Osiedla tylko dla seniorów. Zachodni trend coraz bardziej wchodzi do Polski
Były już osiedla wyłącznie dla singli, były też te bez dzieci, były także tylko dla katolików. Teraz firmy deweloperskie znalazły „nową” niszę na rynku nieruchomości w Polsce – są to seniorzy. To, co w rozwiniętych krajach dzieje się od lat, u nas dopiero raczkuje.
Osiedla dla seniorów to nic nowego jeśli spojrzymy na USA, zachodnią Europę, czy inne kraje rozwinięte, jak Australię czy Nową Zelandię. Tam już od dawna oprócz specjalnie dedykowanych mieszkań powstają kompleksy z wieloma rozwiązaniami, jak np. udogodnienia w poruszaniu się przez osoby starsze, bliskość opieki medycznej, a także możliwość integracji i rekreacji z pozostałymi mieszkańcami.
Młodym wstęp wzbroniony
Właściwie przysłowie „starych drzew się nie przesadza” można by w tym przypadku włożyć między bajki, jednak jeszcze nie te polskie. Co prawda już wcześniej zauważalne były u nas ruchy jak np. przeprowadzki seniorów zza dużych już dla nich domów na oddalonej od infrastruktury prowincji do mieszkań dobrze skomunikowanych z niezbędnymi obiektami, jak np. przychodnia, sklepy, szpital, a także bliskość rodziny z miasta, jednak epidemia koronawirusa nieco przyhamowała te plany. Wiele osób również nie decyduje się na podjęcie takich kroków, bo zwyczajnie nie wie, jak się do tego zabrać, trudno znaleźć im odpowiednią ofertę, lub koszty są za duże. Dlatego w Polsce ten rynek jest zupełnie świeży, ale na Zachodzie – to coś zupełnie normalnego, a sektor budownictwa senioralnego to niezły biznes.
Warto podkreślić, że nowoczesne kompleksy tworzone z myślą o seniorach nie mają nic wspólnego z przymusowym oddaniem członka rodziny do domu spokojnej starości czy nawet zwykłymi osiedlami, w których naturalnym widokiem są biegające dzieci po podwórku i senior w oknie pieszczotliwie nazywany osiedlowym monitoringiem lub kilka starszych pań siedzących w cieniu na ławce. Senioralne budownictwo jest skierowane wyłącznie do osób starszych i nie brak w nim licznych dodatkowych atrakcji – boiska do gier, stolików na szachy, miejsca do grupowych zajęć tanecznych czy sportowych, a także - co najważniejsze - profesjonalnej opieki.
Nic dziwnego, że seniorzy chętnie podejmują zmiany na „stare lata”, coraz częściej są bardzo aktywni towarzysko i nie siedzą przed telewizorem w kapciach. A jak jeszcze dorzucimy do tego teorię, że „sześćdziesiątka to nowa czterdziestka”, bo granica wieku średniego przesuwa się wraz z postępem medycyny i wzrostem długości życia, to już całkowicie zmienia się wyobrażenie ze smutnego emeryta na wesołego z życia „staruszka”. I nie trzeba już jechać na turnus do Ciechocinka, by co weekend pójść na imprezę taneczną.
Coraz więcej seniorów w Polsce
Wracając jednak do wzrostu długości życia, z danych GUS wynika, że odsetek osób starszych w populacji Polski osiągnął 25,6 proc. w 2020 r. Prognozy wskazują, że liczba ludności w wieku 60 lat i więcej w Polsce będzie rosnąć. W 2030 r. ma już wzrosnąć do poziomu 10,8 mln, a w 2050 r. wyniesie już 13,7 mln. A to oznacza, że osoby starsze będą stanowiły około 40 proc. ogółu ludności Polski. To już bardzo blisko do połowy społeczeństwa.
Z czasem będą również rosły potrzeby tej grupy. Już teraz badania wskazują, że są to osoby, którym należy poświęcić uwagę. 26 proc. osób starszych w naszym kraju jest osamotnionych, a ponad 12 proc. z nich w ogóle nie wychodzi z domu - informuje Stowarzyszenie mali bracia Ubogich. Z kolei dane Stowarzyszenia Manko – Głos Seniora podają, że 60 proc. grupy polskich 80-latków to wdowy i wdowcy, a 58 proc. mieszka samotnie.
Budownictwo senioralne w Polsce wciąż raczkuje
W Polsce oferta deweloperów z myślą o osobach starszych dopiero co drgnęła, a oferta w sieci jest naprawdę skromna, żeby nie napisać znikoma.
Na początku roku Szpital św. Łukasza w Bolesławcu poinformował o rozpoczęciu inwestycji Osiedle Boleslavia. Projekt tego osiedla senioralnego zakłada wybudowanie trzech bloków mieszkalnych w skład których wchodzi 132 w pełni wyposażonych mieszkań z ogrodem, tarasem lub balkonem.
Gwarantujemy opiekę asystenta oraz recepcję na terenie osiedla – dostępne 7 dni w tygodniu, 24 h/dobę. Osiedle jest ogrodzone, monitorowane i znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala – w Centrum Bolesławca. Każde mieszkanie wyposażone jest w system przywoływania oraz interkom - podaje inwestor na swojej stronie internetowej.
To tylko wstęp zachęcający do nabycia nieruchomości w pobliżu szpitala. Atrakcji dla mieszkańców ma być o wiele więcej: sala fitness, strefa dzienna z restauracją i tarasem, dla mniej sprawnych - indywidualny program fizjoterapii oraz terapię zajęciową.
Proponujemy zajęcia dodatkowe, pozwalające na zagospodarowanie czasu wolnego, np. wyjazdy na basen, wycieczki krajoznawcze, gry ogólnorozwojowe, ćwiczenia umysłu i pamięci, imprezy okolicznościowe, kluby rozwijające pasje - wymienia inwestor.
Wszyscy mieszkańcy mają mieć zapewniony dostępu do usług zdrowotnych, rehabilitacyjnych i opiekuńczo-pielęgnacyjnych, dostosowanych do potrzeb osób starszych. Natomiast jest też pewien haczyk, bo na osiedlu seniorów mają obowiązywać pakiety. W zależności od ich wyboru będzie zależeć dodatkowa dostępność specjalistów (lekarza, pielęgniarki, dietetyka, fizjoterapeuty, opiekuna medycznego, terapeutę zajęciowego oraz psychologa).
W sieci możemy również znaleźć podobne inwestycje, jak np. osiedle mieszkań asystowanych Senior Apartments w Majdanie Wiązownej z szeregiem usług, a także Park Seniora w Starym Mieście koło Konina, który oferuje niewielkie, parterowe domy 40- i 55-metrowe oraz opiekę medyczną.
Teraz do gry wchodzi J.W. Construction. Deweloper właśnie ogłosił, że na terenie swojego Hotelu 500 w Strykowie uruchamia Ostoja Aparts. Ma to być pilotażowy projekt apartamentów senioralnych skrojonych na miarę potrzeb osób starszych, który ma zmniejszyć poczucia samotności wśród osób w podobnym wieku oraz ma im zapewnić na miejscu opiekę medyczną, rehabilitację i szeregu aktywności.
Całość została zaprojektowana tak, aby jak najlepiej odpowiadać na potrzeby seniorów. Mieszkańcy będą mieć do dyspozycji całodobową recepcję, cichobieżną windę, pięknie zaaranżowany ogród z możliwością uprawy własnych roślin, bibliotekę, salę fitness oraz telewizyjną, restaurację, gabinet lekarski, sale fizykoterapii i kinezyterapii, a także w razie potrzeby pomoc asystenta senioralnego – wymienia zalety inwestycji Małgorzata Ostrowska, dyrektorka pionu marketingu i sprzedaży w J.W. Construction.
