REKLAMA

Polacy uciekają przed mrozem do ciepłych krajów. Ten kierunek nie ma sobie równych

Gdy w Polsce zaczyna się okres zimowy, Polacy coraz chętniej wybierają się do w ciepłych krajów. 64 proc. wybiera Bangkok, na kolejnych miejscach znalazły się zdecydowanie chłodniejszy Nowy Jork i znowu ciepłe Miami – wynika z badania eSky.pl. A gdzie zimowy wyjazd wyniesie nas najdrożej? Najbardziej trzepną po kieszeni bilety do Tokio, bo trzeba zapłacić aż 5 tys. zł za osobę w obie strony, najtaniej zapłacimy za przelot do marokańskiego Agadiru – 750 zł w obie strony za osobę.

Polacy uciekają przed mrozem do ciepłych krajów. Ten kierunek nie ma sobie równych
REKLAMA

Zimą, gdy za oknem w Polsce szaro i buro, częściej decydujemy się na ucieczkę przed  mrozami, wybierając wycieczki w ciepłe kraje. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się Azja, Ameryka i Afryka. Zatem gdzie najchętniej wybiorą się Polacy między początkiem grudnia 2023 r. a końcem lutego 2024 r.? eSky.pl prezentuje listę TOP 10 egzotycznych kierunków zimą 2023/2024 wśród osób organizujących wyjazdy na własną rękę.

REKLAMA

Gdzie najczęściej rezerwujemy loty w okresie zimowym?

Wśród dziesięciu najbardziej obleganych egzotycznych destynacji w tym roku Polacy na pierwszym miejscu stawiają Bangkok. Przygodę w stolicy Tajlandii zafunduje sobie jedna czwarta osób (25 proc.) podróżujących z eSky.pl. Średnio w ramach jednej rezerwacji polecą trzy osoby, a cenę, jaką podróżujący zapłacą za bilet tam i z powrotem, oscyluje w okolicach 4,2 tys. zł za osobę.

Polacy podróżujący zimą do Tajlandii to zdecydowanie osoby spragnione słońca i ciepła, których w tym czasie tak bardzo brakuje w kraju. Obecnie średnia temperatura w Bangkoku przekracza 30 stopni. Obserwujemy i potwierdzamy w badaniach prowadzonych wspólnie z agencją GfK Polonia, że od kilku lat rośnie znaczenie warunków klimatycznych jako czynnika wpływającego na wybór kierunku. Przykładowo w tym roku blisko dwie trzecie respondentów (63 proc.) wskazało pogodę jako najważniejszy element decydujący o docelowym kraju – zauważa Deniz Rymkiewicz, ekspert eSky.pl.

Drugą i trzecią pozycję w rankingu zajmują dwa amerykańskie miasta: Nowy Jork (24 proc.) i Miami (15 proc.). Za lot do Nowego Jorku zapłacić trzeba od 2,7 tys. zł do 2,9 tys. zł za pasażera w obie strony, podczas gdy liczba podróżujących to średnio dwie osoby. Na tle jednej z największych światowych aglomeracji wyróżnia się Miami, gdzie temperatura w listopadzie przekracza 25 stopni. Za lot w dwie strony na Florydę Polacy płacą blisko 3,3 tys. zł za osobę, a jedna rezerwacja obejmuje zwykle troje pasażerów.

Dubaj, czyli najludniejszy obszar Zjednoczonych Emiratów Arabskich, plasuje się na czwartym miejscu zestawienia egzotycznych kierunków z 8 proc. udziałem w całkowitej liczbie rezerwacji. W najbliższych miesiącach miasto to odwiedzi średnio dwie osoby w ramach wykupionego pakietu podróży, przy czym za bilet w dwie strony każda z płaci blisko 2,7 tys. zł.

Pierwszą piątkę liderów zamyka stolica Sri Lanki Kolombo, które odpowiada za 6 proc. wszystkich rezerwacji zimowych w sezonie 2023/2024 na platformie eSky.pl.  Na Sri Lankę lecimy najczęściej we dwójkę i płacimy ok. 3,6 tys. zł od osoby.

Więcej wiadomości o podróżach:

Azja tańsza, ale równie ciepła

eSky.pl podaje, że państwa w regionie Azji niemal w całości zdominowały drugą połowę egzotycznego rankingu. Na szóstym miejscu z wynikiem 5 proc. pojawia się jedyne w tym zestawieniu afrykańskie miasto Agadir położone nad atlantyckim wybrzeżem Maroka. Statystycznie Polacy polecą tam z osobą towarzyszącą, wydając na bilety w obie strony średnio 750 zł od osoby.

Dzięki temu, że średnia liczba dni słonecznych nie schodzi tam poniżej 25, a najniższa temperatura w dzień to co najmniej 20 stopni, podróż do Agadiru będzie udana o każdej porze roku. Szczególnie teraz, gdy brak upałów pozwala na mniej lub bardziej aktywny wypoczynek w ciągu dnia i odkrywanie uroków Maroka po zmierzchu dla amatorów nocnego życia – wyjaśnia Deniz Rymkiewicz.

Siódma i ósma lokaty w zestawieniu należą kolejno do Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i japońskiego Tokio oba po 4 proc. W przypadku stolicy ZEA Polacy podróżują średnio we dwójkę, a każdy płaci ok. 1,2 tys. zł za bilet lotniczy w dwie strony. Wyprawa do Tokio jest specyficzna dla całego rankingu, bo nie dość, że jedna osoba płaci nawet 5 tys. zł za lot tam i z powrotem, to statystycznie leci do Japonii sama.

W tegorocznym okresie zimowym Polacy równie chętnie wylecą na Phuket (Tajlandia) i do Szanghaju (Chiny). Zarówno miasto na Półwyspie Malajskim, jak i największa pod względem ludności metropolia w Chinach, odpowiadają za 4 proc. rezerwacji każde. Zresztą podobnie kształtują się też ceny lotów i liczba pasażerów z Polski lecimy tam średnio w dwie osoby, a bilety lotnicze w obie strony kosztują od 4,3 tys. zł do 4,6 tys. zł za osobę.

Jak długie urlopy rezerwujemy i z jakim wyprzedzeniem?

Eksperci eSky.pl przyjrzeli się także temu, jak długo trwają podróże Polaków do egzotycznych krajów. Tutaj prym wiedzie Nowy Jork, bo znajduje się na pierwszym miejscu. W największym amerykańskim mieście spędzimy nawet 22 dni, zaś w Bangkoku, który uplasował się na 2miejscu już 19 dni. Na kolejnych pozycjach uplasowały się Phuket (17 dni), Miami (15 dni), Kolombo (14 dni), Tokio (10 dni), Szanghaj (10 dni), Agadir (9 dni), Abu Zabi (9 dni) i Dubaj (9 dni).

REKLAMA

Wiadomo również, z jakim wyprzedzeniem Polacy rezerwują egzotyczne wyprawy. Najdłuższym terminem może pochwalić się Bangkok – średnio 152 dni mijało od rezerwacji do wylotu z lądowaniem w stolicy Tajlandii. Natomiast zakup biletów do Tokio, Kolombo i na Phuket odbywało się ze 142-dniowym, 128-dniowym i 116-dniowym wyprzedzeniem. Dalej znalazły się kolejno Miami (115 dni), Dubaj (95 dni), Nowy Jork (85 dni), Abu Zabi (59 dni), Agadir (53 dni) i Szanghaj (43 dni).

Odejście od rezerwowania podróży na ostatnią chwilę to bardzo wyraźny trend, który obserwujemy w branży od 2021 r. Nasze badania potwierdzają, że z roku na rok spada liczba osób organizujących wyjazdy, z mniej niż 4-tygodniowym wyprzedzeniem odsetek takich osób w Polsce zmniejszył się o 2 pp. wobec 2022 r., podczas gdy na podróż zaplanowaną z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem stawia aż 79 proc. polskich respondentów – mówi Deniz Rymkiewicz.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA