REKLAMA

Palisz drewnem? Będziesz kląć, bo stawki idą ostro w górę

Trudno się dziwić tym Polakom, którzy dzięki rządowej dotacji wymienili węglowego kopciucha na kocioł gazowy i teraz, przy okazji otrzymywania rachunków za energię, klną na czym świat stoi. Ale ci grzejący swoje domy drewnem wcale nie mają lepiej i ich też w przyszłym roku może czekać niemiła niespodzianka, która uderzy ich po kieszeniach.

drewno-wycinka-drzew-podwyzka-cen
REKLAMA

Obecnie najpopularniejszym źródłem ciepła w Polsce są kotły na biomasę, o czym przekonuje statystyka programu Czyste Powietrze za czerwiec 2024 r. Wynika z niej, że w szóstym miesiącu roku więcej niż połowa składnych wniosków (51 proc.) dotyczyła właśnie tych urządzeń. Jednocześnie pompy ciepła spadły z 29 do 26 proc. - najniższego poziomu od blisko dwóch lat. Właściciele pieców, do których trafia m.in. drewno, pewnie myślą, że wygrali los na loterii i nie muszą się przejmować ani specjalną taryfą dla grzejących się prądem, ani kolejnymi podrygami cen gazu, który jest obecnie w Europie najdroższy od grudnia zeszłego roku. Ale wychodzi na to, że ten spokój jest jednak przedwczesny. Bo w 2025 r. tego drewna na rynku ma być zdecydowanie mniej. A więc będzie jednocześnie wyraźnie drożej.

REKLAMA

Według naszych symulacji podaż może być trochę mniejsza i jest to spowodowane wieloma przyczynami, m.in. związanymi z objęciem ochroną większej ilości lasów. Dlatego nasze plany na przyszły rok są bardzo ostrożne - stwierdził w rozmowie z PAP Witold Koss, dyrektor generalny Lasów Państwowych.

Polskie drewno pod większą kontrolą?

A wszystko przez to, że w przyszłym roku ma zacząć u nas obowiązywać nowy system sprzedaży drewna. Dzięki temu mniej naszego surowca ma trafiać do krajów spoza UE. W ten sposób rząd chce też promować lokalny przerób drewna. 

Otrzymaliśmy deklarację ze strony ministerstwa, że w trybie pilnym zajmie się tą sprawą. Jeśli będzie zgoda, zmiany w prawie powinny wejść w życie jak najszybciej, tak by mogły zacząć obowiązywać od 2025 r. - zapowiada Koss.

Więcej o drewnie przeczytasz na Spider’s Web:

Lasy Państwowe chcą też utworzyć z drewna 14. grupę GTU (kody grupy towarów) do rozporządzenia Ministra Finansów, Inwestycji i Rozwoju ws. szczegółowego zakresu danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie podatku od towarów i usług. Ma to pozwolić na powiązanie nieprzetworzonego drewna z zapisami rozporządzenia PE ws. udostępniania na rynku unijnym i wywozu z UE niektórych towarów i produktów związanych z wylesianiem i degradacją lasów. Da to większą kontrolę nad historią zakupów. 

W takiej sytuacji przedsiębiorca kupujący na Portalu Leśno-Drzewnym będzie zobowiązany do złożenia oświadczenia, czy przerabia drewno w Polsce i zobowiązuje się również do przyjęcia naszej kontroli - tłumaczy dyrektor generalny Lasów Państwowych.

Cena drewna opałowego pójdzie w górę

Po zmianach ma być trudniej omijać system, w czy pomagało m.in. uznawanie za przerób sortowania i kolekcjonowania. Przypomnijmy, że od lat ekolodzy czy to z Greenpeace Polska, czy z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, czy z innej organizacji nawołują do zaprzestania dalszej wycinki drzew w Polsce. Przy okazji aktywiści zwracają uwagę na przychody Lasów Państwowych, które w 2023 r. wyniosły 14,6 mld zł. I z tej puli na ustawowo nakazaną im ochronę przyrody wydały raptem 41 mln. Czyli 0,6 proc. budżetu.

REKLAMA

Leśnicy przywykli do myślenia, że są koncernem zarabiającym na sprzedaży drewna. Buntują się, bo boją się utraty swojego Bizancjum - komentuje Aleksandra Wiktor, koordynatorka kampanii przyrodniczych Greenpeace Polska.

Po wejściu w życie tych zmian można spodziewać się wzrostu ceny drewna opałowego. Jesienią 2022 r. metr przestrzenny kosztował średnio 400–500 zł, a drewno kominkowe dobijało nawet do 900 zł. Jesienią 2023 r., tak jak i wiosną 2024 r., było znacznie taniej: od ok. 166 zł w przypadku lipy, topoli, czy wierzby, do ok. 317 zł za grab i buk. Ale już za kilka miesięcy, wiosną 2025 r., mogą zacząć się pierwsze, wyraźne podwyżki.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA