W listopadzie Lotnisko Chopina pobiło rekord w liczbie odprawionych pasażerów z całego 2019 roku. Swój udział mają w tym lowcosty. Od rekordowego 2019 r. ruch podróżujących nimi pasażerów wzrósł o ponad 60 proc. Lotnisko Chopina zapcha się już w przyszłym roku, ale ratunkiem ma być jego modernizacja. Po budowie CPK komercyjny ruch cywilny z Okęcia miałby zostać przeniesiony do Baranowa.
Lotnisko Chopina świętuje. Jeszcze w ubiegłym roku największy port lotniczy w Polsce było o krok od pobicia rekordu z 2019 r. Zabrakło naprawdę niewiele – ruch w stosunku do przedpandemicznego 2019 r. odbudował się wtedy w 98 proc. Rekord w liczbie odprawionych pasażerów pobity został dopiero w listopadzie tego roku.
Od stycznia do końca listopada odprawiono w Warszawie 19, 67 mln pasażerów. Stołeczny port w minionym miesiącu obsłużył ponad 1,6 mln osób – o 15,9 proc. więcej osób niż w listopadzie poprzedniego roku – podało biuro prasowe lotniska.
Przez pierwszych 11 miesięcy zdecydowana większość osób korzystała z lotów międzynarodowych – 18,19 mln. Liczba pasażerów rejsów czarterowych od stycznia do listopada wyniosła blisko 3 mln i była wyższa od tego samego okresu 2023 roku o blisko 20 proc. i aż o 43 proc. od wyniku uzyskanego w 2019 roku. W bieżącym roku również chętniej pasażerowie podróżują liniami niskokosztowymi – 4,73 mln, czyli o 30,8 proc. więcej niż w 2023 r i o 60,4 proc. więcej niż w 2019 roku! Jednocześnie, o trochę ponad 400 tys. mniej osób korzystało z linii tradycyjnych. Tonaż cargo od początku roku wzrósł z kolei o blisko 12,5 proc. i wynosi 106 544 ton. Według szacunków portu, liczba podróżnych na koniec roku przekroczy 21 milionów.
Rozbudowa Okęcia w 2026 r.
A dokąd pasażerowie z Lotniska Chopina podróżowali najczęściej? Listę otwiera Londyn, na drugim miejscu jest Paryż, a na trzecim Amsterdam. Bez niespodzianek również jest w rankingu najchętniej wybieranych kierunków czarterowych – króluje turecka Antalya, za którą są egipskie Marsa Alam i Hurghada.
Więcej o lotniskach w Polsce przeczytacie w tych tekstach:
W planach są nowe połączenia – 20 grudnia nowy przewoźnik – Air Arabia - planuje uruchomić bezpośrednie loty do stolicy jednego z Emiratów – Szardży.
Wyniki, które osiągamy w tym roku, nie byłyby możliwe bez zaufania naszych pasażerów i partnerów. Przed nami jednak duże wyzwanie – modernizacja naszego portu – podkreśla Adam Sanocki, członek zarządu PPL S.A., odpowiedzialny za strategię i innowacje. - Traktujemy je jednak jako szansę by Lotnisko Chopina było symbolem jakości i wzorem dla innych portów lotniczych. Przyszłość lotnictwa wymaga od nas myślenia o rozwoju w sposób zrównoważony i długoterminowy.
CPK: Hub, który zastąpi Okęcie
Rozbudowa lotniska ma zacząć się w 2026 r. i zakończyć trzy lata później. Po tej inwestycji port lotniczy mógłby obsługiwać ponad 30 milionów pasażerów rocznie. O przyszłości Okęcia w kontekście budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie na antenie Radia ZET mówił Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK. Zapowiedział że, pierwszy samolot wyląduje w Baranowie jesienią 2032 r., a CPK to będzie „hub, który zastąpi lotnisko Chopina, jako nowe lotnisko krajowe”. Komercyjny ruch cywilny miałby zostać przeniesiony z Chopina na nowe lotnisko.
Maciej Lasek nie sprecyzował jednak co się stanie z Okęciem po otwarciu.
Jeszcze 8 lat, dużo czasu, by określić, jak to miejsce doskonale wykorzystać. Ten teren będzie musiał znaleźć wykorzystanie – tłumaczył w Radiu ZET Lasek. - Dziś lotnisko Chopina jest jednym z kluczowych filarów sukcesu CPK. Jeśli nie przeniesiemy tego ruchu, który do momentu otwarcia CPK wzrośnie na 30 mln pasażerów rocznie, to pasażerowie pójdą na inne lotniska – dodawał.
Polityk podkreślił, że bez „modernizacji” Okęcia nie da się osiągnąć sukcesu z Centralnym Portem Komunikacyjnym w Baranowie.
Lotnisko Chopina zapcha się w przyszłym roku – mówił Maciej Lasek.