#B69AFF
REKLAMA

Prąd coraz droższy w Europie. Polska z wynikiem, którego wolelibyśmy nie widzieć

Cena energii rośnie w Europie, a Polska kolejny raz patrzy na wszystkich z góry. Rząd zaś chce zamrozić stawki tylko do końca tego roku. A szefowa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) przypomina: niższa cena nie zawsze oznacza też niższe rachunki za prąd.

ceny energii prąd polska europa
REKLAMA

To jeden z tych wykresów, na który w ostatnim czasie zagląda się i można raczej mieć przekonanie, że Polska, o ile nie będzie na samym szczycie, to z pewnością znajdzie się na podium. I nie inaczej jest teraz. Chodzi o cenę energii dnia następnego. Nasz kraj ze stawką na poziomie 119 euro za megawatogodzinę przewodzi całej stawce. Za nami plasują się m.in. Włochy (117 euro), Austria (107 euro), Szwajcaria (104 euro), a także Czechy (102 euro), Słowacja (100 euro), czy Niemcy (93 euro). Po drugiej stronie tej tabeli mamy Finlandię (3 euro), Szwecję (od 1 do 32 euro), Norwegię (od 3 do 71 euro), Francję (17 euro) oraz Danię, Hiszpanię i Portugalię (po 43 euro). Analitycy AleaSoft Energy Forecasting podkreślają, że średnia tygodniowa cena energii elektrycznej wzrosła na większości głównych rynków europejskich. 

REKLAMA

Cena energii rośnie w Europie

Jakie są przyczyny tych wzrostów ceny energii w Europie w ostatnim czasie? Najnowsza analiza AleaSoft Energy Forecasting wskazuje na takie czynniki jak wzrost ceny gazu, wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną oraz coraz droższą też emisję CO2. Do tego wszystkiego doszedł jeszcze spadek produkcji energii słonecznej we Francji, Niemczech i Włoszech. I taka fala objęła prawie całą Europę.

Wyjątkiem były rynki brytyjski i nordycki, gdzie średnia cena energii elektrycznej spadała tydzień do tygodnia - twierdzą analitycy.

Pnie się w górę zwłaszcza cena emisji CO2. Obecnie wyemitowanie jednej tony dwutlenku węgla wyceniane jest w systemie handlu emisjami ETS na ok. 77 euro. Ostatni raz tak drogo było w drugiej połowie lutego 2025 r. Jest też przy okazji znacznie drożej niż rok temu, kiedy koszt emisji CO2 był na poziomie ok. 66 euro. To wzrost o ok. 14 proc. 

Mrożenie polskich stawek tylko do końca roku

Tymczasem zbliżamy się do oficjalnego zamrożenia ceny energii w Polsce. Senat przyjął ustawę przedłużającą prawo do korzystania przez gospodarstwa domowe z zamrożoną stawką na poziomie 500 zł za MWh netto. Ostatnim elementem tej legislacyjnej układanki musi być jeszcze podpis prezydenta. Mechanik przewidziany jest jednak tylko do końca roku. Rząd twierdzi, że w 2026 r. żadna tego typu tarcza ochronna nie będzie już potrzebna. 

Ceny w taryfach URE będą w przyszłym roku niższe niż te obecnie zamrożone - zapowiedział na antenie Polsat News Miłosz Motyka, minister energii.

Więcej o cenie energii przeczytasz w Bizblog:

Renata Mroczek, nowa prezes URE, w rozmowie z Rzeczpospolitą też podkreśla, że widoczny jest potencjał dla obniżenia taryf na prąd. 

REKLAMA

Widzimy potencjał dla obniżenia cen wynikających z aktualnych taryf. Natomiast nie jesteśmy w stanie dzisiaj jednoznacznie powiedzieć, do jakiego pułapu - przekonuje.

Jednocześnie zaznacza, że niższa cena energii nie oznacz wcale z automatu również niższych rachunków, chociażby przez opłatę dystrybucyjną, która z roku na rok ma coraz większą pozycję w rachunkach za prąd.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-22T12:36:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T10:34:41+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T08:14:08+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T08:03:55+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T06:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T20:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T14:38:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T12:24:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T07:17:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T21:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T14:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T07:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T06:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-19T13:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-19T12:10:34+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA