Co kryzys zrobi z polskim rynkiem pracy? Ministerstwo podało najnowsze dane o bezrobociu
Stopa bezrobocia rejestrowanego wciąż utrzymuje się poniżej 5 proc., a sierpień jest trzecim miesiącem z rzędu z najlepszymi danymi od 1990 r. – wynika ze wstępnych danych resortu rodziny. Spowolnienie gospodarcze nie pogorszy znacząco sytuacji na rynku pracy – uważają ekonomiści.
Stopa bezrobocia rejestrowanego w sierpniu wyniosła 4,9 proc. – poinformowała we wtorek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Jeśli za dwa tygodnie szacunki resortu potwierdzi GUS, sierpień będzie trzecim miesiącem z rzędu z odczytem poniżej 5 proc.
Jeżeli chodzi o szacunek bezrobocia za sierpień, z naszych danych wynika, że będzie poziom utrzymany na poziomie miesiąca lipca i poprzedniego, a więc 4,9 proc., taki mamy wstępny odczyt – zapowiedziała Marlena Maląg
Ministerstwo Rodziny podaje szacunki danych o bezrobociu na podstawie danych udostępnianych przez urzędy pracy w pierwszym tygodniu nowego miesiąca. Główny Urząd Statystyczny publikuje oficjalny odczyt niecałe trzy tygodnie później – w ostatnim tygodniu kolejnego miesiąca.
Stopa bezrobocia wzrośnie na początku 2023 r.
24 sierpnia GUS podał, że stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu utrzymała się podobnie jak w czerwcu na poziomie 4,9 proc. i była o 1 pkt. proc. niższa niż rok wcześniej.
Liczba bezrobotnych w Polsce znowu spadła. W lipcu zarejestrowanych w urzędach pracy było 810,2 tys. bezrobotnych – o 7,8 tys. (1 proc.) mniej niż w czerwcu 2022 r. oraz o 164,6 tys. (16,9 proc.) mniej niż przed rokiem.
Ekonomiści spodziewają się, że w kolejnych miesiącach stopa bezrobocia przestanie spadać, a w pierwszym kwartale 2023 r. może dojść do niewielkiego wzrostu. Powód: oczywiście spowolnienie gospodarcze.
Firmy dalej raportują niedobory pracowników, a niewielka ich liczba planuje redukcję zatrudnienia. Głównym skutkiem będzie mniejsza liczba ofert pracy i rzadsze zmiany zatrudnienia na rynku – prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny.
Rynek pracy w czołówce UE
PIE zauważa, że liczba zwolnień z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy i liczba osób pozostających bez pracy dłużej niż rok cały czas się obniżają.
Liczba bezrobotnych pozostanie niewielka na tle państw UE. Według wyliczeń Eurostatu w czerwcu Polska miała drugi najniższy poziom bezrobocia wśród państw członkowskich (2,7 proc.), ustępowała jedynie Czechom (2,4 proc.). Średnia dla wspólnoty wynosi 6 proc. – przypomina PIE.
Różnice w wyliczeniach stopy bezrobocia między GUS-em a Eurostatem wynikają z odmiennej metody wyliczania. Dane naszego urzędu ujmują po prostu osoby zarejestrowane w urzędach pracy, odczyt Eurostatu bierze pod uwagę tylko tych, którzy szukają aktywnie pracy.
