L4 to nie urlop. Mały błąd może uruchomić lawinę konsekwencji
Co grozi pracownikowi, którego nie zastano podczas kontroli L4? Wystarczy chwila nieuwagi, by nie być pod wskazanym adresem. Eksperci ostrzegają: jeden błąd może oznaczać utratę zasiłku chorobowego, a nawet problemy z pracodawcą.
Jeśli lekarz wystawia zwolnienie chorobowe, koniecznie zwróć uwagę, jaki adres widnieje na tzw. L4. Jeśli kontrolerzy nie zastaną chorego pod adresem wskazanym na druku ZLA, skutki mogą być poważne - przede wszystkim można stracić świadczenie chorobowe.
To, co dla wielu wydaje się formalnością, w praktyce może decydować o prawie do zasiłku. Niestety, zarówno pracownicy, jak i lekarze wystawiający zwolnienia chorobowe, wciąż nie przywiązują należytej wagi do właściwego wskazania adresu pobytu podczas L4. To duży błąd – mówi Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy i prezes Conperio, firmy doradczej specjalizującej się w problematyce L4.
I zwraca uwagę, że jeśli podany adres jest nieaktualny, a kontrolerzy nie zastaną pracownika w domu, może to zostać uznane za niewłaściwe wykorzystywanie zwolnienia i skutkować utratą świadczenia.
Kontrola zwolnień chorobowych
Kontrole L4 przeprowadzają ZUS i pracodawcy zatrudniający powyżej 20 osób. Sprawdzają, czy pracownik przebywa pod wskazanym adresem i czy korzysta ze zwolnienia zgodnie z jego celem – na leczenie, a nie sprawy prywatne.
Co jeśli kontroler nie zastanie chorego pracownika pod adresem wskazanym na zwolnieniu lekarskim?
- kontrola – jeśli to możliwe – zostaje ponowiona,
- następnie sporządzany jest protokół z kontroli,
- protokół zostaje przekazany pracownikowi w celu złożenia wyjaśnień,
- kompletna dokumentacja trafia do pracodawcy, który podejmuje decyzję o dalszych krokach.
Mikołaj Zając wskazuje, że często w praktyce okazuje się, że pracownik po prostu nie uaktualnił adresu, ale to zaniedbanie również może mieć skutki finansowe i wizerunkowe.
Niestety kontrole wykazują, że w wielu przypadkach występują także celowe nadużycia, takie jak prywatne wyjazdy czy praca zarobkowa w innym miejscu przebywając na L4 - mówi ekspert.
Więcej o zwolnieniach chorobowych czytaj na Bizblog.pl:
Co grozi za nadużycie L4?
Jeśli nieobecność zostanie uznana za niewłaściwe korzystanie ze zwolnienia chorobowego, to:
- do 33 dni nieobecności w ciągu roku pracownikowi przysługuje wynagrodzenie i decyzję o odmowie wypłaty świadczenia podejmuje pracodawca,
- powyżej 33 dni – decyzję o odmowie wypłaty zasiłku podejmuje ZUS,
- w przypadku opieki nad chorym dzieckiem bądź członkiem rodziny ZUS również może odmówić wypłaty świadczenia i wyciągnąć dalsze konsekwencje.
Zgodnie z przepisami, jeśli pracownik w czasie L4 pracuje zarobkowo lub wykorzystuje zwolnienie niezgodnie z jego celem, traci prawo do zasiłku chorobowego. W takiej sytuacji nie przysługuje mu również wynagrodzenie chorobowe. Ale to nie wszystko, bo pracodawca może zastosować inne sankcje wobec nieuczciwego pracownika, np. naganę, kary finansowe czy nawet zwolnienie z pracy.
Sprawdzajcie adres na zwolnieniu chorobowym
Eksperci apelują o większą świadomość: nieaktualny lub przypadkowy adres na L4 może skutkować utratą świadczeń i konfliktem z pracodawcą. Mikołaj Zając podkreśla, że kluczowe jest rzetelne dokumentowanie niezdolności do pracy i odpowiedzialne korzystanie ze zwolnień.
L4 to nie urlop, a dokument o charakterze formalno-prawnym. Jeśli ktoś myśli, że "i tak nikt nie sprawdzi", może się mocno zdziwić. Dziś coraz więcej firm zleca profesjonalne kontrole – dodaje ekspert.
