Porzucenie pracy. Jak odejść bez konsekwencji
Porzucenie pracy to marzenie każdego, kto czuje wypalenie zawodowe, pracuje ponad normę lub w nieprzyjemnej atmosferze. Przepisy przewidują jednak konkretne tryby rozwiązania umowy, natomiast pracownicy, którzy rzucają pracę z dnia na dzień, muszą liczyć się z konsekwencjami.
W jaki sposób pracownicy porzucają pracę?
Przez porzucenie pracy należy rozumieć sytuację, w której zatrudniony nie stawia się w pracy z własnej woli. W praktyce dochodzi do tego, gdy zatrudniony:
- znalazł nową pracę, którą musi podjąć jak najszybciej, lecz wciąż łączy go umowa z poprzednim pracodawcą,
- z innych powodów nie chce kontynuować współpracy z pracodawcą, a jednocześnie nie ma zamiaru dotrzymać okresu wypowiedzenia,
- rezygnuje z pracy jeszcze przed jej faktycznym rozpoczęciem, na przykład po odbyciu szkolenia stanowiskowego.
Kodeks pracy wspiera w takich sytuacjach pracodawców, którzy z dnia na dzień zostają bez pracownika. Przepisy przewidują bowiem możliwość rozwiązania umowy w konkretnych trybach.
Porzucenie pracy – konsekwencje dla pracownika
Pracownik, który porzuca pracę, musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi i finansowymi. Wiele zależy jednak od sposobu i momentu, w jakim to robi. Jeśli informuje pracodawcę o konieczności rozwiązania umowy z powodu znalezienia nowej pracy, zastosowanie znajduje art. 55 par. 1 Kodeksu pracy. W świadectwie pracy wpisuje się, że umowa została rozwiązana z winy pracodawcy. Z racji niesłuszności przyczyny, pracodawca może na podstawie art. 61 KP domagać się odszkodowania od pracownika. W drugim przypadku, gdy zatrudniony po prostu nie stawia się w miejscu pracy, pracodawca ma prawo rozwiązać umowę bez okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych (tzw. zwolnienie dyscyplinarne). Nie może jednak dochodzić od pracownika odszkodowania.
Najtrudniej natomiast rozstrzygnąć sytuację, w której pracownik porzuca pracę de facto jeszcze przed jej rozpoczęciem. Jeśli pozostawał wtedy w stosunku pracy, pracodawca ma prawo zastosować powyższe środki. Nie ma tutaj znaczenia, czy zatrudniony porzuca pracę po kilku latach, czy po kilku dniach. Pracodawca ma także możliwość zastosować zapis mówiący o odpowiedzialności finansowej pracownika, którzy porzuca pracę przed upływem miesiąca od rozpoczęcia zatrudnienia. Chodzi tutaj o konieczność pokrycia, a przynajmniej współdzielenia kosztów związanych z rekrutacją i wdrożeniem do pracy, które w takim przypadku nigdy się nie zwrócą.
Więcej informacji z prawa pracy znajdziesz na Bizblog.pl:
W jaki sposób pracownik może zrezygnować z pracy?
Pracownik ma prawo w dowolnym momencie wypowiedzieć umowę o pracę, jednak musi liczyć się z koniecznością świadczenia pracy w obowiązującym go okresie wypowiedzenia. Pracodawca może zgodzić się na jego skrócenie, ale jeśli tego nie zrobi, pracownik co do zasady nie ma prawa nie stawić się w miejscu pracy. Podobnie wygląda to w przypadku umowy zlecenie, która co prawda nie podlega zwolnieniu dyscyplinarnemu, jednak zleceniodawca może dochodzić od zleceniobiorcy odszkodowania w przypadku niewywiązania się z ciążących na nim obowiązków.
Prawo chroni pracodawców, ale nie w każdym przypadku
Osoba pozostająca w stosunku pracy nie ma prawa porzucić stanowiska z dnia na dzień. Jeśli to zrobi, ciążą na niej konsekwencje prawne lub finansowe. Pod tym względem prawo chroni pracodawców, którzy stoją przed trudnym zadaniem uzupełnienia luki kadrowej. Niemniej jednak przepisy nie przewidują takiej ochrony w przypadku osób, z którymi pracodawca dopiero zamierza rozpocząć współpracę. Przed podpisaniem umowy na przyszłych pracowniku nie ciążą żadne zobowiązania. Prawnicy radzą, aby przed wysłaniem go na badania wstępne lub szkolenie BHP podpisać umowę, w której zawarte zostaną odpowiednie klauzule, na przykład w zakresie współdzielenia kosztów w przypadku rezygnacji z pracy w ciągu pierwszego miesiąca. Niestety, takie postępowanie odnotowywane jest coraz częściej, zwłaszcza w przypadku stanowisk robotniczych. Odpowiednie zabezpieczenie pozwala natomiast uchronić się przed dodatkowymi kosztami.