Prócz tego seniorzy mają mieć do dyspozycji również salę ćwiczeń i siłownię rekreacyjną oraz klubokawiarnię, w której będą się odbywać różnego rodzaju zajęcia oraz spotkania kulturalno-oświatowe. Sama inwestycja położona jest z kolei blisko zalewu w Strykowie oraz Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich, co daje dodatkowe możliwości spędzania czasu na świeżym powietrzu.
Ile kosztuje taka przyjemność?
To nie są małe kwoty. Nawet dla osób otrzymujących emeryturę w wysokości zbliżonej do przeciętnej (3482,63 zł - dane ZUS za marzec 2023 r.) już samo lokum w takim raju dla seniorów jest nieosiągalne.
Aby wprowadzić się do osiedla w Bolesławcu, nie wystarczy tylko zakup samego mieszkania.
Opłatą za mieszkanie jest jednorazowy wkład na czynsz płatny z góry za okres 25 lat za wybrany lokal mieszkalny. Wkład ten jest wartością stałą ustaloną na dzień zawarcia umowy co daje gwarancję niezmienności ceny najmu w całym okresie trwania umowy - informuje inwestor.
I podaje konkretne kwoty:
- mieszkanie 1-osobowe = 480 000 zł (1 600 miesięcznie przez 25 lat)
- mieszkanie 2-osobowe = 520 000 zł (1 733 miesięcznie przez 25 lat)
Ale to jeszcze nie wszystkie koszty. Należy jeszcze wybrać jeden z trzech pakietów. Obligatoryjny dla każdego mieszkańca jest najtańszy pakiet i wynosi 1800 zł miesięcznie. Można też skorzystać z pakietu za 4500 zł co miesiąc od osoby lub z najdroższego, którego cena będzie zależeć od indywidualnych potrzeb. Co miesiąc należy się również liczyć z opłatami za media w zależności od zużycia.
Natomiast w ramach inwestycji Osiedle dla seniora trafiły domy w cenie od 199 tys. zł do ponad 300 tys. zł. Można je również wynająć. Koszt za dom o powierzchni 40,5 m2 to 2500 zł miesięcznie, a ten o powierzchni 54,6 m2 można wynająć za 3500 zł za miesiąc. W obu przypadkach do ceny zostały już wliczone dodatkowe usługi.
Jeśli chodzi o Osiedle Senior Apartments, to w ofercie najmu krótkoterminowego ceny zaczynają się od 350 zł, natomiast w przypadku najmu długoterminowego dostępne są pokoje komfort za 2790 zł miesięcznie, pokój premium za 3190 zł miesięcznie oraz apartament senioralny za 5790 zł miesięcznie. Do każdej opcji trzeba jeszcze doliczyć opłaty za media, a także indywidualne zapotrzebowanie na usługi medyczne, lekarskie, rehabilitację, czy terapię. Plus jest taki, że ten obiekt podaje dokładny cennik w tym zakresie.
Z kolei w J.W. Construction oferuje apartamenty o powierzchni 18 lub 36 m2. I mają one być własnością mieszkańców, co oznacza że będą stanowić one majątek właściciela.
Apartamenty senioralne mają odrębną, indywidualną księgę wieczystą, są pełnoprawną nieruchomością, którą mogą dziedziczyć dzieci czy wnuki - podaje inwestor na swojej stronie internetowej.
I choć można zobaczyć dokładne plany i rzuty mieszkań, to jednak brakuje konkretnych cen i po ofertę trzeba zgłosić się mailowo. Podobnie, jak w przypadku oferty z Bolesławca, w Ostoi seniorzy również mają mieć na miejscu dostęp do profesjonalnej opieki i mogą korzystać z szerokiej oferty zabiegów leczniczych oraz rehabilitacyjnych. Niestety w tym przypadku ceny również są tajemnicą.
