REKLAMA

Spadek pasażerów w Modlinie. Rząd zdecydował o przyszłości lotniska

Maj to na lotnisku w Modlinie kolejny miesiąc spadków liczby obsłużonych pasażerów. Taki los zgotował portowi lotniczemu Ryanair, który w Modlinie jest flagowym przewoźnikiem. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że szanse na rozbudowę podwarszawskiego portu lotniczego wzrosły, bo ministerstwo infrastruktury dało zielone światło dla tzw. Planu Generalnego, który daje lotnisku szansę na konieczną dziś rozbudowę i rozwój.

Spadek pasażerów w Modlinie. Rząd zdecydował o przyszłości lotniska
REKLAMA

W ubiegłym tygodniu Lotnisko Chopina pochwaliło się rekordami. Maj okazał się bowiem dla Okęcia najlepszym majem w jego 90-letniej historii: odprawiono 1,8 mln pasażerów, czyli o niemal 12 proc. więcej niż w maju 2019, który do tej pory był rekordowy. Tak dobrych wieści niestety nie ma podwarszawski port lotniczy Warszawa-Modlin, który mierzy się ze spadkiem liczby obsłużonych pasażerów. Wszystko przez linie lotnicze Ryanaiar, które zabrały z Modlina dziesięć tras i dwa stacjonujące tam samoloty irlandzkiego przewoźnika. Powód? Irlandzki niskokosztowiec w ten sposób karze Modlin za działania, które nie są po myśli przewoźnika: brak rozbudowy terminala i podniesienie opłat lotniskowych.

REKLAMA

Ryanair karze, wyniki w dół

Efekt? W maju z usług Lotniska Warszawa-Modlin skorzystało 276 397 pasażerów, a to o 16 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2023 r. Spadki są jednak mniej drastyczne niż te odnotowane w kwietniu – gdy liczba pasażerów rok do roku zmniejszyła się o 27 proc.

Jak informuje lotnisko w Modlinie, największym zainteresowaniem pasażerów w maju cieszyły się następujące kierunki: Londyn, Rzym, Dublin, Alicante, Mediolan, Sztokholm, Paryż, Barcelona, Bolonia, Eindhoven, Edynburg i Bruksela. Ponadto niedawno z lotniska w Modlinie wystartowały loty czarterowe do Turcji.

27 kwietnia na podstawie zawartej umowy z TUI Poland uruchomione zostały operacje czarterowe z Lotniska Warszawa-Modlin do tureckiego kurortu Antalya. Loty na tej trasie odbywają się z częstotliwością dwa razy w tygodniu do 26 października br. i w ich ramach w sumie zostanie obsłużonych kilkanaście tysięcy pasażerów – podaje Juliusz Żebrowski z Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin.

Lotnisko w Modlinie zostanie rozbudowane

Jednocześnie w ostatnich dniach szanse na – konieczną dziś - rozbudowę Modlina formalnie wzrosły. Ministerstwo infrastruktury zatwierdziło Plan Generalny Portu Lotniczego Warszawa-Modlin na lata 2022–2045 w zakresie zgodności z polityką transportową kraju. To strategiczny dokument, który określa koncepcję rozwoju lotniska w perspektywie minimum 20 lat.

Więcej o rynku lotniczym przeczytasz w artykułach:

Wśród zaplanowanych inwestycji jest budowa nowej drogi startowej. Po jej wybudowaniu dotychczasowa droga startowa będzie pełniła rolę drogi kołowania. Takie rozwiązanie pozwoli na zwiększenie przepustowości pola manewrowego. Poza tym, powstanie więcej płyt postojowych dla samolotów, w planie jest uruchomienie terminala CARGO, rozbudowa terminala pasażerskiego i budowa parkingu wielopoziomowego.

REKLAMA

W tej chwili wąskim gardłem jest terminal, który pozwala obsłużyć do 4,5 miliona pasażerów rocznie. Po jego rozbudowie moglibyśmy przyjmować do 8 milionów pasażerów. Mamy plany rozbudowy, przygotowaliśmy koncepcję w dwóch wersjach – skromniejszą i nieco bardziej ambitną – mówił w listopadzie w rozmowie z Bizblog.pl. Tomasz Szymczak, p.o. prezesa zarządu Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin.

Jak rozwój Modlina ma się do niejasnych wciąż deklaracji budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego? Polityka rozwoju lotnictwa cywilnego w Polsce do 2030 r. (z perspektywą do 2040 r.) zakłada, że port lotniczy Warszawa-Modlin "będzie pełnił funkcję komplementarną do lotniska Chopina i w dalszej perspektywie CPK".

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA