To jeszcze nie znaczy, że PKP jest najlepszym przewoźnikiem w Europie, ale wcale nie jesteśmy gdzieś na szarym końcu. Grubo wyprzedzamy Niemców, a jury imponuje komfort podróżowania polskimi kolejami. Zupełnie nie żartuję. A na deser wnioski specjalistów: najlepsze koleje wcale nie są tam, gdzie bilety są najdroższe.
Jak myślicie o polskiej kolei, to pierwsza myśl zwykle dotyczy opóźnień i awarii. Nic dziwnego. Żeby jeszcze chwilę potrzymać was w strefie komfortu, którą daje zawsze potwierdzenie własnych przekonań, podrzucę kilka statystyk:
- w 2023 r. punktualność przewozów towarowych wyniosła 51 proc., a to i tak świetny wynik, bo rok wcześniej tylko 43 proc. - to materiał na heheszki, ale co was obchodzą pociągi z węglem?
- w przewozach pasażerskich punktualność wyniosła już 90 proc. - o 1,5 pp. więcej niż w 2022 r. - to już jest coś;
- z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że Warszawska Kolej Dojazdowa miała punktualność nawet na poziomie 98,6 proc., a szybka kolej miejska w Trójmieście 98 proc.;
- niestety PKP Intercity wypada przy tym bardzo blado z punktualnością na poziomie 72,5 proc.
Tylko czy w innych krajach jest dużo lepiej?
Nie oglądajcie się na Niemców, bo Deutsche Bahn to żenada
Polacy przyzwyczaili się wskazywać na Niemcy, jako przykład porządku i wzoru infrastruktury, tymczasem niemieckie koleje są w katastrofalnym stanie, a punktualność oscyluje gdzieś w okolicach 60 proc.
A to jeszcze nic, bo w tym roku przez media przetoczyła się fala żali pracowników niemieckich kolei, którzy mówili, że ich firma „przekracza granice żenady”, w wielu pociągach dalekobieżnych nie działają nie tylko wagony gastronomiczne czy klimatyzacja, ale nawet toalety!
A więc z polską koleją wcale nie jest tak źle. I potwierdzają to wyniki analizy Europejskiej Federacji Transportu i Środowiska, która przeanalizowała przewoźników z 27 krajów Europy. Polska zajęła w tym rankingu 13. miejsce, a więc jesteśmy w środku stawki, zaraz obok nas są koleje belgijskie i słowackie, niemieckie są dopiero na 16. miejscu.
Więcej wiadomości na temat PKP można przeczytać poniżej:
Za co należy docenić PKP?
A teraz najciekawsze, bo kolej nie była oceniana tylko za punktualność, ale za całokształt, na który składa się:
- cena biletów (25 proc.)
- specjalne ceny i zniżki (15 proc.)
- niezawodność/punktualność (15 proc.)
- doświadczenie związane z rezerwacją (15 proc.)
- polityka rekompensat (10 proc.)
- wrażenia podróżnych (10 proc.)
- rozwój pociągów nocnych i polityka rowerowa (po 5 proc.)
W skali od 1 do 10 Polska otrzymała w ogólnym rankingu 6,1 pkt., przy czym należy zaznaczyć, że żaden kraj nie zbliżył się nawet do 8 pkt.
Pierwsza trójka najlepiej ocenionych przewoźników to włoska Trenitalia, która wyróżnia się doświadczeniem w organizacji podróży, szwajcarski SBB, który jest najbardziej punktualnym operatorem w Europie i czeskie RegioJet, które ma jedne z najtańszych biletów.
Ale wróćmy do Polski, jak wypadliśmy w poszczególnych obszarach? Najwyższą notę dostaliśmy za komfort podróży - aż 8,1 pkt., dużo za nocne pociągi - 8 pkt., sporo też za specjalne taryfy i zniżki - 7,5 pkt. i za ceny biletów - 7,1 pkt.
To, co z kolei zaniża naszą ogólną ocenę, to polityka przewozu rowerów - 3,6 pkt., doświadczenie rezerwacji biletów - 3,7 pkt. i niestety niezawodność - 4,5 pkt.
Ta niezawodność rozumiana jest oczywiście jako punktualność i na pocieszenie należy dodać, że na 25 operatorów, którzy udostępnili dane na temat punktualności, tylko 11 zanotowało osiągało wskaźnik punktualności powyżej 80 proc. W tej kategorii najwyższa uzyskana liczba punktów wynosiła 7,8 pkt. i tyle dostali wspomniani już Szwajcarzy.
Ale generalnie PKP wypada całkiem przyzwoicie, szczególnie że wyróżnia się pozytywnie w kwestii cen. Przy tej okazji warto przytoczyć wnioski autorów analizy, którzy podkreślają, że za jakością nie musi iść wysoka cena. Ten ranking bowiem pokazuje, że Eurostar (przewoźnik obsługujący połączenia dużych prędkości pomiędzy Wielką Brytanią, Francją, Belgią i Holandią) i brytyjski Avanti pobierają bardzo wysokie opłaty, ale ich usługi są dużo poniżej oczekiwań, z kolei austriackie ÖBB i włoska Trenitalia oferują jedne z najlepszych stosunków ceny do jakości w Europie.