ManpowerGroup podał właśnie, że pracodawcy z sektora IT już drugi kwartał z rzędu deklarują największą chęć zatrudniania nowych pracowników. Z danych ich raportu wynika, że w pierwszych trzech miesiącach 2025 r. niemalże 39 proc. organizacji przewiduje, że będzie rekrutować. Co drugi przedsiębiorca nie planuje żadnych zmian w zatrudnieniu, a tylko nieliczne firmy rozważają zmniejszenie liczby etatów.
Według Barometru ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia prognoza zatrudnienia w branży IT na I kwartał 2025 r. wynosi +25 proc., co sygnalizuje dobre perspektywy zmiany pracy, z kolei dla firm to zapowiedź zwiększonej rywalizacji o najlepszych kandydatów.
Sektor IT jest jednym z najsilniejszych graczy na rynku pracy
W porównaniu do tego samego okresu w ub.r. widać tendencję wzrostową. W I kw. 2024 r. tylko 27 proc. firm planowało rekrutacje, czyli o 12 p.p. mniej niż obecnie. Prognoza zatrudnienia wynosiła wtedy +18 proc. Niemal 6 na 10 organizacji nie planowało żadnych zmian kadrowych, o 14 p.p. więcej niż w nadchodzącym kwartale. Takie dane wskazują, że firmy bardziej skupiały się na stabilizacji zatrudnienia niż wzmacnianiu zespołów.
Dane potwierdzają, że sektor IT jest jednym z najsilniejszych graczy na rynku pracy. Wzrost o 7 p.p. r./r. świadczy o odbudowie po wcześniejszych redukcjach, a spadek kwartalny o 2 p.p. to naturalne dostosowanie – mówi Paweł Łopatka, dyrektor Experis w Polsce.
W jego ocenie 39 proc. firm planujących powiększanie zespołów to pozytywny sygnał, będący potwierdzeniem rosnącego zapotrzebowania na specjalistów nowych technologii oraz nadchodzącej stabilizacji z fokusem między innymi na sztuczną inteligencję, uczenie maszynowe czy rozwiązania chmurowe.
Możemy śmiało mówić o tym, że nadszedł czas odbicia w IT. Stabilizacja branży jest już lekko zauważalna, a prognozy rekrutacyjne to potwierdzają. Dynamiczny rozwój obszarów takich jak AI, chmura i cyberbezpieczeństwo napędza popyt na specjalistów, tworząc pozytywny trend na rynku pracy. Pracownicy IT, którzy mają szerokie doświadczenie w wielu technologiach, mogą czuć się pewniej, zwłaszcza w tych najbardziej rozwijających się segmentach – komentuje Paweł Łopatka, dyrektor Experis w Polsce.
Więcej wiadomości na temat pracy w IT można przeczytać poniżej:
Najbardziej pożądani specjaliści w branży IT
Zdaniem Pawła Łopatki najbardziej pożądanymi umiejętnościami w obszarze nowych technologii będą te związane ze sztuczną inteligencją oraz uczeniem maszynowym, ale także Data Solutions, gdzie wdrożenie AI i automatyzacja procesów stają się priorytetem dla wielu firm.
Cyberbezpieczeństwo poprzez ciągły wzrost zagrożeń wymaga specjalistów zajmujących się ochroną systemów. Uchmurowienie oraz nieustanne wzrosty zarządzania środowiskami chmurowymi są kluczowe w transformacji cyfrowej. Tak samo, jak analityka danych i ich przetwarzanie, które umożliwia podejmowanie lepszych decyzji biznesowych - twierdzi ekspert.
I dodaje, że te obszary wpisują się również w globalne trendy wskazane przez Gartner, takie jak rozwój Agentic AI i odporności cyfrowej, czyli przygotowania organizacji do cyberzagrożeń, awarii czy zakłóceń systemów, istotne jest tutaj zabezpieczenie utrzymania sprawności działań, możliwości odtworzenia operacji. Branża IT, dawniej stawiana za wzór elastyczności, coraz częściej łączy pracę zdalną z modelem hybrydowym.
Działania z biura sprzyjają współpracy, innowacjom i szybszemu wdrażaniu nowych pracowników. Gartner podkreśla rosnącą rolę integracji zespołów w projektach, a organizacje jednocześnie starają się zachować elastyczność, aby nie tracić atrakcyjności jako pracodawcy – podsumowuje dyrektor Experis.
Perspektywy dla branży IT w krajach EMEA są jeszcze bardziej obiecujące niż w Polsce, bo tutaj średnia prognoza zatrudnienia wynosi +32 proc. Jest to najwyższy wynik spośród wszystkich analizowanych sektorów.
W największym stopniu pozyskiwać nowych pracowników planują firmy w:
- Południowej Afryce (+31 proc.),
- Holandii (+29 proc.),
- Szwajcarii (+29 proc.).
Wśród bezpośrednich sąsiadów Polski największe potrzeby rekrutacyjne zgłaszają pracodawcy z:
- Niemiec (+24 proc.),
- Słowacy (+16 proc.),
- Czesi (+14 proc.).