Miliony podatników skaczą z radości. Rząd zdecydował ws. KSeF
Na pewno nie wejdzie w życie w 2024 roku, ponieważ w obecnym kształcie mógłby zagrażać stabilności prowadzenia działalności gospodarczej. Ministerstwo Finansów niespodziewanie poinformowało w piątek o odsunięciu wprowadzenia w życie obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur. KSeF miał zacząć obowiązywać już od lipca, co oznaczałoby rewolucję w działalności nawet najmniejszych firm.
Ministerstwo Finansów poinformowało w piątek, że ogłasza przetarg na audyt systemu KSeF, który ma określić, kiedy system wejdzie w życie. Resort podkreślił, że na pewno nie nastąpi to w 2024 roku. Minister Andrzej Domański wyjaśnił, że w KSeF-ie zostały wykryte błędy, które uniemożliwiają wprowadzenie systemu w tym roku.
Przesunięcie KSeF-u
KSeF jest potrzebny i będzie wdrożony. Z drugiej strony nie może zagrażać stabilności prowadzenia działalności gospodarczej. Już dziś opublikowany zostanie przetarg na zewnętrzny audyt systemu. Datę wejścia w życie podamy po wynikach audytu. W tym roku na pewno nie – powiedział w piątek minister finansów Andrzej Domański.
O co właściwie chodzi z tym KSeF-em? Jest to system, w którym faktury można wystawiać wyłącznie w formacie XML, a dotychczasowe formy papierowe i elektroniczne będą niedozwolone. Do lamusa odejdą nie tylko faktury w formie papierowej, ale także te elektroniczne, ale bez ściśle określonego formatu. Wprowadzenie nowego systemu ma przyczynić się do skuteczniejszego zwalczania oszustw na VAT i uchylania się od płacenia tego podatku.
Więcej o wprowadzeniu KSeF-u przeczytacie w tych tekstach:
Warto przypomnieć, że rząd Mateusza Morawieckiego postanowił wprowadzić ten system jako jeden z pierwszych krajów unijnych i miało to nastąpić już z początkiem 2023 roku, ale ostatecznie przesunięto to na 1 lipca 2024 roku. Mimo to nadchodząca rewolucja księgowa budziła silny opór nie tylko środowiska przedsiębiorców, ale także księgowych. Teraz minister finansów obiecuje przeprowadzenie konsultacji w sprawie KSeF-u.
Unikniemy zamieszania
Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt zwraca uwagę, że zgodnie z ustawą dotychczasowe terminy objęcia firm obowiązkiem e-fakturowania to 1 lipca 2024 r. dla podatników VAT oraz 1 stycznia 2025 r. pozostałych przedsiębiorców. Ekspert ocenia, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zrównanie terminu dla obu grup. Jak tłumaczy, dzięki temu unikniemy zamieszania z tym, że jedni przedsiębiorcy wystawiają faktury w KSeF-ie, a inni nie.
W praktyce prawdopodobnie oznaczałoby to, że i tak pozostali przedsiębiorcy korzystaliby z KSeF. Wielu przedsiębiorców zwolnionych i tak pobierałoby faktury od podatników VAT z KSeF. Mam też nadzieję, że Ministerstwo Finansów faktycznie dostatecznie dobrze wykorzysta ten okres na edukację, komunikację oraz pokonanie wyzwań technologicznych – wyjaśnia Juszczyk.
Satysfakcji nie kryje Stowarzyszenie Księgowych w Polsce, które głośno domagało się przesunięcia terminu wprowadzenia obowiązkowego KSeF-u. SKwP podkreśla, że wnioski przedstawione w trakcie briefingu prasowego ministra Andrzeja Domańskiego są zbieżne ze stanowiskiem SKwP wyrażonym w piśmie do ministra finansów z 5 stycznia 2024 r.
Mając również na uwadze zasygnalizowaną podczas briefingu konieczność niezwłocznej intensyfikacji konsultacji ze środowiskami przedsiębiorców, SKwP ponownie deklaruje gotowość do eksperckiego wsparcia w celu poprawy istniejących rozwiązań legislacyjnych w zakresie KSeF oraz do włączenia się do akcji promocyjnej KSeF z wykorzystaniem kanałów informacyjnych SKwP – pisze Stowarzyszenie Księgowych w Polsce.
Rewolucja księgowa
Nowe przepisy to poważna rewolucja księgowa dla większości firm i nie chodzi tylko o to, że musiałyby zakupić odpowiednie oprogramowanie. Zmieniłby się nie tylko sposób wystawiania faktur, co często wiązałoby się z koniecznością przeszkolenia pracowników, ale także zmieniłyby się zasady dotyczące tego, co można wykazać na fakturze. Nowością byłaby likwidacja możliwości dołączania do faktur wszelkich załączników.
Od 1 stycznia 2025 roku miały zniknąć faktury uproszczone, czyli paragony z NIP-em nabywcy, które dzisiaj zastępują zwykłe faktury, o ile kwota sprzedaży nie przekracza 450 zł. Mało tego, zlikwidowane mają zostać noty korygujące, czyli nie byłoby można w żaden sposób modyfikować oryginalnej faktury za pomocą odrębnego dokumentu księgowego. Trzecią rzeczą, która ma zniknąć w nowym systemie, są duplikaty faktur. Każda faktura będzie istniała w formie elektronicznej w KSeF, więc nie będzie potrzeby tworzenia duplikatów.
