#B69AFF
REKLAMA

Wygrała w sądzie, przegrała ze skarbówką. Broń Boże, mieć rację w tym kraju

Kobieta dostała pieniądze za bezumowne korzystanie z jej nieruchomości, ale musi się nimi podzielić z państwem. Skarbówka uznała, że zasądzona kwota nie jest odszkodowaniem, lecz przychodem, który trzeba rozliczyć w zeznaniu podatkowym. Czego nie rozumiecie?

bezumowne korzystanie z nieruchomości podatek
REKLAMA

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał interpretację w sprawie podatkowych skutków otrzymania pieniędzy za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Sprawa dotyczy kobiety, która przez 10 lat nie mogła korzystać ze swojej działki, bo zajmował ją inny współwłaściciel. W sądzie wywalczyła wynagrodzenie wraz z odsetkami.

REKLAMA

Wynagrodzenie czy odszkodowanie?

Kobieta była przekonana, że świadczenie i odsetki nie powinny być opodatkowane, bo traktowała je jak odszkodowanie. Powołała się na przepisy ustawy o PIT, które zwalniają z podatku pewne odszkodowania i zadośćuczynienia. Jej zdaniem pieniądze były rekompensatą za to, że przez lata nie mogła korzystać z działki rekreacyjnej.

Skarbówka nie zgodziła się jednak z tym stanowiskiem. Stwierdziła, że nie mamy tu do czynienia z odszkodowaniem, lecz z wynagrodzeniem za korzystanie z rzeczy bez umowy. Wysokość ustalono według rynkowych stawek za najem, a nie na podstawie faktycznych strat. Według fiskusa takie wynagrodzenie oznacza przychód z innych źródeł, który trzeba rozliczyć w zeznaniu rocznym. Podlega on normalnemu opodatkowaniu według skali podatkowej. Nie ma tu znaczenia, że właścicielka nie prowadzi działalności i korzystała z działki tylko prywatnie.

Więcej o sprawach podatkowych przeczytasz w tych tekstach:

Podobnie oceniono odsetki za opóźnienie w zapłacie. Urząd uznał, że skoro świadczenie główne nie jest zwolnione z podatku, to odsetki także trzeba opodatkować. W praktyce oznacza to, że podatniczka będzie musiała rozliczyć całą kwotę w zeznaniu za 2024 r.

Utracone korzyści to nie szkoda

Kluczowym argumentem skarbówki było to, że pieniądze nie rekompensują faktycznej szkody, lecz odpowiadają utraconym korzyściom. To tak, jakby właścicielka mogła wynająć działkę i czerpać z tego zysk. Logika urzędników skarbówki była także skoro jest to rodzaj zarobku, powinien on być opodatkowany.

REKLAMA

W interpretacji Dyrektor KIS powołał się na przepisy Kodeksu cywilnego, które wyraźnie rozróżniają odszkodowanie od wynagrodzenia za korzystanie z cudzej rzeczy. Fiskus wskazał, że przyjęta przez sąd metoda obliczenia świadczenia potwierdza, że nie chodziło o szkodę, tylko o utracony potencjalny dochód.

Dla innych podatników oznacza to, że podobne świadczenia nie będą korzystały ze zwolnienia podatkowego. Jeśli ktoś wywalczy w sądzie wynagrodzenie za to, że nie mógł korzystać ze swojej nieruchomości, musi się liczyć z obowiązkiem zapłaty podatku. Dotyczy to także odsetek.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-04T20:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-04T15:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-04T12:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-04T06:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T18:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T16:49:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T15:32:31+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T06:29:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T21:54:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T20:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T18:26:05+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T16:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T14:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T12:51:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T11:47:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T08:41:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T06:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T22:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T20:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T18:22:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA