REKLAMA

Polacy entuzjastycznie przyjęli butelkomaty, teraz czas na system

Kiedy 12 września rząd opublikował ustawę wprowadzającą od stycznia 2025 r. w naszym kraju system kaucyjny, wszystko jest już przesądzone. Ale czasu jest naprawdę niewiele i te pozostałe 15 miesięcy trzeba poświęcić na kosztowne i czasochłonne przygotowania. Co trzeba będzie konkretnie w tym okresie zrobić? Na to pytanie odpowiadają eksperci z Grupy TOMRA.

system-kaucyjny-bedzie-opozniony-o-rok-apel
REKLAMA

O polskim systemie kaucyjnym, który ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2025 r., wiemy już całkiem sporo. Ma być bezparagonowy i dotyczyć ma takich opakowań jak: jednorazowe pojemniki z tworzyw sztucznych do 3 litrów, puszki metalowe do 1 litra oraz szklane butelki wielokrotnego użytku do 1,5 litra. Kaucja za opakowanie, przynajmniej teraz takie ustalenia obowiązują, ma wynieść 50 gr, co jednak zdaniem wielu ekspertów jest kwotą dyskusyjną w obecnym krajobrazie finansowym. Po kryzysie energetycznym i szalejącej inflacji.

REKLAMA

Obowiązek wprowadzenia kaucji ma dotyczyć sklepów o większej powierzchni niż 200 mkw. Eksperci przekonują, że dzięki systemowi kaucyjnemu - zakładając zbiórkę opakowań po napojach na poziomie 90 proc. Polska może co roku odzyskiwać ponad 12 mld opakowań nadających się do ponownego przetworzenia.

Dotychczasowe poziomy zbiórki odpadów komunalnych, które trafiają do recyklingu, są zdecydowanie za niskie - poniżej 50 proc. Efekty tego możemy zauważyć chociażby na naszych ulicach, w lasach, na plażach, gdzie jest pełno zalegających śmieci, a składowisk przybywa. To zmieni się po wprowadzeniu systemu kaucyjnego - nie ma żadnych wątpliwości Anna Sapota, wiceprezes ds. public affairs dla Europy Północno-Wschodniej w grupie TOMRA.

System kaucyjny: rozwiązania same do nas nie przyjdą

Tylko że to nie jest tak, że politycy przyjęli regulacje i teraz wystarczy czekać nieco ponad 15 miesięcy i już będziemy mogli w pełni korzystać z systemu kaucyjnego. Żeby tak się stało, jego przyszli uczestnicy muszą podjąć szereg działań. Chodzi o wyznaczenie operatorów systemu kaucyjnego, co będzie wiązać się z założeniem jednej lub wielu specjalnych spółek, przeprowadzenie rejestracji oraz uzyskanie wszelkich niezbędnych zezwoleń i licencji w celu zagwarantowania działań związanych z gromadzeniem opakowań. Sklepy w tym czasie muszą zadbać o odpowiednią infrastrukturę.

Mniejsze z mniejszą liczbą zwrotów będą przyjmować kwalifikujące się pojemniki manualnie, dlatego inwestycja jest minimalna, tj. niewielki pojemnik zbiorczy i worki. Z kolei większe placówki mogą zdecydować się na zakup sprzętu dostosowanego do swoich indywidualnych potrzeb i możliwości powierzchniowych. W zależności od wybranego recyklomatu, może on zbierać od 1000 do 3000 opakowań na godzinę – twierdzi Konrad Robak, country manager w TOMRA Collection Polska.

Trzeba będzie też stworzyć i wdrożyć jeden lub wiele systemów informatycznych, które będą wspierać procesy rozliczania depozytów i opłat manipulacyjnych oraz raportowania ilości zebranych opakowań.

Trzykrotny wzrost zbierania butelek PET

Część sklepów nie chciała tracić czasu i zanim projekt ustawy o systemie kaucyjnym nabrał już ostatecznych kształtów, zyskały wiele cenny informacji, np. na temat skali inwestycji, czy możliwości placówek handlowych. Okazało się, że Polacy w tym czasie próby bardzo dobrze powitali wprowadzoną kaucję.

Więcej o systemie kaucyjnym przeczytasz na Spider’s Web:

Konsumenci entuzjastycznie podeszli do możliwości oddania opakowań. Ponad 10 milionów opakowań, które zebrały nasze recyklomaty od stycznia do czerwca 2023 r., jest tego najlepszym dowodem - wylicza Konrad Robak.

REKLAMA

Anna Sapota z kolei przekonuje, że jak już polski system kaucyjny zacznie działać pełną parą, to efekty zobaczymy bardzo szybko. 

Na przykład Litwa osiągnęła wzrost wskaźnika zbierania butelek PET z poniżej 33 do 92 proc. w ciągu zaledwie dwóch lat po wprowadzeniu systemu kaucyjnego. W praktyce widzimy, że proces dojrzewania systemu kaucyjnego może trwać od 2 do 3 lat po oficjalnym starcie. To okres, w którym procesy oraz aspekty związane z działaniem systemu są dopracowywane - tłumaczy wiceprezes ds. public affairs dla Europy Północno-Wschodniej w grupie TOMRA.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA