Będzie trudniej o dotacje na pompy ciepła. Idą zmiany w Czystym Powietrzu
Wszystko wskazuje na to, że program Czyste Powietrze, czyli sztandarową inicjatywę rządu walczącą ze smogiem i węglowymi piecami czekają spore zmiany. Najpierw były sugestie, że zamiast deklarowanej wymiany 3 mln kopciuchów skończy się raptem na 500 tys. A teraz wychodzi na to, że dojdzie też do zaostrzenia kryteriów w przypadku starania się o dofinansowanie zakupu pompy ciepła.
Będą zmiany w programie Czyste Powietrze. W strategii wyborczej PiS można wyczytać, że dzięki tej inicjatywie dojdzie do wymiany węglowych kopciuchów nie tak jak pierwotnie podawano w liczbie 3 mln, a tylko 500 tys. I program ma funkcjonować nie do 2030 r. a do 2031 r. To wyhamowanie ma być zarządzone akurat wtedy, kiedy Czyste Powietrze przyspiesza, a liczba składanych tygodniowo wniosków zbliża się do 6 tys.
Jeśli tempo się utrzyma, to 500 tys. kopciuchów wymienimy do pierwszego kwartału 2025 r., a nie do 2030 r. - przekonuje Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
Teraz wychodzi na to, że zmian w programie Czyste Powietrze będzie jednak więcej. Szykowane są bowiem ostrzejsze kryteria dotyczące dotacji na zakup pomp ciepła. W ten sposób rząd chce naprawić rynek tych urządzeń grzewczych, na którym cały czas kupujący są zbyt często robieni w balona.
Pompy ciepła, czyli trudniej o dotację z Czystego Powietrza
Światło dzienne ujrzało pismo Pawła Mirowskiego, wiceszefa NFOŚiGW, a także pełnomocnika premiera ds. Czystego Powietrza, do Ministerstwa Klimatu i Środowiska w sprawie rekomendowanych zmian w programie Czyste Powietrze. Proponowane korekty mają dotyczyć przede wszystkim dofinansowania wymiany źródła ciepła na pompę ciepła. A wszystko dlatego, że na rynku tych urządzeń jest coraz więcej nieprawidłowości. Wiedza Polaków zaś o pompach ciepła pozostawia ciągle wiele do życzenia, co skrupulatnie wykorzystują nieuczciwi sprzedawcy.
Chodzi o wykluczenie możliwości udzielania dotacji na urządzenia, których deklarowane dane techniczne nie odpowiadają rzeczywistym parametrom - wyjaśnia w liście do resortu klimatu i środowiska Mirowski.
W pierwszej kolejności ma zniknąć Lista Zielonych Urządzeń i Materiałów, na której można znaleźć urządzenia, na które można uzyskać dotację. Ale to dopiero pierwszy krok.
Zamknięcie Listy ZUM należy wprowadzić równolegle z procedurami zabezpieczającymi przed możliwością wpisania na nią urządzeń, które nie spełniają w rzeczywistości parametrów opisanych na karcie produktu i etykiecie energetycznej - doradza Paweł Mirowski.
Wszystko ma być już konsultowane z branżą i zakłada się okres przejściowy dla tych zmian. Po ich wejściu w życie każdy wpis na listę ZUM dotyczący pompy ciepła ma zawierać również raport z badań, które wykonano w certyfikowanym i akredytowanym laboratorium.
Więcej o pompach ciepła przeczytasz na Spider’s Web:
Ministerstwo stawia polskich producentów pod ścianą
O nadchodzących zmianach w programie Czyste Powietrze wiemy więc coraz więcej. Ciągle jednak nieznane są losy rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii, które uderza w polskich producentów tych urządzeń. Przypomnijmy: MRiT wymyśliło sobie, że będzie wspierać tylko tych producentów technologii Net Zero w Polsce, których wartość inwestycji wynosi co najmniej 110 mln euro.
Kwota graniczna wsparcia inwestycji w wysokości 110 mln euro, czyli około 500 mln zł, podana w rozporządzeniu MRiT jest dla nas nie do przyjęcia. To nie ten pułap. Absolutnie nie stać nas na to, aby realizować takie inwestycje i właściwie nie ma takiej potrzeby - tłumaczy Paweł Jura, prezes polskiej firmy Tech-Sterowniki, produkującej urządzenia elektroniczne, w tym podzespoły do pomp ciepła.
Branża apeluje do MRiT o zmianę tego projektu regulacji. Polscy producenci chcą 10 mln euro jako minimalnej kwoty inwestycji kwalifikującej się do publicznego wsparcia w przypadku produkcji urządzeń i sprzętu strategicznego z zakresu technologii Net Zero i 2 mln euro dla inwestycji związanych z produkcją kluczowych komponentów do tych urządzeń.