REKLAMA

Polacy mają ekozamiennik węgla. Bije na głowę konkurencję

Za wszelką cenę Polacy próbują uwolnić się od węgla. Niedawny hit okazał się niewypałem z rynkowego punktu widzenia. Pompy ciepła coraz bardziej tracą na znaczeniu – tak wynika ze statystyk programu Czyste Powietrze. Sprzedaż tych urządzeń jest najgorsza od prawie trzech lat. Wygrywają za to kotły na biomasę, który osiągnęły najwyższy wynik w historii. Przypomnijmy, Czyste Powietrze ma promować wymianę kopciuchów na węgiel na bardziej ekologiczne źródła ciepła.

Polacy mają ekozamiennik węgla. Bije na głowę konkurencję
REKLAMA

Pompy ciepła w 2022 r. stały się w Polsce prawdziwym hitem. Mogliśmy się pochwalić największym na świecie wzrostem sprzedaży (+102 proc.!). Potem już było gorzej. Sytuację miała poprawić Lista Zielonych Urządzeń i Materiałów (ZUM), na którą mogą zostać wpisane urządzenia przebadane i akredytowane. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), operator programu Czyste Powietrze, poinformował niedawno, że na liście ZUM znajduje się już 2798 pomp ciepła. Niestety specjalna taryfa energetyczna, dzięki której korzystanie z pomp ciepła byłoby korzystniejsze finansowo, wciąż się nie pojawiła. Efekt? Za nami kolejny miesiąc, w którym spada sprzedaż tych urządzeń.

REKLAMA

Więcej o pompach ciepła przeczytasz na Spider’s Web:

Pompy ciepła, czyli najgorszy wynik od trzech lat

Na stronie programu Czyste Powietrze właśnie pojawiła się grafika prezentująca charakterystykę składanych wniosków w lipcu 2024 r. I wychodzi z niej, ze dotychczasowe trendy są jak najbardziej podtrzymane. Pierwsze miejsce wśród wnioskowanych w ramach Czystego Powietrza urządzeń grzewczych zajmują kotły na biomasę, które w lipcu jeszcze poprawiły swój wynik: z 51 proc (czerwiec 2024) do 53 proc. Pozostałe urządzenia, tak jak miało to miejsce we wcześniejszych miesiącach, dalej tracą. Pompy ciepła spadły z 26 do 25 proc. (z czego 24 proc. należą do powietrznych pomp ciepła, a 1 proc. - do gruntowych lub wodnych), a kotły gazowe z 22 do 21 proc. Ostatni raz tak fatalną sprzedaż w ramach programu czyste Powietrze pompy ciepłą miały pod koniec 2021 r.

Wniosków jest cały czas więcej niż rok temu

Cieszy z pewnością to, że tygodniowa liczba składanych wniosków cały czas jest wyższa od średniej za 2023 r., czyli 4187 wniosków. Jak wykazuje to barometr programu Czyste Powietrze od Polskiego Alarmu Smogowego, w tygodniu od 13 do 20 września złożono ich w sumie 5132. Z danych za lipiec 2024 r. wiemy zaś, że w siódmym miesiącu roku najwięcej wniosków złożono w województwie mazowieckim (2658), wielkopolskim (2464) i małopolskim (2340). Po drugiej stronie tabeli jest województwo lubuskie (353), opolskie (383) i zachodniopomorskie (461). 

REKLAMA

Żeby jednak program Czyste Powietrze spełnił pokładane w nim nadziej i faktycznie doprowadził do wymiany w sumie 3 mln węglowych kopciuchów - potrzebne jest wyraźne przyspieszenie. I tych tygodniowych wniosków musi być jakieś co najmniej 8 tys. Ale patrząc na to, co do tej pory działo się w uruchomionym we wrześniu 2018 r. programie Czyste Powietrze - można mieć o to obawy. Wszak po sześciu latach funkcjonowania wypłacono raptem 12,5 mld zł dofinansowania - na 103 mld zł przygotowanego budżetu. Czyli wykorzystano jak na razie lekko ponad 12 proc. środków. 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA