REKLAMA

Kredyty na mieszkanie. Wnioskujemy o zawrotne kwoty

O 51,8 proc. wzrosła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w czerwcu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem roku ubiegłego podał GUS – podał w czwartek BIK, który jak co miesiąc opublikował Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Jego wartość oznacza, że w czerwcu 2024 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 51,8 proc. w porównaniu do czerwca 2023 r.

Kredyty na mieszkanie. Wnioskujemy o zawrotne kwoty
REKLAMA

Kredyty mieszkaniowe chciało zaciągnąć w ubiegłym miesiącu 27,45 tys. osób. Rok wcześniej było to 22,01 tys., co przekłada się na wzrost w ciągu roku prawie o jedną czwartą. W porównaniu do maja 2024 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 1,7 proc. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w czerwcu 2024 r. 442,83 tys. zł i była wyższa o 15,9 proc. niż w czerwcu 2023 r.

REKLAMA
 class="wp-image-2510170"
Źródło: BIK

Koniec BK2 nie zaszkodził popytowi na hipoteki

Dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK, tłumaczy, że popyt na kredyty mieszkaniowe po zakończeniu przyjmowania wniosków w ramach Programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. jest obecnie niższy o około 30-40 proc. niż w drugim półroczu 2023 roku.

Pomimo obaw nie spadł on do poziomu sprzed uruchomienia programu. Pozostaje wciąż wyraźnie wyższy, w porównaniu z pierwszym półroczem ubiegłego roku – wskazuje ekspert.

Jak tłumaczy, istotnym czynnikiem wpływającym na poziom bieżącego odczytu Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe jest większa liczba wnioskodawców, która wzrosła z 22,01 tysięcy w czerwcu 2023 roku do 27,45 tysięcy w czerwcu tego roku.

Ten około 25-proc. wzrost liczby osób wnioskujących jest w dużej mierze efektem ówczesnego zamrożenia popytu na kredyty mieszkaniowe w wyniku wysokiego poziomu stóp procentowych oraz realnego spadku wynagrodzeń, a także wstrzymywania się z wnioskowaniem o kredyt na rynkowych warunkach w oczekiwaniu na uruchomienie programu wsparcia – wylicza Waldemar Rogowski.

Więcej wiadomości na temat kredytów mieszkaniowych

Padł nowy rekord. Zaciągamy najwyższe kredyty w historii

Analityk Grupy BIK wskazuje, że w efekcie mamy efekt niskiej zeszłorocznej bazy, który częściowo odpowiada za czerwcowy nadal wysoki poziom Indeksu.

Efekt ten jednak będzie stopniowo zanikał w kolejnych miesiącach na rzecz odwrotnego skutku, czyli wysokiej bazy w drugim półroczu 2023 r. W rezultacie przyczyni się to do spadku wartości Indeksu w kolejnych miesiącach bieżącego roku. Brak nowego rządowego programu wsparcia spowoduje stabilizację liczby wnioskodawców na poziomie około dwudziestu paru tysięcy osób - wyjaśnia analityk.

REKLAMA

Jak dodaje, drugim aspektem wpływającym na poziom BIK Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe jest wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu do historycznie rekordowej wartości 442,83 tys. zł.

To prawie o 16 proc. wyżej niż w czerwcu 2023 r. Jest to efekt nadal rosnących cen nieruchomości, niewątpliwie sprzyja też temu wyższa zdolność kredytowa wynikająca z realnego wzrostu wynagrodzeń przy stabilnym poziomie stóp procentowych – dodaje.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA