REKLAMA

Polskie firmy są daleko w tyle z nowoczesną technologią. Gorsza jest tylko Rumunia

Z raportu VeloBanku „Ile warta jest cyfrowa gospodarka Polski?” wynika, że 63 proc. przedsiębiorstw w Polsce wskazuje dostępność finansowania jako główną barierę dla inwestycji w nowe technologie. Niestety jest to drugi najwyższy odsetek wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej i jedynie Rumunia wyprzedza nas na tej niechlubnej liście. Badanie wskazuje też, że tylko 60 proc. firm korzysta z zaawansowanych technologii. Wyjątkiem są drony, gdzie polskie firmy wyprzedzają unijną konkurencję.

Polskie firmy są daleko w tyle z nowoczesną technologią. Gorsza jest tylko Rumunia
REKLAMA

Oprócz trzech głównych przeszkód, czyli niepewności co do przyszłości, kosztów energii oraz braku wykwalifikowanej kadry, zespół ekonomistów VeloBanku wskazuje inne istotne bariery, które powstrzymują firmy przed inwestycjami w nowoczesne technologie. Są nimi:

REKLAMA
  • restrykcyjność prawa gospodarczego (72 proc.),
  • restrykcyjność prawa pracy (68 proc.),
  • popyt na produkty i usługi (65 proc.),
  • infrastruktura cyfrowa (53 proc.),
  • infrastruktura transportowa (48 proc.).

Choć kapitał nie jest pierwszym problemem, z którym borykają się firmy w Polsce, inwestując w nowe technologie, to na tle Europy bariera ta występuje znacznie częściej niż w reszcie Unii. O ile w Ameryce 45 proc. firm mówi, że ma problem z finansowaniem, inwestując w technologie, a w UE 44 proc., o tyle w Polsce ten odsetek wynosi 63 proc., tylko w Rumunii jest on wyższy i wynosi 65 proc., są kraje w UE, gdzie problemy z dostępem do kapitału na inwestycje ma tylko 21 proc. jak Dania, czy 18 proc. jak Czechy.

Banki odgrywają kluczową rolę w promowaniu  innowacji. To niepokojące, że przedsiębiorcy tak często przekonani są o braku możliwości finansowania technologii. Odsetek firm z problemami z dostępem do kapitału powinien u nas być taki, jak u Skandynawów lub Czechów – mówi Adam Marciniak, prezes zarządu VeloBanku.

I dodaje, że automatyzacja i łatwość realizacji procesów, pozwala na redukcję kosztów operacyjnych i poprawę rentowności.

Kolejnym krokiem jest ekspansja zagraniczna, gdy firma ma wystarczająco dobrze zoptymalizowane procesy. Każdy rozsądny projekt znajdzie finansowanie, zwłaszcza że dla nas cyfryzacja jest najważniejszym obszarem rozwoju polskiej gospodarki – komentuje Adam Marciniak, prezes zarządu VeloBanku.

Najczęściej wykorzystywane technologie cyfrowe w Polsce

Z raportu VeloBanku „Ile warta jest cyfrowa gospodarka Polski?” wynika, że wykorzystanie zaawansowanych technologii cyfrowych w polskich przedsiębiorstwach pozostaje w tyle za średnią unijną. W 2023 r. co najmniej jedną zaawansowaną technologię cyfrową stosowało 60 proc. firm w Polsce, podczas gdy w Unii Europejskiej 70 proc.

Najczęściej wykorzystywane technologie w Polsce to:

  • platformy cyfrowe (44 proc.),
  • automatyzacja za pomocą robotyki (43 proc.).

Unijną konkurencję polscy przedsiębiorcy wyprzedzają w jednym obszarze – są to drony, z których korzysta 30 proc. firm, podczas gdy średnia unijna wynosi 24 proc. Największą szansę wdrożenia co najmniej jednej zaawansowanej technologii cyfrowej ma:

  • sektor infrastruktury (67 proc.),
  • produkcji (65 proc.).

Te dwie branże są również najbardziej skłonne do korzystania z wielu aplikacji cyfrowych (odpowiednio 38 proc. i 36 proc.)

Pomimo pewnych sukcesów, jak często wykorzystanie dronów m.in. w sektorze usługowym i przemyśle, polskie przedsiębiorstwa nadal pozostają w tyle w adaptacji zaawansowanych technologii. Szczególnie niepokojące są niskie wskaźniki w sektorach, które są kluczowe dla gospodarki, czyli budowlanym (43 proc.) i usługowym (48 proc.), gdzie mniej niż połowa stosuje jakiekolwiek technologie cyfrowe – zauważa Piotr Arak, główny ekonomista VeloBanku, autor raportu.

Według niego duże firmy częściej niż MŚP wdrożyły takie technologie (70 proc. wobec 49 proc.) i są nieco bardziej skłonne do korzystania z wielu aplikacji cyfrowych (39 proc. wobec 24 proc.), to wciąż jest wiele do zrobienia.

Piotr Arak wskazuje też, że aby polskie przedsiębiorstwa mogły w pełni wykorzystać potencjał technologii cyfrowych, konieczna jest edukacja managerów. Świat gna do przodu i nie inwestując w nowinki, niestety się cofamy.

Więcej wiadomości na temat banków można przeczytać poniżej:

Polskie firmy daleko w tyle ze wdrożeniem AI

W Polsce rzeczywiste wdrożenie i wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) w firmach pozostaje na stosunkowo niskim poziomie. W 2023 r. jedynie 8 proc. firm w Unii Europejskiej deklarowało korzystanie z technologii AI, co stanowi jedynie 0,4 pp. wzrostu w porównaniu z rokiem 2021.

Największe rozpowszechnienie technologii AI obserwuje się w regionach:

  • Danii,
  • Finlandii.

W powyższych miejscach ponad 15 proc. firm wykorzystuje te rozwiązania.

Z kolei najniższe wskaźniki odnotowano w:

  • Rumunii (1,5 proc.),
  • Bułgarii (3,6 proc.),
  • Polsce i na Węgrzech (3,7 proc. w obu krajach).

Widoczne jest również znaczne zróżnicowanie w wykorzystaniu AI w zależności od wielkości przedsiębiorstwa. W 2023 r. w UE średnio co trzecia duża firma (30,4 proc.) korzystała z AI, podczas gdy w segmencie firm zatrudniających 50-249 osób było to już tylko 13 proc. Wśród małych podmiotów (10-49 zatrudnionych) zaledwie 6,4 proc.

Tak duże zróżnicowanie może prowadzić do pogłębiania się luki produktywności pomiędzy dużymi i małymi przedsiębiorstwami. W Polsce ta różnica jest jeszcze bardziej widoczna. W 2023 r. co czwarta duża firma w Polsce korzystała z AI. W przypadku średnich przedsiębiorstw odsetek ten wynosił 6,5 proc., a wśród małych firm zaledwie 2,2 proc. – twierdzi Piotr Arak, główny ekonomista VeloBanku.

Ekonomista tłumaczy też, że robotyzacja to nie tylko ciemne fabryki pełne maszyn, ale oprogramowanie, które podnosi produktywność jednego pracownika.

Polskie firmy nie wykorzystują AI, ale w 2023 r. odnotowano znaczący wzrost w wykorzystaniu technologii chmurowych. Znajdujemy się na 9. miejscu w UE pod względem wdrożenia usług cloud computing. Ponad połowa (55,7 proc.) polskich przedsiębiorstw korzystała z chmury, podczas gdy średnia unijna wynosi 45,2 proc.

To dynamiczny rozwój w porównaniu do lat 2021-2023. Jednak tylko 8 proc. polskich firm płaci za hosting swoich danych, co jest najniższym wskaźnikiem w UE, gdzie średnia wynosi 19 proc. Mimo infrastrukturalnych inwestycji gigantów technologicznych, takich jak Google Cloud, Amazon Web Services i Microsoft Azure, polskie przedsiębiorstwa wciąż nie dostrzegły potencjału w zaawansowanej analityce i usługach cyfrowych.

REKLAMA

Większość firm wykorzystuje chmurę głównie do:

  • poczty e-mail (37,8 proc.),
  • przechowywania plików (22,5 proc.),
  • oprogramowania biurowego (27,3 proc.)
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA