Polskie miasto z najgorszym powietrzem w Europie. Co za wstyd
W ostatnich dniach, kiedy temperatura za oknami już na stałe zaczęła spadać poniżej zera, mapa Polski na tle Europy pod względem jakości powietrza przypomina czerwoną latarnię. Ranking najbardziej zanieczyszczonych dużych miast na świecie też nie jest dla nas pozytywny.
Program Czyste Powietrze działa fatalnie. W lipcu 2024 r. złożono w sumie 21626 wniosków, a w lipcu 2025 r. było ich raptem 5997. To spadek ledwie w rok o ponad 72 proc. Ale Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydaje się tych kłopotów, które przekładają się na taką a nie inną jakość powietrza, nie dostrzegać i uparcie stawia na propagandę sukcesu. Do premiera Donalda Tuska pukają kolejne organizacje pozarządowe i proszę o interwencję, jednocześnie przypominając szefowi rządu deklaracje z końca 2023 r. o przyspieszeniu walki ze smogiem. Na razie ciągle przegrywamy ją z kretesem.
Jest źle. Najgorsze, że u steru brak kapitana - komentuje w serwisie X SMOG N.E.W.S.
Wrocław z najgorszą jakością powietrza w Europie
Jakość powietrza w Polsce pozostawia bardzo wiele do życzenia, a smog przydusza coraz bardziej wraz z nastaniem sezonu grzewczego, w trakcie którego pierwsze skrzypce cały czas grają węglowe kopciuchy. Można się o tym przekonać chociażby przeglądając ranking najbardziej zanieczyszczonych pod tym względem dużych miast na świecie, prowadzony przez szwajcarską firmę IQAir, zajmującą się technologią jakości powietrza.
Zestawienie z 2 grudnia otwiera Lahaur (Pakistan), które wyprzedza na podium indyjskie Delhi i Kalkutę. A które miejsce zajmuje w tej brudnej tabeli pierwszy reprezentant Europy? Okazuje się, że jest to Wrocław, który w skali globalnej plasuje się na 29. miejscu, ale na Starym Kontynencie pod względem kiepskiej jakości powietrza nie ma sobie równych na początku grudnia. Kolejni przedstawiciele Europy sklasyfikowani byli na 33. miejscu jest Skopje (Macedonia Północna), na 41. Belgrad (Serbia), na 47. Zagrzeb (Chorwacja), na 48. Sarajewo (Bośnia i Hercegowina), na 50. Mediolan (Włochy), na 51 Lublana (Słowenia), a na 52. kolejny reprezentant Polski - Kraków.
Smog na początku zimy z 2000 proc. przekroczeń
1 grudnia oznaczał początek meteorologicznej zimy. I faktycznie, już prawie każdej doby temperatura spada poniżej zera. A to oznacza intensywniejsze grzanie i intensywniejsze tym samym emisje. W efekcie smog i fatalna jakość powietrza. Na przykład w Żywcu, jak informuje w serwisie X SMOG N.E.W.S., normy dla pyłów zawieszonych PM2.5 przekroczone były aż o 2016 proc. (303 µg/m sześc.), a normy dla pyłów PM10 - o 684 proc. (308 µg/m sześc.). W Szczecinku (woj. zachodniopomorskie) tego samego dnia normy dla PM10 przekroczono o 647 proc. (292 µg/m sześc.).
Więcej o jakości powietrza przeczytasz w Bizblog:
Elementem czarnej komedii, z MKiŚ i GIOŚ (Ministerstwem Klimatu i Środowiska i Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska - red.) w rolach głównych, jest alert RCB dla Żywca. Pół Polski się dusi, ale po 4 dniach poszedł jeden alert dla jednego miasta Jeden! Zero inicjatywy i odpowiedzialności - komentuje w serwisie X SMOG N.E.W.S.
