REKLAMA

Jak z 26 dni urlopu zrobić 63 dni wolnego? To nie magia, spójrzcie w kalendarz

W 2024 r. Polacy będą mieli 11 dodatkowych dni wolnych z okazji licznych świąt i uroczystości. W sumie czeka nas osiem długich weekendów pod warunkiem, że wcześniej zaplanujemy sobie urlop. Poniżej publikujemy kalendarz na 2024 r., aby ułatwić wam wyścig do szefa z wnioskami urlopowymi.

Jak z 26 dni urlopu zrobić 63 dni wolnego? Spójrzcie w kalendarz
REKLAMA

Ile przysługuje nam urlopu w ciągu roku? Jeśli masz 10 lat stażu, należy ci się 20 dni, a jeśli twój staż wynosi powyżej 10 lat, to możesz skorzystać z 26 dni. Staż pracy liczy się wyłącznie na umowie o pracę na pełny etat, umowy zlecenie i dzieło nie wchodzą w grę. Za to pod uwagę brane są ukończone, pięcioletnie studia magisterskie, które liczą się jako osiem przepracowanych lat.

REKLAMA

Gdyby w przemyślany sposób rozplanować przysługujące dni urlopowe, to w przyszłym roku można znacznie wydłużyć sobie czas odpoczynku. Np. wystarczy wziąć trzy dni, by cieszyć się dziewięcioma dniami majówki. Z kolei z pięciu dni pod koniec grudnia można zrobić aż 12. W sumie 26 dni urlopu można rozmnożyć do 63 dni wolnych od pracy.

Kiedy warto wziąć urlop i gdzie wyjechać, by nie przepłacać?

Już na początku Nowego Roku czeka nas pierwszy wolny dzień - 6 stycznia przypada uroczystość Objawienia Pańskiego (potocznie zwana świętem Trzech Króli). Jednak święto wypada w sobotę, dlatego Kodeks pracy zobowiązuje pracodawców do wyznaczenia dodatkowego dnia wolnego. Jeśli będzie to 5 lub 8 stycznia, to wystarczy wziąć trzy lub cztery dni urlopu, by cieszyć się ośmioma dniami.

Gdzie wyjechać, żeby nie zrujnować domowego budżetu już na początku roku? Eksperci z platformy eSky.pl podpowiadają, że w styczniu warto udać się na city brak do któregoś z europejskich miast, gdzie wciąż będzie można odwiedzić świąteczne jarmarki.

Z naszych danych wynika, że kilkudniowa podróż w ofercie wakacje lub city break Lot+Hotel w pakiecie jest już dostępna od 800 zł za osobę w przypadku Rzymu i Londynu, podczas gdy bilet i nocleg w Berlinie, Wiedniu i Paryżu kosztują obecnie od 1,3 tys. zł za osobę – wskazuje Deniz Rymkiewicz, ekspert eSky.pl.

Kolejna okazja do dłuższego odpoczynku nadarzy się w kwietniu z okazji Świąt Wielkanocnych. Wystarczą cztery dni urlopu od 2 do 5 kwietnia, by cieszyć się dziewięcioma dniami (od 30 marca do 7 kwietnia). Zdaniem ekspertów z eSky.pl to dobry moment na podróż w ciepłe rejony, jak Teneryfa, Dubaj czy Abu Zabi. A w granicach Europy wczesną wiosną warto wybrać się do Włoch, Czarnogóry, Gruzji lub Hiszpanii.

Więcej o podróżach przeczytasz na Bizblog.pl:

Majówka - nawet dziewięć dni błogiego lenistwa

Wystarczy wziąć tylko jeden dzień urlopu (2 maja), by odpoczywać przez pięć dni. Gdy dodamy do tego jeszcze dwa dni (29 i 30 kwietnia), to można leniuchować dziewięć dni. Ustawowo wolnymi dniami od pracy w tym miesiącu są 1 maja (Święto Pracy) i 3 maja (Święto Konstytucji 3 maja).

Ten okres idealnie nadaje się na tygodniowe wakacje, które w cenie od 1,3 tys. zł dla osoby za ofertę Lot+Hotel w pakiecie można zarezerwować w tureckiej Alanyi czy na Cyprze - podpowiadają eksperci z eSky.pl.

Ale w maju jest jeszcze druga niespodzianka - w tym roku w czwartek 30 maja przypada Boże Ciało. Wystarczy wziąć urlop w piątek 31 maja i już mamy cztery dni odpoczynku. A eksperci z eSky.pl wskazują, że przełom maja i czerwca to dobry czas na city break.

Najkorzystniejsze cenowo oferty w tej chwili można znaleźć do Budapesztu, Kopenhagi i Wiednia – ceny za podróż samolotem w dwie strony oraz zakwaterowanie zaczynają się już od 800 zł od osoby - dodają.

W sezonie wakacyjnym z czterech dni zrób dziewięć

W czwartek 15 sierpnia przypada Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jeśli weźmiecie wolne w dniach 12-14 oraz 16 sierpnia, to robi się z tego dziewięć dni.

Dzięki temu już od soboty 10 sierpnia możemy lecieć m.in. na Sardynię i Sycylię lub nad Jezioro Como do Włoch, na Riwierę Ateńską do Grecji lub do regionu Algarve w Portugalii, by cieszyć się ostatnim miesiącem lata od 1,4 tys. zł za lot i pięciodobowy pobyt w hotelu - wymieniają eksperci z eSky.pl.

I dodają, że tym, którym wystarczy szybki city break, proponują podróż w dniach 15-18 sierpnia do europejskich perełek takich, jak Mediolan i Wenecja, hiszpańskie Barcelona i Sewilla, a także chorwacki Split. Ceny zaczynają się od 900 zł za osobę (przelot + hotel).

Jesienią czas ruszyć nawet za ocean, a w grudniu?

Na upartego w listopadzie można sobie zrobić aż 17 dni odpoczynku, jeśli poświęcicie na to dziewięć dni z przysługującego urlopu. Wówczas od 1 do 17 listopada można się wybrać w dalszą podróż, np. do USA, na Tajlandię lub Singapuru, albo wyskoczyć na południe Europy - Grecja, Hiszpania czy Lazurowe Wybrzeże we Francji w tym czasie wciąż są przyjemnie ciepłe.

 class="wp-image-2311159"
REKLAMA

Z kolei dni świąteczne w grudniu również pozwalają na dłuższy urlop. Biorąc urlop 23, 24 i 27 grudnia, można zapomnieć o pracy na dziewięć dni.

Jeśli w tym czasie zaplanujemy wakacje, to w zależności od preferowanych warunków klimatycznych możemy zdecydować się na egzotyczną ciepłą podróż w kierunku Azji czy Afryki albo wybrać się w góry do Francji, Włoch, Austrii czy Szwajcarii. Popularnością w okresie okołoświątecznym cieszą się również city breaki, gdyż przyozdobione sklepowe witryny, bożonarodzeniowe lokalne przysmaki i grzańce serwowane na głównych rynkach europejskich miast sprawiają, że zimowe spacery zamieniają się w przygodę po krainie świateł i smaków – wyjaśnia Deniz Rymkiewicz z eSky.pl.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA