REKLAMA

Zakazany ekogroszek wciąż do kupienia. Niektórzy każą sobie płacić jak za złoto

Zaczęły obowiązywać nowe normy jakości paliw stałych, w tym węgla. Najwcześniej, bo od 1 grudnia wchodzą w życie zapisy zakazujące używania nazw opału wprowadzających w błąd konsumentów, a do takich zdecydowanie należał ekogroszek. Teraz zgodna z prawem jest nazwa orzech, kostka, albo groszek. Jak mają się do tego sprzedawcy węgla? Jestem już po takich zakupach i wiem, jak jest.

ekogroszek-caly-czas-do-kupienia
REKLAMA

Słyszycie może wrzask górników? Swąd palonych opon? A mieszkańcy Warszawy już muszą kombinować, jak organizować objazdami dojazd do pracy i szkoły? Nic z tych rzeczy? Bardzo dziwne. Pamiętam, jak przy ostatniej próbie wycofania z użycia nazwy ekogroszek, brać górnicza zawyła na cały kraj i straszyła zamykaniem kopalń i zwolnieniami z pracy. To miał być prawdziwy Armagedon i śmiertelny cios w polską branżę wydobywczą. Tymczasem Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało już rozporządzenie w tej sprawie blisko miesiąc temu na początku listopada br. 

REKLAMA

Zgodnie z nim już od 1 grudnia 2024 r. zakazane jest używanie nazwy ekogroszek, która wprowadzała konsumentów w błąd. Bo ten opał, jak zresztą każdy inny węgiel, ma tyle wspólnego z ekologią, co pięść z nosem. Teraz jednak górnicy milczą jak zaklęci. Nikt żadnej kopalni nie zamyka i nikogo przy tej okazji nie zwalnia. A jak jest z samym ekogroszkiem? Jestem świeżo co po takich zakupach i już znam odpowiedź na to pytanie.

Ekogroszek zakazany? Cały czas można kupić tak nazywany opał

Swoje poszukiwana zakazanego ekogroszku zaczynam od ogłoszeń aukcyjnych na Allegro i OLX. I okazuje się, że z takim zakupem nie ma żadnego problemu. Mogę nabyć np. ekogroszek KGM: 43 zł za 10 kg worek. Tona wychodzi więc za 4300 zł, czyli bardzo drogo, to wszak stawki pamiętające jeszcze kryzys energetyczny z 2022 r. Inny przykład: workowany ekogroszek z Kazachstanu w atrakcyjnej cenie 1650 zł za tonę.

 class="wp-image-2620327"
Ekogroszek wciąż można kupić na Allegro

Z kolei ekogroszek Mini wystawiony przez katowicką spółkę Lux Węgiel jest po 1099 zł za tonę, do tego greenwashing gratis.

Spełnia normy ekologiczne - taką informację zamieścił sprzedawca przy ogłoszeniu.

Dzwonię do niego i pytam, jako klient, jak jest z tą nazwą ekogroszek? Słyszę, że zmienia się tylko nazwa, a sam opał będzie taki sam.

Jesteśmy w trakcie weryfikacji i zmiany dokumentacji - brzmi odpowiedź firmy.

Podobnie jest na OLX: nie ma żadnego problemu, żeby kupić opał z zakazaną już prawem nazwą ekogroszek. Np. ekogroszek Bartek Silver jest za 1650 zł za tonę. Ktoś inny sprzedaje workowany ekogroszek Jaret za 1500 zł. I tego typu ogłoszeń jest bez liku.

 class="wp-image-2620330"
Na OLX również bez problemu można kupić zakazany ekogroszek

Zadaliśmy pytania w tej sprawie biurom prasowym zarówno Allegro i OLX w tej sprawie. Czekamy na odpowiedzi.

Spółki już się pilnują, składy opału raczej też

W spółkach wydobywczych, sprzedających opał klientom indywidualnym, czyli w Polskiej Grupie Górniczej (PGG), Południowym Koncernie Węglowym (PKW) i Weglokoksie Kraj, ekogroszek już wcześniej zniknął z oferty. Najdłużej ociągali się z tym w PKW, bo jak tłumaczyli: pozwalało na to prawo. Ale jak pojawiło się owo rozporządzenie resortu klimatu i środowiska, to zmodyfikowano wszystkie oferty. W ten sposób nie można już kupić ekogroszku Karlik, Skarbek, czy Sobieski tylko groszek Karlik, groszek Skarbek i groszek Sobieski.

Więcej o ekogroszku przeczytasz na Spider’s Web:

W składach opału też się pilnują z nowym prawem. Tutaj również w większości przypadków nazwę ekogroszek zamieniono na groszek. Chociaż bywa, jak np. w bytomskim składzie opału Nowakowski, że nazwa już nie myli, ale grafika jeszcze tak. Niestety, bez większego problemu znajdziemy jeszcze takie składy, gdzie ekogroszek cały czas jest sprzedawany. Np. skład Eco-Centrum z Siemianowic Śląskich pod mylącą nazwą opał ekologiczny ukrywa workowany ekogroszek Energopal za 1600 zł. 

Tłumaczenie wszędzie to samo: tak prawo rzeczywiście się zmieniło i jesteśmy w trakcie tych zmian. Tylko że było na to odpowiednio dużo czasu wcześniej. Przecież rozporządzenie o nowych normach jakości paliw stałych, w tym węgla opublikowano 6 listopada. Trzeba to robić na ostatni moment, już po czasie? Żeby ciągle, do samego końca, robić swoich klientów w zielonego konia?

REKLAMA

To nie wymysł, tak wskazują badania naukowców

Wycofanie mylącej konsumentów nazwy ekogroszek - co warto przypominać - to wcale nie wymysł urzędnika w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, czy w Ministerstwie Przemysłu (ten resort też pracował nad tymi nowymi regulacjami). To efekt badań naukowców, którzy jednoznacznie stwierdzili, że ekogroszek nie ma nic wspólnego z ekologią. Już kilka lat temu Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi zamówiła u speców z Politechniki Warszawskiej analizę pyłów powstałych przy spalaniu dostępnego na rynku ekogroszku. Emisje szkodliwych dla zdrowia pyłów były przekroczone nawet czterdziestokrotnie. 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA