Katowice mają być polskim Pittsburghiem. Miastem, które jest przykładem udanej transformacji od węgla do gałęzi nowego przemysłu. Tak o stolicy Górnego Śląska pisze Financial Times.

Raphael Minder, korespondent Financial Times w Europie Środkowej, mieszkający na stałe w Warszawie, przypomina, że jeszcze cztery dekady temu „Katowice były jednym z najpotężniejszych ośrodków przemysłowych komunistycznej Europy, w sercu regionu, który wydobywał 190 milionów ton węgla rocznie, z czego większość eksportowano do pozostałych krajów bloku sowieckiego”. Dzisiaj stolica Górnego Śląska jest już w zupełnie innej rzeczywistości.
Dziś Katowice odwracają się od podupadającego przemysłu paliw kopalnych i starają się przekształcić w centrum bankowości, IT i firm gamingowych – transformację, z którą zmagają się również inne miasta, takie jak Aberdeen w Szkocji czy Gelsenkirchen w Niemczech - pisze w Financial Times Raphael Minder.
Katowice: od węgla do centrum gier
Autor tekstu uważa, że stolica Górnego Śląska miała też swój udział we wzroście gospodarczym Polski od momentu jej przystąpienia do Unii Europejskiej w 2004 r.
Katowice to polski Pittsburgh: przykład udanej transformacji od węgla do nowych gałęzi przemysłu i znacznie wyższej jakości życia - przekonuje Marcin Piątkowski, profesor ekonomii w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.
Katowice też systematycznie tracą swój węglowy charakter. Obecnie na terenie miasta tylko jedna z siedmiu kopalń węgla kamiennego jest czynna i funkcjonuje. Przez ostatnie lata sporo terenów pogórniczych przebudowano. Szyby kopalniane wykorzystują centra handlowe, a także muzea. Teraz Katowice zainicjowały projekt o wartości 233 mln euro, dzięki któremu dojdzie do przekształcenia stuletnich zabudowań opuszczonej kopalni w centrum gier i technologii.
Już teraz działa tu kilka firm z sektora gier, w tym polska filia irlandzkiej firmy produkującej gry wideo Keywords Studios oraz krajowe firmy deweloperskie Anshar i Jujubee, których gra survivalowa Kursk została zainspirowana katastrofą rosyjskiego okrętu podwodnego w 2000 roku - zwraca uwagę Financial Times.
Miejski rezerwuar talentów
Raphael Minder podkreśla, że Katowice są wyjątkowe także pod względem politycznym. W stolicy Górnego Śląska bowiem od wielu już lat mieszkańcy wybierają na prezydenta reprezentanta samorządów, a nie dwóch największych partii, które od dwóch dekad rządzą i dzielą Polską. Dodatkowym atutem Katowic ma być „rezerwuar talentów”.
Można budować wszystkie te wspaniałe centra, inkubatory i akceleratory, ale jeśli nie ma przedsiębiorczych i innowacyjnych talentów, które mogłyby je obsadzić, to są one kompletną stratą pieniędzy - uważa Simon Stockley, profesor nadzwyczajny przedsiębiorczości na Uniwersytecie Cambridge i doradca katowickiego projektu.
Więcej o Katowicach przeczytasz w Bizblog:
Cytowany przez Financial Times Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji, przyznaje, że „rozwój skali to największe wyzwanie stojące przed polskim sektorem nowych technologii”. Ale Katowice zmieniają się też od środka. Obecnie trwa przebudowa wszystkich 14 wiaduktów kolejowych, co mocno utrudnia poruszanie się po mieście. Władze miasta twierdzą, że po tych remontach sieć połączeń będzie jeszcze bardziej sprawna. A teraz, tak po prawdzie, nie ma na co narzekać.
Do pociągu będzie można dotrzeć pieszo z dowolnego miejsca w Katowicach - przekonuje Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.







































