Pompy ciepła mają zmienić świat. Znalazły się na liście przełomowych technologii 2024 roku
Kryzys energetyczny, który wywindował ceny gazu i węgla do rekordowych, niespotykanych do tej pory poziomów, musiał przyspieszyć transformację energetyczną. Bo ludzie sami zaczęli szukać oszczędności w ogrzewaniu. Przykładem jest światowy rekord sprzedaż pomp ciepła w Polsce na poziomie 102 proc. Nic więc dziwnego, że tego typu urządzenia znalazły się na krótkiej liście 10 najbardziej przełomowych technologii 2024 r.
Nic tak nie przyspiesza transformacji energetycznej, jak zbyt wysokie rachunki. Kiedy w Polsce za gaz i węgiel zaczęliśmy płacić tak dużo, jak jeszcze nigdy wcześniej, zaczęło się masowe poszukiwanie tańszego ogrzewania. I tak na tron wskoczyły u nas pompy ciepła, które jeszcze w styczniu 2023 r. stanowił aż 64 proc. wniosków składanych w ramach programu Czyste Powietrze, który koncentruje się na wymianie węglowych kopciuchów. Teraz jesteśmy świadkami ostrego hamowania (udział pomp ciepła w Czystym Powietrzu spadł w listopadzie 2023 r. do raptem 43 proc.), na co wpływ miała dezinformacja o fali kontroli, a także cały czas brak specjalnej taryfy dla użytkowników tego typu urządzeń.
W przypadku dotacji ze środków publicznych nawet najbardziej efektywnych urządzeń konieczna jest pewność, że urządzenia są sprawdzone w niezależnych laboratoriach - nie ma cienia wątpliwości Paweł Lachman, prezes Stowarzyszenia Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), w rozmowie z Bizblog.pl.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), operator programu Czyste Powietrze, w końcu wypracował dodatkowe wymogi dla sprzedawców i dystrybutorów pomp ciepła. Z uwzględnieniem okresu przejściowego mają obowiązywać od 1 kwietnia 2024 r.
Pompy ciepła przodującą technologią 2024 r.
Magazyn MIT Technology Review postanowił stworzyć listę 10 najbardziej przełomowych technologii 2024 r., które będą miały w ciagu najbliższych 12 miesięcy największy wpływ na ludzkość. Nic dziwnego, że znalazło się tam miejsce dla instrumentów związanych z produkcją czystej, nieemisyjnej energii. To superwydajne ogniwa słoneczne, zaawansowane systemy geotermalne oraz właśnie pompy ciepła.
Co konkretnego stało za tymi urządzeniami grzewczymi? Autorzy zestawienia najbardziej przełomowych technologii lda obecnego roku podkreślają wszechstronność funkcji i korzyści: wszak pompy ciepła mogą zarówno ogrzewać, jak i chłodzić budynki, działając z wysoką efektywnością oraz wykorzystując (na bieżąco lub przy wsparciu technologii magazynowania) energię solarną przetwarzaną na miejscu w energię elektryczną.
Więcej o pompach ciepła przeczytasz na Spider’s Web:
Kolejnym argumentem jest powstanie nowych typów pomp ciepła, działających przy wyższych temperaturach, co otwiera drogę do szerszego zastosowania tej technologii nie tylko w budynkach, ale i w przemyśle. Nie bez znaczenia jest wzrost popularności pomp ciepła, co też coraz częściej przekłada się na wyższą sprzedaż od tradycyjnych kotłów gazowych. Wreszcie pompy ciepła są postrzegane jako istotny element w strategii przejścia na czyste źródła energii, w kontekście globalnych wysiłków na rzecz redukcji emisji CO2, ochrony środowiska i ograniczenia zmian klimatycznych.
Wszyscy czekają na unijny plan grzewczy
Pompy ciepła za chwilę mogą dostać w Europie kojne doładowanie, dzięki odpowiednim regulacjom. Wszystko za sprawa planu KE względem tych urządzeń grzewczych, który miał zobaczyć światło dzienne na początku 2024 r. Wcześniej Europejskie Stowarzyszenie Pomp Ciepła (EHPA), wraz z 23 innymi organizacjami, opracowała akcelerator pomp ciepła, który szczegółowo opisuje bariery i rozwiązania mające na celu zwiększenie upowszechnienia tych urządzeń grzewczych i może być stosowany zarówno na poziomie UE, jak i krajowym. I teraz EPHA liczy, że KE — przy okazji kreślenia swojego planu — z tego opracowania skorzysta. Na razie pewne jest jednak opóźnienie. Planem dla pomp ciepła miałaby zająć się nowa Komisja Europejska, wyłoniona już po wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się między 6 a 9 czerwca 2024 r.
Europa pozostaje w tyle, jeśli chodzi o dekarbonizację ciepła. Zamiast jednak zająć się tą kwestią poprzez opracowanie i opublikowanie obiecanego planu działania dotyczącego pomp ciepła, Komisja kopnęła go w wysoką trawę. Będzie to miało wpływ nie tylko na sektor i jego europejskie inwestycje o wartości 7 miliardów euro, ale będzie miało wpływ na drogę Europy do zera netto i na wszystkich konsumentów, którzy nie chcą niczego więcej niż możliwość wyboru niedrogiego i zrównoważonego, czystego ogrzewania — mówi Thomas Nowak, sekretarz generalny EPHA.