REKLAMA

Złoty w ofensywie. Zobaczcie ten wykres

Polski złoty kontynuuje dynamiczną aprecjację. W ciągu ostatnich dni zyskał wyraźnie na wartości wobec głównych walut – zarówno w ujęciu dziennym, tygodniowym, jak i od początku roku. W stosunku do poniedziałkowego zamknięcia (24 lutego) złoty umocnił się wobec euro do poziomu 4,14 zł, co oznacza, że EUR/PLN osiągnął najniższą wartość od 2018 roku.

Złoty w ofensywie. Zobaczcie ten wykres
REKLAMA

Najważniejsze informacje:

  • Złoty najmocniejszy od 2018 roku. EUR/PLN spadł do 4,14
  • Od początku roku złoty zyskał 3 proc. do euro i 5 proc. do dolara
  • Główne powody umocnienia:
  • Perspektywa rozejmu w Ukrainie
  • Silne dane makroekonomiczne (sprzedaż detaliczna)
  • Restrykcyjna polityka pieniężna NBP
  • Prognozy: możliwa dalsza aprecjacja, ale ryzyko realizacji zysków przez inwestorów
REKLAMA

Od początku tygodnia polska waluta umocniła się wobec euro o około 0,5 proc., a w ujęciu miesięcznym zyskała już ponad 1,5 proc. Od początku roku złoty umocnił się do euro o ponad 3 proc., a wobec dolara – o prawie 5 proc.

 class="wp-image-2656230"
Kurs EUR/PLN od 2015 r.

Obecnie za euro trzeba płacić około 4,14 i jest to najniższy poziom od 2018 roku – komentuje Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.

Dlaczego złoty zyskuje na wartości?

Eksperci podkreślają kilka głównych czynników stojących za umocnieniem polskiej waluty:

Złoty, podobnie jak inne waluty regionu Europy Środkowo-Wschodniej (CEE), zyskuje na spekulacjach o możliwym zakończeniu wojny w Ukrainie. Ekonomiści ING piszą wprost, że to właśnie doniesienia o zbliżającym się rozejmie w rosyjskiej wojnie w Ukrainie są wsparciem dla złotego i walut krajów CEE.

Wczoraj złoty skokowo umocnił się do 4,14 z 4,16 na otwarciu. Para EUR/PLN wyłamała się tym samym z ubiegłotygodniowego przedziału wahań 4,15-4,18, choć niekoniecznie będzie to trwała zmiana – wskazują eksperci ING.

Więcej wiadomości na temat złotego i innych walut

Z drugiej strony negocjacje ws. zakończenia wojny na Ukrainie są silnym wsparciem dla PLN. Mogą się przełożyć na napływ kapitału do Polski, który po zawieszeniu broni może zostać zainwestowany w Ukrainie – zastrzegają.

PKO BP zwraca uwagę na dodatkowy czynnik geopolityczny, który może napędzać złotego:

Aprecjację złotego możemy skojarzyć z dwiema okolicznościami: pozytywnym zaskoczeniem w krajowych danych makro (sprzedaż detaliczna) i ożywieniem nadziei inwestorów na zawieszenie broni w Ukrainie (krokiem pośrednim ma być umowa USA-Ukraina w sprawie praw do zysków z wydobycia ukraińskich surowców mineralnych).

  1. Jastrzębia polityka RPP i stabilna gospodarka

Dodatkowym wsparciem dla polskiej waluty jest polityka pieniężna. Mimo globalnego trendu luzowania polityki monetarnej, Narodowy Bank Polski (NBP) utrzymuje stosunkowo restrykcyjne podejście, co wspiera złotego.

Tak mocny złoty w ostatnim czasie może także przyspieszyć debatę na temat obniżek stóp procentowych w Polsce. Dotychczasowy konsensus kolejnego cięcia ceny pieniądza dotyczył raczej drugiej połowy tego roku, z naciskiem na jego końcówkę. Przy tak silnej, krajowej walucie, o ile oczywiście ta siła będzie się dalej utrzymywać, nadzieje na niższe stopy mogłyby zostać przesunięte bliżej przełomu II i III kwartału – wskazuje Tomasz Gessner z Tavex.

Jego zdaniem rynki dyskontują przyszłe wydarzenia, stąd podłączanie się pod trend umocnienia złotego na obecnych poziomach.

Tylko i wyłącznie motywując to perspektywą rozmów pokojowych, może się za chwilę okazać niekoniecznie trafioną decyzją, gdy te rozmowy faktycznie będą miały miejsce, a część inwestorów zacznie realizować zyski, a więc sprzedawać fakty – dodaje Gessner.

PKO BP dodaje, że Narodowy Bank Polski nie ma powodu do interwencji na rynku walutowym, ponieważ mocniejszy złoty jest korzystny z punktu widzenia walki z inflacją.

NBP prawdopodobnie takiego progu nie ma – mocniejszy złoty, z uwagi na swój dezinflacyjny charakter, jest witany przez bank z otwartymi ramionami i trudno sobie obecnie wyobrazić interwencję motywowaną tylko kursem złotego. NBP nawet nie zaczął być zaniepokojony mocniejszym złotym. W najbliższych dniach zatem są spore szanse na kontynuację aprecjacji złotego – wskazują w komentarzu.

Co dalej? Prognozy dla złotego

Czy trend umocnienia złotego utrzyma się w kolejnych tygodniach? Zdaniem ekonomistów wiele zależy od dalszego rozwoju sytuacji geopolitycznej oraz polityki banków centralnych. PKO BP zwraca uwagę, że poziomy EUR/PLN niewidziane od ośmiu lat skłaniają do zastanowienia się, kto ma jaki próg bólu.

REKLAMA

Dla części eksporterów ten próg już został przekroczony, choć skalę problemu pokażą nam dopiero nowe badania koniunktury NBP (poznamy je mniej więcej za 2 miesiące) – wskazują.

Złoty od początku 2025 roku pozostaje jedną z najmocniejszych walut w regionie, a perspektywy na kolejne tygodnie wciąż wydają się pozytywne. Jednak kluczowe będą doniesienia z Ukrainy oraz decyzje banków centralnych – zarówno w Polsce, jak i na świecie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-25T20:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T18:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T16:19:59+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T15:27:14+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T10:39:28+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T08:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T05:06:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-25T03:53:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-24T22:37:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-24T18:46:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-24T15:06:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-24T11:05:58+01:00
Aktualizacja: 2025-02-24T05:21:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-23T18:18:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-23T14:07:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-23T10:27:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-23T04:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-22T22:17:00+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA