System kaucyjny zaproponowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wzbudził spore kontrowersje. Środowisko przedsiębiorców opakowań aluminiowych postanowiło zabrać głos w sprawie objęcia aluminiowych puszek po napojach systemem kaucji i ma kilka ciekawych alternatywnych propozycji.
Do publicznych konsultacji trafił przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych dotyczący m.in. wprowadzenia kaucji na opakowania. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, kaucją mają być objęte butelki z tworzyw sztucznych jednorazowego użytku o pojemności do 3 l. oraz szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 l.
Fundacja Recal pozytywnie oceniła te założenia. System kaucyjny w pierwszej kolejności powinien obejmować te grupy opakowań, które nie realizują wymaganych prawem unijnym poziomów recyklingu, jak butelki z tworzyw sztucznych.
W obliczu konieczności szybkiego spełnienia wymagań środowiskowych system kaucyjny jest jedynym znanym dzisiaj rozwiązaniem, które w krótkim czasie może przyczynić się do wyższego poziomu zbiórki tych opakowań, jednocześnie zapewniając odpowiednią jakość surowca do wykorzystania w procesie recyklingu.
Butelkomaty powinny skupować puszki?
Fundacja Recal twierdzi, że w przypadku puszek aluminiowych możliwości jest więcej. Z jednej strony mamy sprawnie działający obrót komercyjny prowadzony przez skupy złomu. Z drugiej, w sortowni odpadów komunalnych stosunkowo łatwo oddzielić aluminium od strumienia innych odpadów.
O skuteczności aktualnie funkcjonującego systemu świadczą liczby. Ta grupa opakowań od lat z powodzeniem realizuje wymagane przez Unię Europejską poziomy recyklingu (60 proc. do 2030 r.) zarówno w przypadku puszek (dziś osiągamy ok. 80 proc.), jaki i całego strumienia (ok. 60-65 proc.).
Fundacja zapewnia, że zdecydowanie bardziej efektywne oraz wielokrotnie tańsze niż objęcie puszek kaucją będzie wyposażenie wszystkich sortowni odpadów komunalnych w Polsce w systemy automatycznego wydzielania opakowań aluminiowych.
200 mln zł przychodu dla osób sprzedających puszki w punktach skupu
Łączne nakłady inwestycyjne potrzebne w tym zakresie szacowane są na poziomie 100–120 mln zł w perspektywie do 2028 r. Analizy, które w ostatnim czasie fundacja przeprowadziła z Politechniką Śląską, jednoznacznie pokazały, że dzięki takim inwestycjom poziom recyklingu wszystkich opakowań aluminiowych można podnieść o 15 pp., co z perspektywy branży wydaje się dużo korzystniejszym rozwiązaniem, zwłaszcza że okres zwrotu z inwestycji w nowoczesne separatory wiroprądowe wynosi od 1 roku do 5 lat.
Natomiast, jeśli włączymy aluminiowe puszki po napojach do systemu kaucyjnego prognozowany wzrost recyklingu to ok. 10 pp. (a 7 pp. jeśli bierzemy pod uwagę poziom recyklingu dla wszystkich opakowań aluminiowych – czyli o połowę mniej niż w przypadku inwestycji w separatory).
Jednocześnie funkcjonowanie systemu kaucyjnego jest niezwykle kosztowne – roczny koszt funkcjonowania systemu kaucji na butelki plastikowe szacowany jest na ok. 2 mld zł. Do tego dochodzą także koszty społeczne związane z likwidacją około 1000 miejsc pracy generowanych przez aktualny system odzysku opakowań aluminiowych oparty na skupach.
Musimy brać także pod uwagę, że wydzielenie najbardziej wartościowych puszek aluminiowych ze strumienia odpadów komunalnych, będzie miało negatywne konsekwencje dla samorządów, ponieważ aluminiowe puszki po napojach stanowią ok. 100 mln zł przychodu dla sortowni i systemów gminnych oraz dodatkowo ok. 200 mln zł przychodu dla osób sprzedających je w punktach skupu.
Z jednej strony zbiórka odpadów komunalnych będzie mniej opłacalna, co wpłynie na podniesienie kosztów dla mieszkańców. Z drugiej zmniejszy się opłacalność inwestycji w instalacje komunalne, co może przełożyć się na niższy poziom recyklingu opakowań aluminiowych niebędących puszkami.
System kaucyjny może być nowoczesny
Obecnie dyskusje uczestników rynku gospodarki odpadami nawiązują do systemu kaucyjnego zaprojektowanego blisko 40 lat temu, w czasach gdy nie było Internetu oraz powszechnej telefonii komórkowej. W tym momencie, dzięki rozwojowi technologii, jesteśmy w zupełnie innym miejscu.
Współczesne możliwości bazujące na Smart DRS umożliwiają wprowadzenie na poziomie aplikacji na telefon bezgotówkowego systemu zwrotu pobranych kaucji z kontami rozliczanymi dla indywidualnych uczestników.
Multimodalna zbiórka bazująca na technologii blockchain, zamiast tej tradycyjnie prowadzonej przez handel, może w przypadku Smart DRS obejmować również odpady przekazywane do punktów skupu, instytucji charytatywnych, a nawet do zwykłych pojemników do selektywnej zbiórki z uwzględnieniem sortowni odpadów komunalnych.
O Fundacji Recal
Fundacja na rzecz Odzysku Opakowań Aluminiowych Recal powstała z inicjatywy producentów puszek do napojów i producentów aluminium. Od 1995 roku prowadzi działania mające na celu wzrost poziomu odzysku opakowań aluminiowych, m.in. realizując program Każda Puszka Cenna, czyli polską edycję paneuropejskiego Every Can Counts.
Plastiki po mleku nie chcą trafiać do butelkomatu
Tymczasem organizacje zrzeszające producentów przetworów z mleka apelują o wyłączenie z systemu kaucyjnego plastikowych opakowań po produktach mleczarskich. Powód? Zapach.
List do ministerstwa środowiska wystosowano w imieniu członków Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, Polskiej Federacji Producentów Żywności oraz Związku Polskich Przetwórców Mleka.
Stworzenie wygodnego dla konsumentów, a jednocześnie bezpiecznego pod względem sanitarnym i higienicznym, systemu zbiórki i przechowywania opakowań po aktywnych biologicznie produktach mlecznych byłoby niezwykle trudne i kosztowne
-czytamy w piśmie.
Dodają oni, że obecnie funkcjonujące systemy depozytowe w Unii Europejskiej zasadniczo wykluczają butelki po produktach mleczarskich z zakresu systemu kaucyjnego.
Opakowania po produktach mleczarskich są zbierane z sukcesem w ramach zbiórki pojemnikowej (selektywna zbiórka). Trudno nam wyobrazić sobie sytuację, w której konsumenci, zamiast korzystać ze zbiórki selektywnej, będą trzymać przez wiele dni opakowania po mleku i jego przetworach w swoich domach. Może to skutecznie zniechęcić do segregacji ww. opakowań - czytamy w apelu.