Inflacja w górę. Będzie piątka z przodu
Inflacja sięga niemal 5 proc. – wynika, że wstępnego szacunku wskaźnika cen konsumenckich, który w poniedziałek opublikował Główny Urząd Statystyczny. Do końca roku może przekroczyć ten poziom, a na początku przyszłego roku dobić do 5,5 proc. Co ciekawe większość ekonomistów oczekuje, że do pierwszego cięcia stóp procentowych dojdzie dosłownie tuż po osiągnięciu nowego szczytu inflacyjnego, niektórzy mówią, że już w kwietniu 2024 r.
Inflacja wyraźnie poszła w górę z 4,3 w sierpniu do 4,9 proc. we wrześniu. Wstępne dane Głównego Urzędu Statystycznego są zgodne z prognozami. Konsensus PAP Biznes wynosił dokładnie 4,9 proc. rok do roku (rdr).
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku we wrześniu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 4,9 proc. (wskaźnik cen 104,9), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,1 proc. (wskaźnik cen 100,1) – podał GUS.
W porównaniu z wrześniem ubiegłego roku najbardziej zdrożały nośniki energii – aż o 11,4 proc. Żywność i napoje o 4,7 proc. Paliwa do prywatnych pojazdów potaniały za to 2 proc.
Inflacja bazowa rośnie przez usługi
Wzrost inflacji we wrześniu – jak tłumaczą ekonomiści – to przede wszystkim efekt statystyczny.
Wzrost rocznej inflacji w dużym stopniu był wynikiem niskiej bazy odniesienia (-0,4 proc. mdm we wrześniu 2023). We wrześniu ubiegłego roku mieliśmy między innymi spadek cen w kategorii „zdrowie” (nowa lista leków refundowanych, bezpłatna lista leków dla osób starszych i dzieci) oraz spadek cen prądu (podniesienie limitu zużycia dla energii po zamrożonej cenie) – wyliczają ekonomiści ING.
Więcej wiadomości na temat inflacji w Polsce
Wszyscy komentujący nowe dane GUS o inflacji sporo miejsca poświęcają odbiciu inflacji bazowej (pełne dane Narodowy Bank Polski poda 16 października). ING szacuje, że wskaźnik bez cen żywności i energii wzrósł do 4,2 proc., a Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), że sięgnie nawet 4,4 proc.
Szczególnie uporczywy jest wzrost cen usług – w sierpniu wzrosły o 6,2 proc. rdr, przy inflacji towarów 3,6 proc. Szybki wzrost cen związany jest z dynamicznymi podwyżkami wynagrodzeń – od początku 2024 roku wynagrodzenia w gospodarce narodowej rosną o ok. 14 proc. rdr. To utrudni dalsze spowolnienie inflacji usług – wskazuje Dawid Sułkowski z PIE.
Wiosną pierwsza obniżka stóp procentowych
Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, uważa, że trwały spadek inflacji do celu NBP (2,5 proc. +/- 1 proc.) będzie czasochłonny.
Prognozy Ministerstwa Finansów, projekcja Narodowego Banku Polskiego i komercyjne konsensusy prognoz zakładają, że średnia inflacja w 2025 r. wyniesie od 4,2 do 5,2 proc. Ostateczna ścieżka inflacji zależeć od decyzji dotyczących odmrożenia cen energii – zaznacza.
Cinkciarz.pl prognozuje, że średnia inflacja znajdzie się w celu NBP w 2026 r., ale do obniżek stóp procentowych dojdzie zdecydowanie szybciej.
Znajduje to odzwierciedlenie w sygnałach płynących z Rady Polityki Pieniężnej. Gdy za kilka miesięcy wzrost cen zacznie ponownie hamować, a marcowa projekcja NBP potwierdzi dezinflacyjny scenariusz, dyskusja o cięciach rozgorzeje na dobre – ocenia Sawicki.