Jesteśmy słodką potęgą. Tak czekolada z Polski podbija świat
Polska coraz pewniej rozpycha się wśród eksporterów czekolady. Więcej słodyczy poza Unię Europejską wysyłają już tylko Niemcy i Holandia. Szyki producentom pokrzyżować mogą natomiast rekordowe wzrosty cen kakao na światowych rynkach.
Polska czekoladą stoi. Przynajmniej jeśli chodzi o jej wysyłkę poza Unię Europejską. W poprzednim roku wyeksportowaliśmy 115 tys. ton czekolady i batonów czekoladowych, co daje nam trzecie miejsce wśród krajów UE. Roszady na podium zaszły w krótkim czasie – bo jeszcze dwa lata temu zajmowaliśmy czwartą pozycję.
Polska na słodkim podium
Dziś równych nie mają sobie Niemcy, odpowiadając za 221 tys. ton, czyli aż 26 proc. całkowitego unijnego eksportu czekolady. Kolejne miejsce okupuje Holandia - 123 tys. ton. Za Polską, która zamyka podium, plasują się Belgia i Włochy. Łącznie w poprzednim roku do krajów spoza niej, UE wyeksportowała 867 tys. ton czekolady i batonów czekoladowych. Oznacza to, że czekoladowy rynek eksportowy w ciągu roku urósł o 2 proc., a od 2013 - aż o 35 proc.! Wyprodukowane w Unii słodycze najczęściej trafiają do Wielkiej Brytanii (36 proc.), Stanów Zjednoczonych (8 proc.), Rosji (7 proc.), Kanady (4 proc.) i Australii (3 proc.).
Ceny kakao idą na rekord
Sęk w tym, że słodki rynek nie jest dziś wolny od kłopotów. Ceny kakao na światowych rynkach rosną w szalonym tempie, bijąc historyczne rekordy. Jak pisał Jacek, jeszcze na początku stycznia za tonę tego surowca płaciło się około 4 tys. dol., a dziś cena w kontraktach terminowych dobija do 10 tys. dol. za tonę. I choć winą obarcza się spadek zbiorów w Ghanie i na Wybrzeżu Kości Słoniowej, spowodowany zmianami klimatycznymi, to eksperci nie mają wątpliwości, że swoje dokładają giełdowi spekulanci. Efekt? Szybujące ceny kakao to wzrost cen czekoladowych wyrobów i to już w czasie Wielkanocy.
Więcej o rynku spożywczym przeczytacie w tych tekstach:
Dziś statystyczny Polak zjada rocznie nawet 5,9 kg czekolady. A według prognoz do 2028 r. jego apetyt tylko urośnie i będzie konsumował ok. 6,4 kg. Ale miano największych łasuchów w Europie i tak śmiało można przypisać Niemcom (zjadają średnio 8,4 kg czekolady rocznie), Irlandczykom (7,7 kg) i Szwedom (7,4 kg).
Eksperci prognozują, że ciągu czterech lat, wartość światowego rynku słodyczy szacowanego w 2022 r. na 113,6 mld dol., wzrośnie o 51 proc.
