Ubezpieczenie rezygnacji z podróży. Bez niego można stracić dużo pieniędzy

Atrakcyjne oferty first minute powodują, że wiele osób planuje wakacje z nawet rocznym wyprzedzeniem. Taka decyzja pociąga za sobą ryzyko rezygnacji, która może być spowodowana różnego typu zdarzeniami losowymi. Jeśli turysta rezygnuje z wycieczki ze swojej winy, musi liczyć się z koniecznością pokrycia kosztów. Szczegółowe rozwiązania powinny zostać zawarte w umowie, jednak ogólna zasada jest taka, że im bliżej wydarzenia, tym wyższe koszty trzeba będzie ponieść. Niedozwolone jest natomiast nakładanie na turystę kar umownych, których wysokość przewyższałaby koszt całej wycieczki. Konsekwencje finansowe i tak mogą być srogie – w niektórych przypadkach trzeba będzie zapłacić nawet 90 proc. kwoty bazowej. Rozwiązaniem jest ubezpieczenie od rezygnacji z podróży, które można wykupić w biurze podróży bądź bezpośrednio u agenta.

Turysta, który posiada polisę od rezygnacji z podróży, nie musi martwić się kwotami, jakich pomimo odwołania wakacji zażąda organizator. Ubezpieczenie obejmuje przede wszystkim odwołanie podróży z winy turysty (a nie biura podróży), a także przerwanie imprezy turystycznej oraz zwrot kosztów rezygnacji biletów. W ramach udzielonej ochrony można liczyć na zwrot wydatków związanych z:

Ochrona ubezpieczeniowa nie kończy się więc w momencie, gdy udajemy się na wakacje. W każdym momencie możemy je bowiem przerwać, a i tak będziemy mogli liczyć na wsparcie.

Ubezpieczenie od rezygnacji z podróży proponuje się każdemu turyście, który wykupuje wycieczkę w biurze podróży. Warto jednak pamiętać, że mamy też możliwość zakupu tego rodzaju polisy we własnym zakresie. Trzeba przy tym przestrzegać konkretnych terminów. Jeśli do wyjazdu zostało mniej niż 30 dni, zakupu musimy dokonać w dniu rezerwacji. W przeciwnym razie zakupu dokonujemy w ciągu 14 dni od dokonania rezerwacji.

Więcej porad dla turystów przeczytasz na Bizblog.pl:

Sytuacje, w których ubezpieczyciel przejmuje na siebie odpowiedzialność związaną z rezygnacją z podróży, określają ogólne warunki ubezpieczenia. Najczęściej pokrywa on koszty w przypadku:

Każde z wyżej wymienionych wydarzeń musi być poparte stosowną dokumentacją.

Samo posiadanie ubezpieczenia od rezygnacji z podróży nie obliguje ubezpieczyciela do pokrycia kosztów za turystę – musi dojść do zdarzenia losowego, które dodatkowo zostanie udokumentowane.

Ubezpieczenie to nie jest tożsame z możliwością zmiany rezerwacji, jaką oferują niektóre biura podróży. Nie umożliwia więc dobrowolnej rezygnacji z wycieczki na przykład wtedy, gdy znajdziemy korzystniejszą ofertę.

Z drugiej strony, tego rodzaju polisę warto posiadać zwłaszcza, jeśli planujemy wakacje ze sporym wyprzedzeniem. Trudno bowiem przewidzieć, co wydarzy się w ciągu kolejnych kilku miesięcy. Choroba czy wypadek nie są dla biura podróży wytłumaczeniem – turysta, pomimo iż rezygnuje z wyjazdu, i tak będzie musiał ponieść koszty. Podpisując umowę, zobowiązujemy się do tego, zatem warto mieć odpowiednie zabezpieczenie na wypadek, gdybyśmy nie mogli się z niej wywiązać.