,09 zł.
Gdzie tankowanie teraz jest najbardziej opłacalne dla kierowców? Okazuje się, że najtańszym regionem kraju, tak pod względem benzyny, jak i oleju napędowego, jest Wielkopolska. Za litr Pb96 trzeba tam zapłacić średnio 6,50 zł, a za litr diesla - 6,63 zł. Najmniej za LPG zapłacimy na Górnym Śląsku: 3,06 zł.
Najdrożej z kolei wyjdzie tankowanie benzyny Pb95 w woj. zachodniopomorskim, gdzie średnio kosztuje 6,59 zł/litr. Najwyższe ceny diesla charakteryzują Podlasie - 6,75 zł/litr, a autogazu Dolny Śląsk - 3,18 zł/litr.
Ropa ostatni raz tak tania była pod koniec lipca
Na rynku ropy widzimy dokładnie odwrotny proces, a baryłka jest już najtańsza od końca lipca. Brent obecnie jest po ok. 81 dol., a WTI - po ok. 77 dol. Skąd taka przecena? Przepytani na tę okoliczność analitycy przez Reuters wskazują na zmniejszające się obawy o rozszerzenie się konfliktu na Bliskim Wschodzie, na kiepskie dane gospodarcze z Chin oraz ożywienie eksportowe państw OPEC.
Dane sygnalizują dalszy spadek perspektyw gospodarczych Chin, wynikający z pogarszającego się popytu w największym kierunku eksportu kraju: na Zachód - twierdzi Fiona Cincotta, analityk City Index.
Więcej o cenach paliw przeczytasz na Spider’s Web:
Państwa OPEC z optymizm patrzą też w przyszłość. Owszem, Chiny rosną znacznie wolniej niż się spodziewano, ale bilansuje to wzrost popytu w Indiach i innych częściach Azji. Swoje ma też dołożyć sektor lotniczy.
W sektorze lotniczym nadal jest miejsce na ulepszenia, dlatego jeśli chodzi o popyt, jesteśmy całkiem pozytywnie nastawieni - stwierdził Haitham Al Ghais, sekretarz generalny OPEC, podczas konferencji Argus European Crude Conference w Londynie.