Rower 365 dni w roku. Samochody stają się u nas passe
Z najnowszego badania Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego wynika, że jazda na rowerze staje się nie tylko sezonową aktywnością, lecz pełnoprawnym elementem miejskiej mobilności. Sprawdź, dlaczego Polacy przesiadają się na rowery.
Jeszcze kilka lat temu jesienią większość rowerów trafiała do schowków i garaży. Badanie PSR pokazuje, że 63 proc. ankietowanych Polaków korzysta z roweru także jesienią i zimą. Głównym warunkiem dalszego wzrostu tej liczby jest lepsze utrzymanie infrastruktury.
Respondenci wskazują, że częściej jeździliby na rowerze w sezonie jesienno-zimowym, gdyby mogli liczyć na dobrze utrzymaną infrastrukturę, czyli odśnieżone i czyste ścieżki (50 proc.) oraz ich dobre oświetlenie (41 proc.). Natomiast 35 proc. ankietowanych przyznało, że najważniejsza jest dla nich lepsza infrastruktura, a 25 proc. poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Zimowe utrzymanie dróg rowerowych to konieczność, jeśli chcemy wspierać całoroczny transport rowerowy. Polacy chcą jeździć na rowerze przez cały rok, a dane z naszego badania jasno to pokazują – mówi Mateusz Pytko, prezes Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego.
Według Pytko to wyraźny sygnał dla władz samorządowych – jeśli miasta naprawdę chcą promować aktywną mobilność, muszą traktować infrastrukturę rowerową jak integralną część systemu transportowego, a nie jedynie formę rekreacji.
Dlaczego Polacy wybierają rower
Rower to nie tylko środek transportu to inwestycja w zdrowie, portfel i planetę. Według badanych największą zaletą roweru jest:
- korzystny wpływ na zdrowie 69 proc.,
- realne oszczędności finansowe 56 proc.,
- aspekt ekologiczny 48 proc.,
- możliwość unikania korków 42 proc.,
- niezależność w codziennych dojazdach 24 proc.,
- oszczędność czasu 21 proc.
Wyniki badania dowodzą, że wśród polskich rowerzystów pragmatyzm spotyka się dziś z rosnącą świadomością ekologiczną. Polacy wybierają rower, dostrzegając jego liczne przewagi wobec samochodu lub innych środków transportu.
W obliczu zmian klimatycznych coraz częściej mówi się o konieczności rozwoju zeroemisyjnego transportu. Rower – najbardziej ekologiczny i najbardziej dostępny środek komunikacji – powinien stać się jednym z filarów tej transformacji – komentuje Mateusz Pytko.
I dodaje, że każda osoba, która wybiera rower zamiast samochodu, realnie przyczynia się do tworzenia bardziej zielonych, zdrowszych i przyjaznych miast. Rower nie musi konkurować z samochodem, czy transportem publicznym może być ich naturalnym uzupełnieniem nie tylko w weekendy i nie tylko latem.
Rowerzyści chcą zwiększenia komfortu i bezpieczeństwa
Bezpieczeństwo na drogach rowerowych to jeden z fundamentów rozwoju zrównoważonego transportu. Aż 86 proc. uczestników badania Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego deklaruje, że czuje się bezpiecznie, poruszając się rowerem po swojej okolicy.
Jednocześnie rowerzyści dostrzegają przestrzeń do dalszej poprawy, wskazując rozwiązania, które mogłyby jeszcze bardziej zwiększyć ich komfort i poczucie bezpieczeństwa. Dla rowerzystów kluczowe znaczenie ma:
- budowa i utrzymanie wydzielonych ścieżek rowerowych (67 proc.),
- lepsze oświetlenie i oznakowanie tras (58 proc.),
- edukacja kierowców i rowerzystów (45 proc.),
- bardziej konsekwentne egzekwowanie przepisów ruchu drogowego (27 proc.).
Wysokie poczucie bezpieczeństwa cieszy, ale nie oznacza, że nie może być jeszcze lepiej. Infrastruktura rowerowa wymaga stałego rozwoju i utrzymanie na wysokim poziomie. Rowerzyści jasno wskazują swoje priorytety – oczekują dobrze utrzymanych ścieżek, lepszego oświetlenia tras oraz większej świadomości kierowców na drodze – podkreśla Mateusz Pytko.
Jego zdaniem to właśnie te elementy w największym stopniu budują poczucie bezpieczeństwa i realnie zachęcają do codziennej jazdy. Im większe poczucie bezpieczeństwa, tym więcej osób wybiera rower zamiast samochodu, a to przekłada się na czystsze powietrze, mniejsze korki i bardziej aktywne społeczeństwo.
Więcej wiadomości na temat transportu można przeczytać poniżej:
Rower przestaje być tylko rekreacją i wchodzi do codziennego transportu
Z najnowszego badania Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego wynika, że powody korzystania z roweru ewoluują. Coraz rzadziej jest on wyłącznie narzędziem rekreacji, a coraz częściej realnym środkiem codziennego transportu.
Choć wciąż dominuje aspekt rekreacyjny 80 proc. w 2025 roku wobec 81 proc. w 2024, to znacząco rośnie liczba osób wykorzystujących rower w praktycznych celach. W ciągu roku odsetek osób dojeżdżających do pracy wzrósł z 29 proc. do 47 proc., a tych, którzy wybierają rower podczas codziennych zakupów z 30 proc. do 43 proc.
Dane te wyraźnie pokazują, że rower coraz częściej pełni funkcję praktycznego i codziennego środka komunikacji. Zyskuje status pełnoprawnego elementu miejskiego systemu transportu – stanowiąc alternatywę dla samochodu i naturalne uzupełnienie transportu publicznego – podsumowuje Mateusz Pytko.
Badanie „Preferencje użytkowników rowerów elektrycznych i tradycyjnych” zostało przeprowadzone przez SW Research na zlecenie Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego metodą CAWI (wywiady online) w październiku 2025 roku. Próba objęła 620 respondentów w wieku 25–55 lat, mieszkańców miast o zróżnicowanej wielkości. Wśród uczestników 52,4 proc. stanowiły kobiety, a 47,6 proc. mężczyźni.
