REKLAMA

Decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Marzec przyniesie przełom

Rada Polityki Pieniężnej na zakończenie dwudniowego posiedzenia nie zaskoczyła i zgodnie oczekiwaniami rynku nie zmieniła wysokości stóp procentowych. W kolejnych miesiącach już takiej zgodności może nie być. Pojawia się coraz więcej prognoz, które zakładają obniżenie kosztów pieniądza nawet już w marcu, a argumentami za taką decyzją mają być spowolnienie inflacji i niższe prognozy dla PKB. Za miesiąc się przekonamy, czy członkowie RPP podzielą zdanie ekonomistów.

Decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Marzec przyniesie przełom
REKLAMA

Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie – głosi komunikat wydany po posiedzeniu.

REKLAMA

To oznacza w dalszym ciągu obowiązują następujące stawki:

  • stopa referencyjna 5,75 proc. w skali rocznej;
  • stopa lombardowa 6,25 proc. w skali rocznej;
  • stopa depozytowa 5,25 proc. w skali rocznej;
  • stopa redyskontowa weksli 5,80 proc. w skali rocznej;
  • stopa dyskontowa weksli 5,85 proc. w skali rocznej.

Ostatni raz RPP zmieniła stopy procentowe w październiku 2023 r., obniżając o 25 punktów bazowych, miesiąc wcześniej byliśmy świadkami największej obniżki od lat – o 75 punktów.

Więcej wiadomości o inflacji i stopach procentowych w Bizblog.pl

Decyzja RPP nie jest zaskoczeniem dla rynku

Decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie w lutym jest zgodna z oczekiwaniami rynku. Ekonomiści oczekują, że w styczniu inflacja znów wyhamowała z 6,2 proc. w grudniu do około 4,3 proc. w styczniu (wstępne dane GUS opublikuje w przyszły czwartek).

Nie dość na tym, w lutym (dane poznamy w marcu) może spaść do nawet 2,5 proc. rok do roku. Niestety będzie to chwilowe zejście do celu inflacyjnego, bo w kolejnych miesiącach ma dojść do odbicia w okolice 6-7 proc. To dlatego Rada Polityki Pieniężnej wstrzymuje się z decyzją o zmianie kierunku polityki monetarnej, uzależniając przyszłe decyzje od tego, co znajdzie się w projekcji inflacyjnej, która zostanie opublikowana w przyszłym miesiącu.

Z dokumentu opublikowanego w listopadzie wynika, że NBP spodziewa się, że w 2024 r. inflacja spadnie do 4,6 proc. z 11,4 proc. w 2023 r., a PKB wzrośnie ze spodziewanych 0,3 proc. (GUS podał, że było PKB wyniósł 0,2 proc.) do 2,9 proc. WIBOR 3M ma w tym roku obniżyć się do 5,95 proc. z 6,57 proc. w 2023 r.

Źródło: NBP

Jakub Rybacki, szef zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego, uważa, że marcowa projekcja inflacji NBP będzie zbliżona do rynkowego konsensusu.

Ankieta Bloomberga wskazuje, że po II kw. 2024 r. inflacja powinna oscylować pomiędzy 5-5,5 proc. Po wyłączeniu zmian administracyjnych związanych z cenami energii i żywności, taki wynik oznacza niewielkie odchylenie od celu NBP. Dodatkowo raczej zobaczymy lekką rewizję w dół prognozy PKB na 2024 r. Oba czynniki są argumentem za nieco mniej restrykcyjną polityką – tłumaczy.

Czy w marcu dojdzie do obniżki stóp?

Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, przypomina w komentarzu, że przed kilkoma miesiącami władze monetarne zadeklarowały, że z dalszymi ewentualnymi obniżkami poczekają minimum kilka miesięcy.

Argumentowano to niepewnością dotyczącą pierwszych kroki nowego rządu w zakresie polityki regulacyjnej i fiskalnej. Rada chciała zapoznać się z ich wpływem na inflację, który zostanie odzwierciedlony dopiero w marcowej projekcji NBP. W tym świetle brak zmian, mimo kontynuacji wygasania wzrostu cen i nierówno przebiegającego przyspieszenia dynamiki PKB, nie może dziwić – pisze Sawicki.

Analityk wskazuje, że pojawiły się ostatnio głosy, że do obniżki stóp może dojść już w marcu, a do końca roku RPP dokona w sumie 3-4 cięć.

W rezultacie marcowe posiedzenie będzie budzić wielkie emocje, szczególnie jeśli na konferencji prasowej w najbliższy czwartek o godz. 15.00 prezes NBP Adam Glapiński nie rzuci nowego światła na zamierzenia RPP – zapowiada analityk Cinkciarz.pl.

REKLAMA

Jakub Rybacki zwraca uwagę na ostatnie komentarze członków RPP, sugerujące jastrzębie nastawienie.

Dlatego większość prognoz zakłada brak zmian w marcu. Uważamy jednak, że spadek stóp procentowych w głównych gospodarkach światowych oraz w regionie będzie argumentem za obniżkami w kolejnych kwartałach. Dlatego do końca 2024 r. główna stopa procentowa NBP prawdopodobnie zostanie obniżona do 5-5,25 proc. – wyrokuje ekspert PIE.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA