REKLAMA

Piwo po minimum 30 zł? „Jest gorsze niż wódka”

Producenci wódki mówią, że to piwo pijecie najczęściej rano, a wcale nie wódkę. Prawda to? Cokolwiek pijecie, sięganie po alkohol z samego rana oznacza poważny problem. Nie tylko pijącego, ale i ostatecznie budżetu NFZ. Może więc zakażmy sprzedaży i małpek i piwa przed godz. 12.00, do tego podnieśmy ceny, tak żeby nie nęciły. 100 zł za 0,5 l wódki i 30 zł za tę samą objętość piwa. Tak będzie sprawiedliwie dla lobbystów obu stron. A właściwie to dlaczego smakowe papierosy są niebezpieczne, bo za bardzo zachęcające, a smakowa małpka wódki już nie?

Piwo po minimum 30 zł? „Jest gorsze niż wódka”
REKLAMA

Minister finansów jasno mówi, że rząd chce wprowadzić drugą już opłatę małpkową, choć pierwsza weszła w życie zaledwie w 2021 r. Ale nie tyle o pieniądze tu chodzi, co o zdrowie Polaków. I to właśnie Ministerstwo Zdrowia podsuwa mu dane, z których wynika, że gros z około 3 mln małpek sprzedawanych w Polsce każdego dnia Polacy kupują pomiędzy 5 rano a 12 w południe. Uderz w stół, a nożyce się odezwą. No i przemówiły.

REKLAMA

Piwo jest gorsze niż wódka

Konkretnie Polski Przemysł Spirytusowy przemówił i po ostatnim tekście w Bizblog przesłał mi zestaw danych wraz z argumentami, że to nie wódka jest taka straszna, bo piwo jest straszniejsze.

To odwieczna wojna pomiędzy producentami mocnych alkoholi i piwa - kto płaci większą akcyzę, kto zatrudnia więcej osób, przyczyniając się do generowania miejsc pracy i rozwoju gospodarki itd., innymi słowy, jak już wypowiadać wojnę nadmiernemu spożyciu alkoholu, to nie nam, tylko im - zawsze argumentuje każda ze stron.

Ale wystarczy, spójcie na te dane o piciu z samego rana, które podsuwa Polski Przemysł Spirutisowy, bo rzeczywiście są ciekawe.

Po pierwsze, branża podkreśla, że Polacy najwięcej alkoholu spożywają pod postacią piwa - 55 proc. całego spożywanego alkoholu, 93 litry per capita rocznie. Mocne alkohole odpowiadają za spożycie 37 proc. alkoholu, a wino za 8 proc.

Skupmy się jednak na godzinach porannych, bo to jest patologiczne zachowanie. I tu też spirytusowcy wskazują na piwo jako bardziej winne, wyliczając, że dzienna sprzedaż małych formatów napojów spirytusowych we wszystkich pojemnościach 90 ml, 100 ml oraz 200 ml  wynosi 1,3 mln sztuk, z czego w samych godzinach porannych sprzedaje się 31 proc. z tego.

I z piwem jest podobnie - dokładnie 31 proc. dziennej sprzedaży realizuje się w godzinach 5-12 rano, z tą różnicą, że Polacy codziennie kupują 9,4 mln sztuk puszek lub butelek piwa, a zatem 31 proc. z tego daje 2,6 mln sztuk piwa kupowanych każdego ranka.

Ktoś powie, że piwo jest znacznie słabsze niż wódka. Branża alkoholi mocnych odpowiada, że półlitrowa puszka lub butelka piwa lager zawiera dokładnie tyle samo alkoholu co 100 ml alkoholu 28 proc., czyli 22 gramy. A w ogóle to co trzecia puszka piwa kupowana przed południem to puszka typu „strong”.

Bez rozdrabniania się. Pół litra wódki albo sześciopak piwa

Też macie wrażenie, że to nie ma żadnego znaczenia? Bo ja mam. Skoro wiemy, że Polacy kupują przed południem bardzo dużo zarówno piwa jak i wódki, co świadczy o problemie alkoholowym, to jaka różnica, czego właściwie kupują więcej?

Jak się jest poważnym ministrem zdrowia w poważnym rządzie, który problem alkoholizmu traktuje serio, to się po prostu zakazuje sprzedaży każdego alkoholu przed 12.00.

Że to zbyt radykalne i nikt się na to nie odważy? To mam lepszy pomysł: pozwólmy na sprzedaż alkoholu przed godz. 12.00 jedynie w sklepach wielkoformatowych i to jedynie w dużych opakowaniach, żeby były kłopotem dla tych, co w drodze do pracy rano chcieliby już chlapnąć - wódka niech będzie i do kupienia od rana, ale minimum pół litra, piwo - minimym sześciopak. Nikt nie będzie wtedy próbował nawijać makaronu na uszy, że Polacy maja prawo robić sobie rano zakupy na później czy na weekend, bo wieczorem mogą mieć inne plany albo zwyczajnie pracować na drugą zmianę.

Więcej naszych wiadomości o podatku akcyzowym

Dlaczego pigwa może kusić, a mentol nie?

Pogadajmy jeszcze o pozostałych argumentach branży spirytusowej. Pierwszy jest taki, że życie jest niesprawiedliwe. Akcyza na alkohole spirytusowe jest dziś trzy razy wyższa niż dla piwa i na przestrzeni najbliższych kilku lat ma dalej rosnąć według Akcyzowej Mapy Drogowej - wskazuje branża.

I przez to nierówne obciążenie akcyzą małe opakowania napojów spirytusowych o pojemności do 300 ml są właśnie już teraz najmniej dostępne cenowo spośród wszystkich rodzajów alkoholu, a piwo z kolei jest obecnie najbardziej przystępnym ekonomicznie alkoholem dla konsumentów.

Jeśli państwo chce aktywnie realizować politykę zmniejszania konsumpcji alkoholu, jako używki negatywnie wpływającej na stan zdrowia publicznego, to właściwa ku temu droga prowadzi nie poprzez podnoszenie ceny już najdroższego alkoholu, czyli tego sprzedawanego w małych opakowaniach, ale zmianę podejścia do akcyzowego uprzywilejowania najtańszego i najbardziej dostępnego alkoholu, czyli piwa. To wyroby spirytusowe, generują 72 proc. wpływów z akcyzy od alkoholu, podczas gdy piwo – 25 proc. W tej dyskusji zapominamy o tym, że piwo, wódka, wino i whisky zawierają dokładnie taki sam alkohol etylowy i to jego zawartość powinna być podstawą opodatkowania akcyzą dla całej branży

– mówi Emilia Rabenda, prezes Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego.

No i jak dla mnie spoko, taktujmy akcyzę wszystkich po równo, byleby ostro

REKLAMA

Ale skoro już o równości mowa. Kto bywa w małym osiedlowym sklepie, w którym jest niby i chleb i masło i jakiś jogurt, a i karma dla kota się znajdzie, wie, że i tak niemal każdy klient przychodzi tam po alkohol i prawie nikt nie kupuje małpki czystej, wszyscy smakowe. A to pigwa, a to morela, a to wiśnia.

I tak się zastanawiam, że skoro mamy zakaz sprzedaży papierosów mentolowych, zaraz będziemy mieli zakaz sprzedaży smakowych e-papierosów, a to wszystko przez to że mogą one za bardzo kusić konsumentów, to jakim cudem nie mamy zakazu, ani nawet dyskusji publicznej, by wprowadzić zakaz sprzedaży smakowych małpek?

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA