Kobiety coraz mocniej zdobywają męskie bastiony. Żadnej pracy się nie boją
Ja jestem kobieta pracują i żadnej pracy się nie boję - mówiła bohaterka serialu Czterdziestolatek grana przez Irenę Kwiatkowską. W latach 70. XX wieku, gdy kręcono serial, Kobieta Pracująca wpisywała się w kanon socjalistycznej emancypacji, ale jednak stała się symbolem wszechstronności i zaradności polskich kobiet. Polkom zdecydowanie nie można odmówić tych cech, a z biegiem lat panie coraz mocniej zdobywają branże, które jeszcze do niedawna były uznawane za męskie bastiony.
Kobiety w Polsce coraz częściej pracują w branżach takich, jak energetyka, logistyka, przemysł czy transport, czyli w sektorach, które jeszcze niedawno uważano za typowo męskie. To, co skłania kobiety do podejmowania pracy w tych zawodach, to przede wszystkim wyższe zarobki niż w sektorach, w których dominują kobiety, jak handel, usługi, edukacja czy HoReCa.
Największy odsetek kobiet w tradycyjnie męskich branżach znajdziemy w przetwórstwie przemysłowym (aż 33 proc., czyli ponad 1,1 mln zatrudnionych w tym sektorze to panie), w energetyce ponad 25 proc. (50 tys. zatrudnionych), w transporcie i gospodarce magazynowej ponad 21 proc. (253 tys.). Również panie znajdziemy w górnictwie, gdzie stanowią już ponad 10,9 proc. pracowników (19 tys. zatrudnionych kobiet), w budownictwie 9 proc. (117 tys. kobiet) - zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za III kw. 2024 r. Jednak w niektórych branżach kobiety coraz częściej przeważają.
W motoryzacji oraz w branżach związanych z produkcją metalu, stolarki, maszyn i urządzeń czy przemyśle stoczniowym nadal przeważają mężczyźni, stanowiący – według naszych analiz i danych Grupy Progres – od 60 do 80 proc. kadry tymczasowej. Jednak to też powoli zaczyna się zmieniać np. w branży elektronicznej, gdzie kobiety stanowią aż 60 proc. pracowników tymczasowych – wskazuje Joanna Dargiewicz, dyrektorka regionu w Grupie Progres.
Warto też zaznaczyć, że wiele branż zostało zdominowanych przez kobiety. Mowa o edukacji (79 proc. kadry to kobiety, czyli 1,1333 mln), ochronie zdrowia i pomocy społecznej (80 proc. - 953 tys.). zakwaterowaniu i gastronomii (ok. 65 proc. – 238 tys.), sektorze ubezpieczeń i finansów (ponad 61 proc. – 290 tys.), a także stanowią większość w obsłudze rynku nieruchomości (ponad 52 proc. – 84 tys.), w działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej (ponad 59 proc. – 487 tys.) czy administracji publicznej (52 proc. – 680 tys.) oraz kulturze, rozrywce i rekreacji (niemal 55 proc. – 130 tys. kobiet).
Zatrudnianie kobiet w pracy tymczasowej
Po wybuchu wojny w Ukrainie wiele branż z pracą tymczasową na terenie Polski zaczęło borykać się z brakami kadrowymi. Z danych Grupy Progress wynika, że aż 70 proc. „męskich” etatów tymczasowych objęły kobiety. Jak wymienia Joanna Dargiewicz, w logistyce udało się zrekrutować na lżejsze stanowiska panie, które stanowią 67 proc. kadry tymczasowej. Podobnie wygląda to w przypadku tworzyw sztucznych, gdzie panie stanowią 64 proc. kadry tymczasowej a panowie 36 proc.
Natomiast przy produkcji samochodów, mebli i w przemyśle stoczniowym kobiety to już co trzeci pracownik - średnio 35 proc. Z resztą tak samo, jak w zakładach produkujących maszyny i urządzenia tymczasowo, gdzie pracuje 35 proc. pań, a 15 proc. zajmuje się produkcją wyrobów metalowych.
Więcej o kobietach w Polsce przeczytasz na Bizblog.pl:
Kobiety dużo pracują
Z danych GUS wynika, że większość Polek pracuje ponad normę czasu pracy, czyli powyżej 160 godz. w miesiącu. Od 40 do 49 godz. tygodniowo na obowiązki służbowe przeznacza aż 5,269 kobiet, a od 50 do 59 godz. tygodniowo - 205 tys. Z klei powyżej 60 godz. tygodniowo w pracy spędza 120 tys. kobiet. Z danych wynika również, że na mniej niż 39 godz. tygodniowo zatrudnionych jest 662 tys. kobiet w Polsce.
Tysiące kobiet pracuje również w kilku miejscach - z danych GUS wynika, że więcej niż jeden etat ma 259 tys. kobiet (w przypadku mężczyzn to 407 tys.). Warto też zauważyć, że coraz częściej kobiety samodzielnie lub w przeważającej części utrzymuje swoje rodziny - w III kw. 2024 r. takich kobiet było aż 7,485 mln w porównaniu do 9,396 mężczyzn.
Kobiety stopniowo przełamują bariery i zdobywają przestrzeń w branżach uważanych za bastiony męskiej pracy oraz utrzymują dom. Ich rosnąca obecność w sektorach takich jak przemysł, transport czy energetyka to dowód na to, że determinacja i kompetencje nie mają płci. Choć niektóre branże nadal są zdominowane przez panów, zmiany już zachodzą – a nasza płeć staje się siłą napędową tych transformacji, otwierając drogę kolejnym pokoleniom do równości na rynku pracy – stwierdza Joanna Dargiewicz z Grupy Progres.
