Ujawnione przez sieć Decathlon nowe logo chyba nie spotkało się ze szczególnie ciepłym przyjęciem, ale tak zwykle dzieje się, gdy znane firmy przeprowadzają głębokie zmiany w swej identyfikacji wizualnej. Modyfikacja logotypu zawsze jest ryzykowną operacją, ale w tym przypadku mamy... pierwsze logo w historii firmy. Zmiany w Decathlonie są jednak znacznie głębsze niż tylko odświeżenie strony wizualnej.
Nowy logotyp Decathlonu najpierw – niespodziewanie – pojawił się w aktualizacji apki mobilnej francuskiego giganta, a dopiero potem sieć opublikowała komunikat wyjaśniający, że jest to tylko drobna część wielkich zmian, jakie wprowadza w swoim funkcjonowaniu. Komunikacja Decathlonu składa się oczywiście głównie z marketingowej nowomowy, ale w komunikacie jest kilka konkretów.
Marki własne Decathlonu
Cechą charakterystyczną Decathlonu jest stworzenie kilkudziesięciu marek własnych przypisanych do określonych sportów i aktywności i niektóre z nich zyskały rozpoznawalność zbliżoną do konkurencyjnych marek uznanych producentów. Nie da się jednak ukryć, że mnogość marek w niektórych przypadkach jest źródłem pewnego chaosu.
Na przykład sprzęt rowerowy jest sprzedawany pod takimi markami jak Btwin, Triban, Rockrider, Van Rysel, Elops i Riverside, a ich przypisanie do poszczególnych typów produktów nie jest zbyt logiczne, a czasami nie jest konsekwentne. Van Rysel obejmuje dość wąską grupę bardziej zaawansowanych rowerów szosowych, a drogie rowery gravelowo-bikepackingowe są sprzedawane pod marką Riverside – tą samą, pod którą sprzedawane są bardzo proste rowery miejskie i rekreacyjne.
Więcej o sporcie przeczytacie w tych tekstach:
Nic dziwnego więc, że Decathlon postanowił zrobić z tym porządek. Firma planuje uprościć swoje portfolio do zaledwie dziewięciu marek podstawowych. Wiele marek trafi do kosza, ale pojawią się nowe. Oto ich lista z opisami pochodzącymi od samej sieci:
- Quechua – turystyka,
- Tribord – woda i wiatr,
- Rockrider – kolarstwo outdoorowe,
- Domyos – fitness,
- Kuikma – rakiety,
- Kipsta – sporty drużynowe,
- Caperlan – dzika przyroda,
- Btwin – mobilność
- Inesis – sporty precyzyjne.
To jednak jeszcze nie wszystko, bo oprócz wymienionych dziewięciu głównych marek będą występować też cztery „eksperckie”:
- Van Rysel,
- Simond,
- Kiprun
- Solognac.
Oznacza to, że znikną tak znane marki jak Artengo, Forclaz, Nabaiji, Oxelo czy Wed’ze.
Rebranding i odnowienie sklepów
Decathlon informuje, że jego cyfrowy łańcuch dostaw został ponownie przemyślany przy użyciu „najlepszych w swojej klasie narzędzi i algorytmów sztucznej inteligencji”, aby umożliwić dokładne prognozowanie, planowanie asortymentu i parametry zapasów. Sieć przekonuje, że doprowadziło to już do znacznego obniżenia poziomu zapasów i wielu ulepszeń, w tym zmniejszenia kosztów transportu, śladu węglowego i czasu dostawy.
Należąca do francuskiej rodziny Mulliez (tej samej, do której należy między innymi Leroy Merlin) sieć zapowiada, że „w nadchodzących miesiącach” ponad 1700 sklepów na całym świecie zostanie odnowionych, oferując klientom „intuicyjną nawigację, lepszą widoczność produktów, angażujące wyświetlacze fizyczne i cyfrowe oraz estetyczną atmosferę”.