Koszty dojazdu do pracy. Kto może skorzystać z ulgi?
Dojazd do miejsca zatrudnienia wiąże się z koniecznością poniesienia pewnego kosztu, i to bez względu na to, czy pracownik korzysta z komunikacji miejskiej, czy z własnego pojazdu. Z tego tytułu przysługuje mu więc ulga, która wpływa na obniżenie podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym.
Ulga za dojazdy do pracy – ryczałt ustawowy
Wydatki ponoszone na dojazd do miejsca pracy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. Niemniej jednak ustawodawca wskazuje konkretne kwoty, które pracownik może odliczyć, zmniejszając tym samym podstawę opodatkowania podatkiem dochodowym. Wynoszą one:
- 250 zł miesięcznie dla pracownika, który zamieszkuje w tej samej miejscowości, w jakiej znajduje się zakłada pracy. Przy jednym stosunku pracy może on odliczyć maksymalnie 3 000 zł rocznie, przy dwóch i więcej – maksymalnie 4 500 zł rocznie,
- 300 zł miesięcznie dla pracownika, który dojeżdża do zakładu z innej miejscowości. Przy jednym stosunku pracy może on odliczyć maksymalnie 3 600 zł rocznie, przy dwóch i więcej – maksymalnie 5 400 zł rocznie (jeśli pracownik nie otrzymuje dodatku za rozłąkę).
Powyższe kwoty powinien stosować pracodawca na etapie obliczania wynagrodzenia przysługującego pracownikowi. W tym celu, rozpoczynając zatrudnienie, składa się oświadczenie, w którym podaje się między innymi miejsce zamieszkania. Jeśli pracodawca nie odlicza przysługującego pracownikowi ryczałtu, ten otrzymuje co miesiąc niższe wynagrodzenie. Pieniądze może jednak odzyskać, składając roczną deklarację PIT-37. W sekcji formularza D należy wpisać odpowiednie kwoty, a po przekazaniu deklaracji, środki zostaną zwrócone w ustawowym terminie. Podatnik może odliczyć wyłącznie kwotę wynikającą z ryczałtu, a nie taką, która rzeczywiście została wydatkowana.
Zwrot kosztów za dojazd do pracy przez pracodawcę
Ustawodawca umożliwia odliczenie kosztów związanych z dojazdem do pracy wszystkim pracownikom, jednak stawka ryczałtowa w wielu przypadkach nie pokrywa się z faktycznie ponoszonymi wydatkami.
Pracodawca ma prawo zrekompensować zatrudnionym koszty dojazdu do pracy zgodnie z regulaminem wewnątrzzakładowym. Należy pamiętać, że ustawodawca nie obliguje go do tego – zgodnie z obowiązującymi przepisami zwrot faktycznie poniesionych kosztów przysługuje wyłącznie w konkretnych przypadkach, na przykład pracownikom służby cywilnej.
Jeśli jednak pracodawca zdecyduje się partycypować w kosztach, powinien określić, w jakiej formie wypłacane będzie wsparcie. Może on zakupić dla pracowników bilety okresowe, lecz także wypłacić ryczałt paliwowy. Tutaj jednak pojawia się problem w kontekście oskładkowania i opodatkowania tego rodzaju dodatku. Zgodnie z ogólnymi przepisami pracodawca powinien odprowadzić od niego zarówno składki ZUS, jak i zaliczkę na podatek dochodowy.
Natomiast orzecznictwo nie jest w tych kwestiach jednoznaczne. Pojawiają się wyroki, zgodnie z którymi każdą sytuację trzeba rozpatrywać indywidualnie, oceniając jednocześnie, czy dojazd do miejsca pracy nie jest uzasadniony interesem pracodawcy. Jeśli tak, pracownikowi może przysługiwać zwolnienie ze składek i zaliczki na podatek dochodowy w zakresie wypłaconego dodatku. Chcąc skorzystać ze zwolnienia, warto wnioskować o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej, opisując dokładnie stan faktyczny.
Więcej o ulgach podatkowych przeczytasz na Bizblog.pl:
Koszty dojazdu do pracy a praca zdalna
Coraz więcej osób zatrudnionych jest w modelu hybrydowym lub zdalnym, nie musząc tym samym codziennie dojeżdżać do pracy. Pojawia się więc pytanie, jak w tym kontekście wygląda kwestia kosztów dojazdu do pracy?
Pracownicy teoretycznie nie ponoszą ich w ogóle albo ponoszą w znacznie niższej kwocie, jednak zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów, wciąż mają prawo odliczyć koszty dojazdu do pracy. W deklaracji PIT nie trzeba bowiem określać, w jakim modelu pracuje podatnik. Co ciekawe, pracownicy, których miejsce zamieszkania znajduje się poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, zachowują prawo do podwyższonych kosztów.