Cena kakao na światowych rynkach rośnie niemal nieprzerwanie od roku i przebiła już pułap 15 tys. zł za tonę. Producenci czekolady nie są już w stanie powstrzymywać dużego wzrostu cen i przyznają, że przysmak ten mocno podrożeje jeszcze w tym roku.
Rok temu za tonę kakao na światowych rynkach płaciło się znacznie poniżej 10 tys. złotych, ale obecnie taka sama ilość tego surowca w hurcie kosztuje ponad 15 tys. zł. To fatalna wiadomość dla producentów czekolady i innych słodyczy, zwłaszcza że w ciągu ostatniego roku mocno podrożały też inne kluczowe surowce: cukier, mąka czy jaja, a także energia.
Ceny kakao gwałtownie rosną
Cytowany przez branżowy PortalSpozywczy.pl dyrektor zarządzający Wedla Maciej Herman ostrzega, że najbliższych miesiącach możemy spodziewać się wzrostu cen produktów wykorzystujących kakao. Zwraca uwagę, że niektórzy konkurenci już wprowadzili podwyżki o 10 proc., ale na pewno jeszcze w tym roku na aktualizację cenników zdecyduje się także jego firma.
W zeszłym roku, gdy analizowaliśmy kondycję rynku surowców, kakao było wymieniane wśród tych, których cena, mimo tendencji zwyżkowej, była najbardziej stabilna. Teraz sytuacja jest zupełnie inna. Ceny kakao gwałtownie rosną, pod koniec sierpnia 2023 r. na londyńskiej giełdzie trzeba było za tonę tego surowca zapłacić 2888 funtów. To oznacza, że jego cena wzrosła o 60 proc. w ciągu roku i jest najwyższa od 46 lat – mówi Herman portalowi Wiadomości Handlowe.
Koncentracja upraw kakao
Z czego wynika tak gwałtowny wzrost cen kakao? Przedstawiciel Wedla wyjaśnia, że negatywnym czynnikiem jest silna koncentracja upraw kakao w Afryce Zachodniej. Głównymi producentami są takie kraje jak Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana. Obecnie obszar ten przeżywa wyjątkowo burzliwy okres pod względem politycznym, a cierpi na tym także ekonomia. Jakby tego było mało, obszary upraw są objęte wyjątkowo niekorzystnymi zjawiskami pogodowymi.
Niestety nic nie wskazuje na to, by ceny kakao wkrótce wróciły do normy. Maciej Herman wyjaśnia, że branżowe prognozy mówią o tym, że wysokie ceny kakao utrzymają się jeszcze przez dwa lata. Jeśli wzrost cen tego surowca nie wyhamuje, wkrótce czekolada stanie się wyrobem luksusowym, a producenci zaczną coraz łaskawszym okiem patrzeć na zamienniki kakao. Dla osób, które pamiętają wyroby czekoladopodobne z czasów PRL-u, nie brzmi to jak dobra wiadomość.