REKLAMA
  1. bizblog
  2. Praca

Test przedsiębiorcy wystraszył miliony Polaków. Spanikowała nawet nowa władza

Można wybuchnąć śmiechem, bo Państwowa Inspekcja Pracy nie ma pojęcia, kim właściwie jest oszust, a raczej utożsamia oszusta z samozatrudnionym i uznaje, że tak właśnie ma być, dopóki oszust nie przyjdzie sam na siebie donieść. I tak oto nowy rząd chce nam wmówić, że próbuje coś zrobić z patologią na rynku pracy, jednocześnie zmuszając Lewicę, by siedziała cicho w kącie.

22.12.2023
5:22
Test przedsiębiorcy wystraszył miliony Polaków
REKLAMA

Test przedsiębiorcy wrócił w wielkim stylu, kiedy na początku listopada wówczas jeszcze senator-elekt Magdalena Biejat z klubu Lewicy powiedziała w programie Tłit Wirtualnej Polski:

REKLAMA

Były takie pomysły, żeby sprawdzać według konkretnych kryteriów, czy ktoś rzeczywiście prowadzi działalność, czy unika opodatkowania.(…) Uważam, że takie osoby powinny być sprawdzane

Wiecie, o jakich sytuacjach mówimy? Jeśli nie, przypominam przy okazji tekst pt.: Spowiedź informatyka: „Wszyscy w IT okradają państwo, kiedy to zgłosiłem, zostałem zwolniony”, który doskonale tę patologie pokazuje.

Tylko że zupełnie nikt nie chce z nią walczyć, a już na pewno nowy rząd, który przecież chce tym samym informatykom obniżyć składkę zdrowotną i dorzucać miesięcznie po tysiąc złotych, żeby czasem nie przyszło im do głowy wyjeżdżać za granicę. Jak bardzo senator Biejat wkurzyła tym pomysłem kolegów z koalicji, widać było natychmiast, ponieważ z powodu nawoływania do wprowadzenia testu przedsiębiorcy straciła szansę na walkę o wysokie stanowisko marszałka Senatu.

Test przedsiębiorcy straszy Koalicję Obywatelską

Sprawa ścigania samozatrudnionych, którzy tylko udają firmy, żeby skubać polskie państwo na podatkach i składach, została zamieciona pod dywan. Teraz „Gazeta Wyborcza” donosi, że z nieoficjalnych źródeł dowiedziała się, że Donald Tusk nie ma najmniejszego zamiaru wprowadzać testu przedsiębiorcy - i to akurat nie jest żadne zaskoczenie - ale jednocześnie ponoć to Państwowa Inspekcja Pracy ma zająć się walką z fikcyjnym samozatrudnieniem. Tak na serio, bo kręgi rządowe twierdzą, że po to właśnie w umowie koalicyjnej ustalono zwiększenie finansowania dla tej instytucji.

I teraz, kto w temacie, powinien srogo wybuchnąć śmiechem. Dlaczego? Bo PIP nie ma bladego pojęcia, na czym polega fikcja samozatrudnienia, choć to całkiem łatwe do zrozumienia. Wystarczy zbadać, jaka jest liczba zleceń wykonywanych dla jednego podmiotu, czy firma wykonuje zlecenia tylko dla jednego podmioty, czy ten podmiot sprawuje kontrolę nad wykonywaną pracą, a nawet może zdarzać się zakaz konkurencji nałożony przez zleceniodawcę „firmie”, która wykonuje dla niego zadania.

Ale dla PIP to najwyraźniej za trudne. Albo ktoś kiedyś urzędnikom włożył do głowy stek bzdur i tak już zostało. Skąd tak surowa ocena? Otóż pisałam wam już latem, że kiedy poprosiłam PIP o komentarz do „Spowiedzi informatyka…” i generalnie zjawiska fikcyjnego samozatrudnienia, urząd odpisał mi, że:

Przyjmuje się, że samozatrudnienie to działalność gospodarcza wykonywana przez osobę fizyczną, w ramach której praca świadczona jest dla jednego lub głównie jednego podmiotu.

A przecież to właśnie jeden z głównych elementów definicji udawania samozatrudnionego!

Ale to nie koniec, bo PIP dodatkowo napisał mi, że: 

Jeżeli osoba samozatrudniona byłaby zainteresowana ewentualną zmianą formuły prawnej świadczenia pracy na stosunek pracy, może zwrócić się w tej sprawie do Państwowej Inspekcji Pracy o przeprowadzenie kontroli w powyższym zakresie.

Czyli jak fikcyjnie samozatrudniony sam na siebie doniesie, to wtedy PIP może podejmie interwencję.

A teraz wróćmy do doniesień „GW”. Rząd Donalda Tuska uważa, że to właśnie PIP będzie walczyć z samozatrudnieniem. Ani słowa więcej tu chyba nie potrzeba.

Zmierzamy w przepaść z tymi samozatrudnieniem

Potrzeba za to raczej pokazać, w jakim miejscu z rynkiem pracy jesteśmy. Mamy w Polsce łącznie 5 mln 143,5 tys. podmiotów wpisanych do rejestru REGON i 6 mln 494 tys. etatów w sektorze przedsiębiorstw. Tacy jesteśmy przedsiębiorczy? Tylko dziecko w to uwierzy.

Więcej o jednoosobowych działalnościach gospodarczych przeczytasz tu:

W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce przeszło 463 tys. nowych jednoosobowych działalności gospodarczych. Według danych GUS na koniec lipca 2023 roku, czyli wtedy, kiedy tak ostro przyczepiliśmy się w Bizblog do informatyków udających firmy, do rejestru REGON wpisanych było 5 mln 83,3 tys. podmiotów, o 3,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Na koniec listopada 2023 r. było ich już 5 mln 143,5 tys., o kolejne 60,2 tys., czyli o 1 proc. więcej.

REKLAMA

A jak zmienia się przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw? W lipcu wynosiło 6 mln 513,7 tys. etatów, o 0,1 proc. więcej rok ro roku. W listopadzie 2023 r. 6 mln 494 tys., o 0,2 proc. mniej rok do roku i o 0,3 proc. mniej w porównaniu do lipca.

Nie tędy droga, zmierzamy w przepaść, gdzie też w sumie da się żyć, ale tam, na dole, życie polega na tym, że państwo nie realizuje swoich funkcji, każdy dba wyłącznie o własne cztery litery i każdy każdemu wyrywa chleb z rąk, nawet jeśli nie jest głodny. Wiadomo, że lepiej mieć więcej niż mniej.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA