Brak stabilnej sytuacji gospodarczej za wschodnią granicą sprawia, że w najbliższych latach będziemy krajem imigranckim. Jak przygotować się na przyjazd wykwalifikowanych pracowników lub przeniesienie firmy do Polski?
Z badania przeprowadzonego dla portalu Pracuj.pl wynika, że aż 71 proc. Polaków pracujących z obcokrajowcami ocenia pracę z nimi pozytywnie. To świetna informacja dla pracodawców, którzy często nie mają innego wyboru, jak poszukiwanie talentów poza UE. W procesie legalizacji ich pracy w Polsce pomaga Fundacja Firma dla Każdego. W ostatnich latach wsparła ona ponad 300 osób. Na jej czele od ośmiu lat stoi Grzegorz Stępień z ponad 17-letnim doświadczeniem w branży (wcześniej był dyrektorem inkubatora przy Uniwersytecie Warszawskim). Grzegorz dzieli się swoim doświadczeniem w poniższej rozmowie, którą zaczął podzielenia się wspomnieniem sprzed lat.
Pamiętam, jak przyjechał do mnie do biura programista z Białorusi z samym plecakiem i powiedział, że musiał uciekać szybko z kraju. Po prostu usłyszał, że pomagamy takim osobom w rozpoczęciu biznesu w Polsce. Najpierw jednak musieliśmy mu pomóc w znalezieniu noclegu. Dziś z sukcesami prowadzi biznes w branży IT.
Więcej o sytuacji cudzoziemców w Polsce
Jak zaś wyglądały początki Fundacji? Od tego zaczynam rozmowę z Grzegorzem:
Karol Kopańko, Bizblog.pl: Jak to się wszystko zaczęło? Wiem, że na początku celowaliście w pomoc, ale Polakom.
Grzegorz Stępień, Fundacja Firma dla Każdego (na zdjęciu poniżej): Pomagaliśmy w stawianiu pierwszych kroków w biznesie i naturalnie - z roku na rok - coraz większą część naszych klientów stanowili cudzoziemcy, którzy mogli legalnie prowadzić biznes bez załatwiania skomplikowanych spraw legalizacyjnych. W 2019 uruchomiliśmy dział obsługi cudzoziemców. Pomagał w legalizacji pobytu i pracy - przede wszystkim zezwolenia na pracę i karty pobytu.
Już rok później, w związku z niestabilną sytuacją polityczną na Białorusi, powstał rządowy program wizowy Poland Business Harbour, który miał za zadanie zapewnić azyl białoruskim programistom i w łatwy sposób umożliwić im przyjazd do Polski i pracę nad Wisłą. Już na samym początku tego programu fundacja zgłosiła się jako partner i zaczęła wspierać w procesie legalizacji osoby z Białorusi, co trwa do dziś.
W drugiej połowie 2020 roku rozwinęliśmy dział obsługi cudzoziemców i wiele działań skierowaliśmy do cudzoziemców z całego świata, którzy myśleli o przyjeździe i prowadzeniu biznesu w Polsce.
Obcokrajowcy zatrudniają się w IT
Jeśli chodzi o sektory to najczęściej cudzoziemców można spotkać w IT, branży kreatywnej i edukacyjnej. Z czego to wynika?
Najważniejszą przyczyną jest wszechobecna informatyzacja, która determinuje zwiększony popyt na pracę, na który polscy specjaliści nie są w stanie w pełni odpowiedzieć. Dlatego powstał program wizowy Poland Business Harbour czy oświadczenia o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, które w znaczny sposób ułatwiają procedury legalizacyjne i wizowe.
Niemniej ważnym aspektem są podatki. Zarówno branża IT, jak i szeroko rozumiana kreatywna są obciążone najmniejszymi podatkami w Polsce (mogą być na przykład rozliczane na podstawie umowy o dzieło). Branża edukacyjna jest pożądana dla osób, które przyjeżdżają do Polski z krajów anglojęzycznych, głównie USA, Wielkiej Brytanii i Republiki Południowej Afryki. W ten sposób wykorzystują swoją najmocniejszą stronę, czyli natywną znajomość języka angielskiego.
A jak jest ze znajomością polskiego?
Zdecydowana większość cudzoziemców, których obsługujemy, posługuje się językiem angielskim, którego używa w życiu zawodowym. Znajomość języka polskiego oczywiście ułatwia wiele formalności w życiu codziennym, ale nie jest niezbędna do funkcjonowania w zawodzie. Z tego względu wszystkie nasze usługi świadczymy w języku polskim, angielskim, ukraińskim i rosyjskim. Cudzoziemcy, nawet jeśli umieją się porozumiewać w języku obcym, czują się pewniej, gdy obsługiwani są w swoim języku ojczystym. Wzbudza to zaufanie do naszej Fundacji i pomaga w budowaniu profesjonalnego wizerunku.
Z czym cudzoziemcy mają o nas największy problem?
Każdy przypadek legalizacji, który procedujemy, traktujemy indywidualnie. Zwykle trudności dotyczą niejasnej historii pobytowej i zawodowej, co często komplikuje możliwość ponownej legalizacji pobytu i pracy. Chodzi przede wszystkim o nielegalny pobyt, niepłacenie podatków, niewypełnianie warunków poprzednich decyzji pobytowych, nieplanowane wyjazdy z Polski podczas oczekiwania na dokumenty.
Nie pomaga w tej całej sytuacji częsta zmiana przepisów w zakresie legalizacji pobytu i pracy oraz brak jednolitej ich interpretacji. Często zgłaszają się do nas cudzoziemcy, którym inne firmy niepoprawnie przeprowadziły procedury legalizacyjne i w pierwszej instancji ich wnioski zostały odrzucone przez organy państwowe.
Jaką macie skuteczność?
Nasz zespół może się pochwalić 95-procentową skutecznością w pozyskiwaniu poprawnych dokumentów dla cudzoziemców.
Pomagacie też w relokacji całych firm. Domyślam się, że to o wiele szersze zadanie w porównaniu do samej legalizacja pobytu i pracy.
Zdecydowanie! Jej zakres obejmuje: pomoc w znalezieniu biura, doradztwo w zakresie doboru optymalnej formy prawnej dla takiego podmiotu, analizę opłacalności pod względem podatkowym i wszystkie czynności zmierzające do powstania takiego podmiotu. Kolejnym etapem jest właśnie legalizacja pobytu, zarówno właścicieli/udziałowców/zarządu, jak i wszystkich pracowników danej firmy.
Skąd pomysł, by przyjechać do Polski
Co dziś jest głównym motywatorem dla firm, które szukają bezpiecznej przystani w Polsce?
Dwa główne wydarzenia są determinantą większego napływu cudzoziemców do Polski, przede wszystkim zza wschodniej granicy. Pierwszym z nich jest powyborczy kryzys na Białorusi w 2020 roku, który spowodował falę imigracyjną na dużą skalę. Drugim jest oczywiście konflikt zbrojny w Ukrainie, który spowodował przeniesienie kapitału w bezpieczne miejsce, jakim obecnie jest Polska. Dlatego właśnie od 2022 roku widzimy zwiększone zainteresowanie relokacją firm z Ukrainy, które w obecnym czasie poszukują stabilności ekonomicznej.
Teraz z pewnością widzisz już powtarzające się elementy na przestrzeni różnych procesów legalizacyjnych. Jakie rady miałbyś dla firm działających w Polsce, które rozważają zatrudnienie pracowników spoza UE?
Podstawową zasadą jest oddanie spraw legalizacyjnych specjalistycznej firmie i niepodejmowanie się tego bez doświadczenia. Może się to bowiem wiązać z koniecznością poświęcenia ogromnej ilości czasu i zasobów, a podjęte na własną rękę działania i tak często kończą się decyzjami odmownymi ze strony Urzędów Wojewódzkich, co powoduje niepotrzebny stres cudzoziemców, komplikuje ich bieżący status pobytowy, a czasami kończy się deportacją.
Dlatego polecam skorzystać z outsourcingu tych usług, rozważając przy tym rozliczanie nowych współpracowników przez inkubator przedsiębiorczości w ramach umów B2B. W takim przypadku wszelką odpowiedzialność za sprawy legalizacyjne i rozliczeniowe spadają na inkubator…
...czyli na was. A jakie cele chcesz osiągnąć w najbliższym roku?
Chcemy rozwijać się jako instytucja, która w sposób kompleksowy pomaga cudzoziemcom – zarówno tym, którzy są już w Polsce, jak i tym, którzy myślą o przyjeździe tutaj.
Już teraz połączenie usług legalizacji pobytu i pracy z możliwością prowadzenia biznesu pod naszymi skrzydłami jest odpowiedzią potrzeby cudzoziemców. Dzięki temu cykl obsługi cudzoziemca nie kończy się na otrzymaniu zezwolenia na pracę czy karty pobytu, ale trwa często wiele lat poprzez wsparcie biznesowe.
A konkretne plany lub liczby?
To, co planujemy na końcówkę tego roku i cały następny, to podjęcie współpracy z agencjami HR sprowadzającymi do Polski osoby z zagranicy. Już teraz jesteśmy partnerem kilku takich firm w branży edukacyjnej. Chcemy to rozszerzyć na branżę IT i kreatywną, kierując nasze wsparcie do nawet 1000 cudzoziemców.
Jaka przyszłość dla cudzoziemców w Polsce
Na koniec porozmawiajmy jeszcze o przyszłości. Czy nie osłabnie strumień pracowników ze Wschodu, którzy szukają u nas lepszego życia?
Choć praca zdalna pozostaje niezwykle popularna, to nawet trzymanie zarobionych pieniędzy na kontach na Białorusi czy w Rosji wiąże się z dużym ryzykiem, choćby poprzez zachodnie sankcje nakładane na te kraje lub autokratyczne zapędy obecnych władz.
Najbliższe lata będą nasilać proces relokacji firm i pracowników do Polski, którą jedni traktują jako stałe miejsce pracy i prowadzenia firmy, a inni jako bezpieczną przystań do dalszej ekspansji na rynki zagraniczne, przede wszystkim w UE.
Ostatnie lata pokazują dobitnie, że zarówno pracownicy ze Wschodu, jak i krajów anglosaskich doskonale aklimatyzują się w polskim społeczeństwie. Chcą pracować i rozwijać tu kariery zawodowe. Dotyczy to szczególnie pracowników wysoko wykwalifikowanych, którzy niemalże z marszu wchodzą w efektywny tryb pracy, a niekiedy nawet budują tu swoje biznesy, chcąc zostać w Polsce na dłużej.
Jakie widzisz najlepsze sposoby na integrację cudzoziemców w polskim społeczeństwie?
Integracja powinna odbywać się nie tylko na tym najwyższym poziomie, ale przede wszystkim w ramach lokalnych społeczności. Gwarancja równych szans w dostępie do rynku pracy, edukacji dzieci, systemu ochrony zdrowia czy innych praw i usług to oczywiście niezbędne minimum, którego dopełnieniem jest otwartość społeczeństwa na cudzoziemców.