REKLAMA

System kaucyjny w Polsce. Zwrotka już rozmawia z przedsiębiorcami o konkretach

W Polsce system kaucyjny ma ruszyć 1 stycznia 2025 r. Przygotowują się do tego i producenci i dystrybutorzy, a także sprzedawcy. Roboty naprawdę jest sporo, dlatego nikt nie chce marnować czasu. Stąd też wspólna inicjatywa Grupy Biosystem oraz Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ochrony Środowiska, dotycząca utworzenia Systemu Kaucyjnego Zwrotka.

system-kaucyjny-zwrotka-wysokosc-kaucji
REKLAMA

Przypomnijmy: polski system kaucyjny ma zacząć działać od 1 stycznia 2025 r. Obejmie jednorazowe butelki z tworzyw sztucznych na napoje o pojemności do 3 litrów (np. butelki na wodę, sok, nektar czy mleko); opakowania szklane na napoje wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra a także puszki metalowe o pojemności do 1 litra. System ma być obowiązkowy dla sklepów o powierzchni większej niż 200 mkw. Mniejsze będą mogły dołączyć dobrowolnie. Już wiemy, że jednym z jego filarów będzie powołany właśnie do życia przez  Grupy Biosystem i Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ochrony Środowiska - System Kaucyjny Zwrotka.

REKLAMA

Główna działalność Grupy Biosystem obejmuje przejmowanie od przedsiębiorców obowiązków wynikających z rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), tak więc ustanowienie przez nas podmiotu reprezentującego ma na celu dalszy rozwój usług dotychczas już świadczonych w tym zakresie. Ponadto System Kaucyjny ZWROTKA S.A. odpowiada na potrzeby przedsiębiorców wprowadzających do obrotu napoje w opakowaniach, którzy obawiają się monopolizacji polskiego systemu kaucyjnego i wynikających z tego przyszłych wysokich kosztów - tłumaczy w rozmowie z Bizblog.pl Krzysztof Hornicki, dyrektor ds. rozwoju w Biosystem.

System kaucyjny, czyli pieniądze za zbiórkę opakowań

Na razie za wiele konkretów nie możemy poznać, ale twórcy zapewniają, że System Kaucyjny Zwrotka szybko rośnie w siłę.

Prowadzimy rozmowy z obiema stronami przyszłego systemu kaucyjnego, zarówno z podmiotami wprowadzającymi do obrotu napoje w opakowaniach, jak i z jednostkami handlowymi - zdradza Hornicki.

Więcej o systemie kaucyjnym przeczytasz na Spider’s Web:

O konkretnych kwotach Hornicki też nie chce mówić. Przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu napoje w opakowaniach będą uiszczać określone opłaty za realizację w ich imieniu zbiórki odpadów opakowaniowych. Będzie to rozliczenie za każdą sztukę opakowania na poziomie od kilku do kilkunastu groszy. Najdroższe będą opakowania produktów mleczarskich, ponieważ są one najbardziej problematyczne w dalszym zagospodarowaniu.

Dla sektora handlu przygotowaliśmy bardzo ciekawą ofertę współfinansowania maszyn RVM. W kwestii szczegółów zapraszam jednak wszystkich zainteresowanych do indywidualnych rozmów z przedstawicielami Grupy Biosystem - zapowiada Krzysztof Hornicki.

Wysokość kaucji powinny wskazać badania konsumenckie

Przygotowywany w Polsce system kaucyjny ma swoje wady, co od miesięcy starają się podkreślać eksperci. Krzysztof Hornicki w pierwszej kolejności akcentuje konieczność prawidłowego obiegu kaucji w systemie.

Kaucja powinna być pobierana na każdym etapie obrotu napojami w opakowaniach, ponieważ tylko jej podążanie za produktem w całym łańcuchu sprzedaży zapewni szczelność całego systemu kaucyjnego i jego prawidłowe funkcjonowanie. Dzięki temu możliwe będzie faktyczne objęcie systemem kaucyjnym restauracji, hoteli, zakładów pracy, a nawet indywidualnych sprzedawców napojów na plaży. Ponadto nie wystąpią żadne problemy ze ściąganiem kaucji z małych sklepów, które nie zdecydują się na pełny udział w systemie kaucyjnym i poprzestaną na samym jej pobieraniu od konsumentów - uważa dyrektor ds. rozwoju w Biosystem.

Hornicki przekonuje do wyłączenia z budowanego systemu kaucyjnego butelek szklanych, wielokrotnego użytku. A to dlatego, że dotychczasowy sposób ich zbiórki i ponownego wprowadzania do obrotu działa bardzo dobrze i pozwala osiągać wysokie poziomy zbierania (około 90 proc.).

Usunięte powinny być również opakowania produktów mleczarskich. Są one istotnym zagrożeniem dla prawidłowego funkcjonowania maszyn RVM, a ponadto ich zbiórka, zwłaszcza w okresie letnim, będzie bardzo uciążliwa dla jednostek handlowych - twierdzi Krzysztof Hornicki.

REKLAMA

Wątpliwości budzi też jego wysokość samej kaucji. Zdaniem wielu przedstawicieli branży propozycja na poziomie 50 gr nie jest zbyt trafna. 

Kwota powinna być na tyle wysoka, żeby motywować do zwrotu pustego opakowania oraz jednocześnie na tyle niska, aby nie spowodować drastycznego spadku sprzedaży napojów w opakowaniach. Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa, wkrótce przeprowadzone zostaną dodatkowe konsultacje dotyczące wysokości kaucji, tak więc będziemy mieli okazję wrócić do dyskusji na ten temat - wskazuje Hornicki.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA