REKLAMA

Pompy ciepła w Polsce. Popełniamy fatalny błąd, Amerykanie pokazują, jak to zrobić

Eksperci krytykują w Polsce brak regulacji dotyczących rynku energetycznego i pomp ciepła. Do tego dochodzą nieuczciwi sprzedawcy, którzy wykorzystują brak wiedzy i proponują niewłaściwe urządzenia o zbyt dużej mocy. Przez to rachunki wcale nie maleją, a potrafią nawet jeszcze bardziej uderzyć nas po kieszeni. W Stanach Zjednoczonych mają zupełnie inny pomysł na pompy ciepła. 25 stanów zawarło właśnie w tym celu nawet specjalne porozumienie.

pompy-ciepla-dofinansowanie-rzad
REKLAMA

Pompy ciepła z wynikiem 54 proc. dalej są najczęściej wnioskowanym źródłem ciepła w programie Czyste Powietrze. Ale trzeba też uczciwie przyznać, że ten udział ostatnio systematycznie maleje. Jeszcze w marcu 2023 r. pompy ciepła przewodziły całej stawce z wynikiem 60 proc., ale w czerwcu 2023 r. to już było 56 proc. Obecny zaś wynik jest najgorszy od przełomu maja i czerwca 2022 r. Skąd ten spadek? Głównie z powodu niewiedzy Polaków, którzy po kryzysie energetycznym bardzo chcą mniej płacić na prąd i ciepło, ale nie zawsze wiedzą, jak się do tego zabrać. I bywa, że sprzedawcy wykorzystują to, że nie mamy zielonego pojęcia, jaką ewentualnie u siebie montować pompę ciepła

REKLAMA

Przyczyną jest tutaj bardzo często źle dobrana pompa ciepła. Stąd wiele wykonanych instalacji jest po prostu nieprawidłowa. A producenci stawiają sprawę jasno: jeżeli pompa ciepła jest za duża do domu, jest niedopasowana, to potem może być kłopot z gwarancją na to urządzenie. Urządzenie nie jest efektywnie wykorzystywane, co może być przyczyną wyższych rachunków - stawia sprawę jasno Michał Borek, country manager w Woltair Polska, czeskiego startupu, który proponuje fachowe doradztwo w zakresie ciepłownictwa i energetyki.

Eksperci podkreślają też brak stosownych regulacji prawnych, na przykład dotyczących tzw. smart taryf.

Takie taryfy w budynkach o dobrym standardzie energetycznym dałyby duże korzyści w systemie elektroenergetycznym bez pogorszenia komfortu użytkowania budynku - nie ma cienia wątpliwości Paweł Lachman, szef Stowarzyszenia Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła.

Pompa ciepła: jest sojusz 25 stanów USA

Inni jakoś za bardzo nie chcą w ten sposób tracić czasu. 25 stanów USA należących do Sojuszu Klimatycznego Stanów Zjednoczonych zawiązało specjalne porozumienie, zgodnie z którym będą u siebie promować pompy ciepła, co ma doprowadzić do większej liczby instalacji tych urządzeń. Obecnie w USA zainstalowanych jest ok. 4,7 mln pomp ciepła, a zgodnie z tymi planami do 2030 r. byłoby ich nawet 20 mln sztuk. Jak słyszymy: to pozwoliłoby zredukować emisje gazów cieplarnianych w tych stanach od 35 do 93 proc.

Więcej o pompie ciepła przeczytasz na Spider’s Web

Pompy ciepła i podgrzewacze wody z pompą ciepła to podstawowe technologie dekarbonizacji, które umożliwiają budynkom przejście ze spalania paliw kopalnych do ogrzewania i podgrzewania wody na korzystanie z energii elektrycznej - czytamy w stanowisku tych 25 stanów.

Już wcześniej amerykańska Rada Obrony Zasobów Naturalnych (NRDC) wykazała, że piece gazowe emitują od 45 do 70 proc. więcej gazów niż pompy ciepła. 

Pompy ciepła są dostępne i niedrogie, nie wspominając o tym, że są lepsze dla powietrza, którym oddychamy - stwierdził podczas niedawnego Tygodnia Klimatycznego Jay Inslee, gubernator Waszyngtonu.

REKLAMA

To nie tylko słowa, Departament Energii z finansowym planem

Wcześniej amerykański Departament Energii opublikował pierwsze wytyczne do ustawy klimatycznej prezydenta Joe Bidena, która przewiduje konkretną pomoc finansową dla tych o najniższych dochodach i dotyczyć ma ograniczenia zanieczyszczeń, zmniejszenia kosztów energii i zwiększenia komfortu życia. I tak dofinansowanie do zakupu pompy ciepła ma wynieść do 8 tys. dol., do 4 tys. dol. na modernizację panelu elektrycznego i do 840 dol. do zakupu kuchenki indukcyjnej. Jedno gospodarstwo domowe nie może dostać więcej niż 14 tys. dol.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA