Zmiany w rachunkach za prąd. Rząd ma plan, ale będzie drożej
Rachunki za prąd mają przybrać nową, bardziej ludzką twarz. A to za sprawą deregulacji - słowa, które w tym roku w kontekście uproszczenia części obowiązujących przepisów odmieniana jest przez wszystkie przypadki. Ma też dotyczyć energetyki.

Męczy cię lektura rachunków za prąd, z której i tak mało wiesz? I na dodatek w rzędach cyferek trzeba szukać tych odpowiadających wysokości rachunku do opłacenia? Rząd ma receptę na te bolączki. Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) przedłożyło projekt rozwiązań w tym zakresie, który przyjął rząd.
Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom odbiorców energii - komentuje Paulina Hennig-Kloska, szefowa resortu klimatu.
Rachunki za prąd, czyli będziemy więcej widzieć
Energetyczna deregulacja zaproponowana przez MKiŚ ma dotyczyć łatwiejszych inwestycji w odnawialne źródła energii, zwiększenia udziału zielonej energii w polskiej gospodarce oraz większej przejrzystości rachunków za prąd, które obecnie dla wielu Polaków pozostają tajemniczym rzędem liczb, z którego bardzo trudno cokolwiek wywnioskować.
Łatwiej będzie też skorzystać z rachunku elektronicznego. Dla wielu odbiorców to ważne uproszczenie. Dla tych jednak, którzy wolą tradycyjne formy komunikacji, wciąż dostępne będą papierowe wersje dokumentów - zapewnia minister klimatu i środowiska.
Więcej o rachunkach za prąd przeczytasz w Bizblog.pl:
Jak będą wyglądać rachunki za prąd po tych zapowiadanych zmianach? Najważniejsze informacje, takie jak łączna kwota do zapłaty, opłata za zużytą energię i koszt jej dostarczania, będą lepiej widocznym podsumowaniem rachunku.
Odbiorcy energii elektrycznej zyskają dzięki temu szybki dostęp do najważniejszych danych, co ułatwi kontrolę wydatków i zwiększy przejrzystość rozliczeń - zapewnia MKiŚ.
Będzie prościej, ale przy okazji też drożej
Dobrze jednak pamiętać, że rachunki za prąd dotyczące tegorocznego lipca będą wyższe od tych z wcześniejszych miesięcy. Ma to związek z podniesieniem od 1 lipca br. opłaty mocowej. Jej wysokość zależy od zużycia energetycznego. I tak gospodarstwa domowe, które zużywają rocznie mniej niż 500 kWh zapłacą w ramach tej opłaty 2,89 zł netto miesięcznie. Gospodarstwa z zużyciem na poziomie od 500 do 1200 kWh muszą liczyć się z opłatą w wysokości 6,86 zł netto co miesiąc.
Z kolei miesięczne zużycie na poziomie od 1200 do 2800 kWh oznacza opłatę mocową na poziomie 11,14 zł netto. Najgłębiej do kieszeni będą musieli sięgnąć ci z gospodarstw zużywających w ciągu miesiąca więcej energii niż 2800 kWh. Ich rachunki za prąd zwiększą się o 16,01 zł netto. Opłata mocowa jest formą wynagrodzenia wytwórców energii za gotowość dostarczenia jej do sieci. W ten sposób zapewnia stabilność i bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej.