Lotnisko w Modlinie z historycznym wynikiem. Ma ambitne plany
Lotnisko w Modlinie od początku istnienia nie mogło wyjść na plus. W poprzednim roku to się wreszcie udało i po raz pierwszy w historii lotnisko odnotowało zysk netto - wynika ze sprawozdania, które złożyła zarządzająca portem spółka Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin. Tak dobry wynik jest jednak zasługą wyjątkowej sytuacji.
Miniony rok dla podwarszawskiego lotniska był dość udany. Port Lotniczy Warszawa-Modlin obsłużył wówczas 3,4 mln pasażerów, udało się więc przebić wynik z 2022 r. o 8,8 proc., a także poprawić wynik z przedpandemicznego roku 2019 o 9,5 proc. Ponadto odnotowano 19,9 tys. pasażerskich operacji lotniczych. Jest to lekki wzrost w porównaniu do roku poprzedniego i o 9 proc. lepszy wynik porównując do roku 2019.
Ugoda winduje wynik Modlina
Opublikowane w lipcu oficjalne sprawozdanie finansowe rzuca światło na kondycję finansową portu. Dowiadujemy się, że zysk netto lotniska wyniósł w 2023 r. 14,54 mln zł. A to dla podwarszawskiego portu historyczny moment, bo choć lotnisko działa od 12 lat, do tej pory nie udało się wypracować zysku netto. Jak podają władze spółki, zysk będzie przeznaczony na pokrycie strat z lat ubiegłych.
Ze sprawozdania wynika, że wzrosły przychody ze sprzedaży, a wpływy z działalności lotniczej powiększyły się o jedną czwartą. Jednocześnie o 25 proc. wyższe były koszty działalności operacyjnej. Ostatecznie odnotowano stratę ze sprzedaży (4,8 mln zł) i jest to dużo gorszy wynik niż w roku 2022 (o niemal 60 proc.).
Więcej o rynku lotniczym przeczytacie w tekstach:
Co więc sprawiło, że lotnisko wyszło na plus? Miliony, które do Modlina popłynęły od firmy Erbud S.A. za fuszerkę przy przebudowie pasa startowego w 2012. Spór ciągnął się latami, jesienią ubiegłego roku lotnisko zawarło z firmą ugodę, a Erbud zapłacił Modlinowi 21,7 mln zł odszkodowania.
Myślę, że w drugiej połowie tej dekady wyjdziemy na zdrowy plus, a zyski będziemy mogli przeznaczać na rozwój portu lotniczego - mówił w rozmowie z Bizblog.pl Tomasz Szymczak, p.o. prezesa zarządu Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin.
Modlin: nawet 8 mln pasażerów rocznie
W złożonym sprawozdaniu zarządzająca portem spółka zdradza też plany inwestycyjne. Te zakładają rozbudowę infrastruktury tak, by w 2029 r. można było obsłużyć 7-8 milionów pasażerów rocznie. Źródłem finansowania planowanych inwestycji mają być zaciągane na wiele lat kredyty bankowe.
W związku z przedłużającym się powstawaniem (obecnie deklarowana zdolność operacyjna to rok 2034/35) CPK, rozpoczęły się prace przygotowawcze zarówno na Lotnisku Chopina w Warszawie, jak i Warszawa- Modlin do poszerzenia przepustowości obu lotnisk do czasu powstania CPK – piszą władze lotniska.
Podają też, że rozpoczęte prace remontowe na Lotnisku Chopina w Warszawie powodować będą czasowe ograniczenia operacyjne tego portu.
A naturalnym lotniskiem do przejęcia powstałego ruchu lotniczego, szczególnie w zakresie lotów czarterowych i przewoźników low costowych, jest Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin. Rozmowy w tym zakresie już się toczą – zapowiada lotnisko.
