#B69AFF
REKLAMA

Ocean pelletu zaleje wam piece. Ceny temu potopowi się nie oprą

Pellet i inne rodzaje biomasy miały być zielonym paliwem przyszłości, tymczasem raport Pracowni na rzecz Wszystkich Istot ostrzega: Polska nie ma zasobów, by zaspokoić rosnące potrzeby. Import na masową skalę oznaczałby miliardowe koszty i droższą energię dla gospodarstw domowych.

biomasa-transformacja-energetyczna-raport
REKLAMA

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot przygotowało raport, w którym przygląda się roli pelletu, brykiet drzewnego i innym rodzajom biomasy, w naszej transformacji energetycznej. W zależności od realizowanego scenariusza Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK). Niektóre wnioski nie są optymistyczne.

Pellet i inne rodzaje biomasy zajmuje istotne miejsce w polskiej energetyce. I nie dlatego, że kotły na biomasę od miesięcy dzielą i rządzą w programie Czyste Powietrze, deklasując przy okazji pompy ciepła. Eksperci z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot podkreślają, że zużycie tego paliwa w energetyce zawodowej w latach 2004–2023 wzrosło prawie 150 razy.

REKLAMA

W 2023 r., licząc łącznie energetykę i przemysł, spalono 9,1 mln m sześc., co odpowiadało 22 proc. pozyskania drewna w polskich lasach w tamtym czasie. I państwo do tego śmiało dopłacało. Tylko w latach 2011-2020 producenci energii elektrycznej z biomasy stałej otrzymali 21 mld zł wsparcia w ramach systemu zielonych certyfikatów. 

W 2023 r. ponad 70 proc. całej biomasy stałej spalanej w energetyce stanowiła biomasa drzewna - czytamy w raporcie „Biomasa drzewna w energetyce: zagrożenie dla suwerenności energetycznej, przemysłu drzewnego i przyrody”.

Jaka przyszłość czeka biomasę w Polsce? To zależy głównie od tego, jak realizowany będzie scenariusz KPEiK. W jednym jej zużycie stopniowo spada, ale w drugim skokowo rośnie.

Biomasa: wymuszony import podniesie cenę energii?

Przypomnijmy: najnowsza wersja KPEiK zakłada dwa scenariusze: nazwijmy je dla uproszczenia zwykły (WEM - With Existing Measures) i ambiny (WAM - With Additional Measures). Ten pierwszy zakłada zwiększenie produkcji energii elektrycznej z biomasy do 2040 r. z 6,9 TWh do 8,5 TWh, a także dwuipółkrotny wzrost produkcji energii cieplnej z biomasy w ciepłownictwie systemowym z 20 PJ do 50 PJ. Do tego dochodzi jeszcze wzrost zużycia biomasy stałej w przemyśle z 75 PJ do 91 PJ.

Patrząc na kraje takie jak Wielka Brytania, Dania, Holandia czy Japonia i Korea, które zwiększyły produkcję energii z biomasy widać wyraźnie, że wiąże się to z uzależnieniem od importu pelletu drzewnego i wystawieniem na fluktuacje cen - komentuje Augustyn Mikos, ekspert Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich istot i autor raportu.

Więcej o biomasie przeczytasz w Bizblog:

Przekonuje, że byłby to krok wstecz wobec celu, jakim jest budowa krajowej, niezależnej i odpornej na kryzysy energetyki. I byłby to też przy okazji, jego zdaniem, bardzo groźny scenariusz dla Polski oraz dla Polaków. Bo nasz kraj nie dysponuje wystarczającymi zasobami, by pokryć prognozowane zapotrzebowanie. Realizacja scenariusza WEM wymusiłaby więc import biomasy na dużą skalę.

Import biomasy drzewnej stanowiłby obciążenie dla bilansu handlowego państwa i zagrażał stabilności cen energii. Koszty te poniosłyby w konsekwencji polskie gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa - nie ma wątpliwości Augustyn Mikos.

Koszty miałyby być ogromne. Autorzy raport szacują łączny koszt importowanej biomasy drzewnej w latach 2030-2040 na nawet 50 mld zł. Przy okazji przypominają, że zwiększenie pozyskania drewna w polskich lasach uniemożliwiałoby realizację zapisu umowy koalicyjnej o wyłączeniu 20 proc. najcenniejszych lasów z wycinek.

Drewno wykorzystywane zgodnie z jego najwyższą wartością

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku realizacji bardziej ambitnego scenariusza KPEiK - WAM. Wtedy bowiem dochodzi do zmniejszenia produkcji energii elektrycznej z biomasy z 6,9 TWh do 4,1 TWh oraz nieznacznego zmniejszenia produkcji energii cieplnej z biomasy z 20 do 19 PJ. Niezmienny zaś jest wzrost zużycia biomasy stałej w przemyśle z 75 PJ do 91 PJ.

W scenariuszu WAM szacowane zużycie biomasy drzewnej w elektroenergetyce i ciepłownictwie systemowym spada między 2020 a 2040 rokiem o ponad 955 tys. m sześc. (19 proc.) do niecałych 4 mln m sześc. - czytamy w raporcie.

Tym samym szacowane zużycie biomasy drzewnej do produkcji energii elektrycznej i ciepła w energetyce i przemyśle jest w scenariuszu WEM o 5,2 mln m sześc. wyższe, niż w scenariuszu WAM. Co więcej: bardziej ambitny scenariusz KPEiK dąży do wykorzystania drewna zgodnie z zasadą wykorzystania kaskadowego. O co chodzi? To zasada, wedle której drewno powinno być wykorzystywane zgodnie z jego najwyższą wartością środowiskową i gospodarczą, czyli w pierwszej kolejności do wytwarzania trwałych produktów, a dopiero kiedy nie ma innego zastosowania, do celów energetycznych.

Wdrożenie tej zasady obniża dostępny potencjał biomasy leśnej oraz produktów ubocznych przemysłu drzewnego do celów energetycznych - czytamy w raporcie.

Apel do Ministerstwa Energii

Publikacja raportu Pracowni na rzecz Wszystkich Istot zbiegła się w czasie z apelem do Miłosza Motyki, ministra energii, pod którym podpisało się 56 polskich organizacji przyrodniczych.

Odchodzenie od spalania na dużą skalę biomasy w zakładach energetycznych jest korzystne z punktu widzenia polskiej gospodarki, bezpieczeństwa energetycznego oraz spełniania celów klimatycznych i ochrony środowiska - czytamy w nim.

REKLAMA

Sygnatariusze apelu przypominają, że w sformułowanym przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Manifeście Leśnym niemal 300 organizacji pozarządowych domagało się odejścia od spalania drewna w elektrowniach. A w przeprowadzonych w tym samym roku z kolei badaniach opinii publicznej 69 proc. Polek i Polaków wyraziło negatywną opinię w stosunku do spalania w ten sposób drewna.

Transformacja energetyczna to wyzwanie finansowe dla kraju, wymagające ogromnych nakładów w najbliższych dekadach. Aby zapewnić możliwie niskie ceny energii odbiorcom i rozsądnie wykorzystywać publiczne środki konieczne jest stawianie na możliwie najbardziej efektywne kosztowo rozwiązania. Biomasa takim rozwiązaniem nie jest - twierdzą autorzy raportu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-03T16:49:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T15:32:31+02:00
Aktualizacja: 2025-10-03T06:29:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T21:54:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T20:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T18:26:05+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T16:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T14:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T12:51:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T11:47:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T08:41:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-02T06:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T22:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T20:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T18:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T14:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T12:49:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T11:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T11:05:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T10:09:01+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T09:07:51+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T07:33:38+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T06:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T05:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-01T04:01:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA