Ceny gazu. Polacy zapłacą mniej już od 1 lipca
Od 1 lipca 2025 PGNiG OD obniża ceny gazu o 14,8 proc. To oznacza niższe rachunki dla gospodarstw domowych i instytucji. Czteroosobowa rodzina może zaoszczędzić blisko 900 zł rocznie.

Cena gazu w stosunku do stawek ustalonych przez PGNiG OD w taryfie obowiązującej od 1 lipca 2024 do 30 czerwca 2025 r. obniży się o ok. 14,8 proc. Cena obniży się z 239,65 zł/MWh na 204,26 zł/MWh.
Stawki opłat abonamentowych pozostały na niezmienionym poziomie. Powyższe skutkuje spadkiem średnich cen w obrocie: o 14,25 proc. dla gazu ziemnego wysokometanowego, 14,22 proc. dla gazu ziemnego zaazotowanego Lw oraz 14,29 proc. dla gazu zaazotowanego Ls - informuje URE.
Mniejsza cena gazu dla gospodarstw domowych
To dobra wiadomość dla 7 mln klientów PGNiG OD. Obniżka ceny gazu dotyczy gospodarstw domowych, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz innych podmiotów objętych ochroną taryfową, np. obiekty użyteczności publicznej, takie jak szpitale, domy pomocy społecznej, szkoły, przedszkola i żłobki.
Tak znacząca obniżka cen gazu to kolejna dobra wiadomość z Orlenu w tym roku. Budujemy bezpieczeństwo energetyczne, a to oznacza zapewnienie stabilnych dostaw i możliwie taniej energii Polakom - przekonuje Ireneusz Fąfara, Prezes Zarządu Orlen.
Więcej o cenie gazu przeczytasz na Spider’s Web:
Ta niższa cena gazu wprost oznacza mniejsze rachunki za błękitne paliwo. Na przykład czteroosobowa rodzina, zamieszkująca 140-metrowy dom o dobrym standardzie energetycznym i wykorzystująca gaz ziemny na potrzeby własne, w tym do ogrzewania, zapłaci w skali roku średnio o około 890 zł brutto mniej niż dotychczas. W przypadku mieszkania, które zamieszkują dwie osoby korzystające z gazu do przygotowywania posiłków oraz podgrzewania wody użytkowej, średnie oszczędności w ciągu roku wyniosą około 353 zł brutto.
Natomiast jeśli gaz służy im jedynie do przygotowywania posiłków, roczne opłaty będą średnio niższe o około 42 zł brutto - wylicza PGNiG.
Co dalej z cenami gazu?
Czy niższa cena gazu dla gospodarstw domowych oznacza oficjalne pożegnanie kryzysu energetycznego i powrót do dawnych stawek? I tak i nie. Europejski rynek gazu, po zerwaniu dostaw z Rosji, dopiero układa się na nowo i nie do końca jeszcze wiadomo, jak będzie wyglądał. Komisja Europejska pracuje nad 18. pakietem sankcji, który ma uderzyć m.in. w system Nord Stream 1 i 2 i wybić wszystkim z głowy ewentualny powrót tranzytu błękitnego paliwa tą drogą.